Konkurs

<1>

2004-12-28 10:44:38
ta argumentacja nieco nie trzyma sie kupy (jak przystalo na gowniany temat :-P), po pierwsze, wlasnie "choroba zawodowa" jest przyczyna niemożliwosci utrzymania pierda w jelitach, a po drugie co ma piernik do wiatraka?? jakie spiewal po niemiecku?? przeciez on wlasnie zadnej solowki nie dostal... no coz, postaraj sie bardziej...

La
2004-12-27 15:16:53
po pierwsze skoro juz twierdzisz ze ma chory zawodowo "odbyt" - to w zyciu nie pusilby takiego pierda... a po drugie Wrobel spiewajacy po niemiecku... w zyciu w to nie uwierze....

2004-12-27 14:54:18
dawaj :-) liczę na ostrą walkę, uwielbiam się spierać :-P

La
2004-12-26 20:37:56
oj pati pati.... zebys tylko wiedziala jak latwo obalic twoja teorie....

2004-12-26 16:37:19
he he he... :-D

2004-12-26 15:53:43
Dobra, poddaje sie... jestes wielka, watsonie ;)

2004-12-24 14:26:25
ale w mojej padły słowa klucze: "Wróbel" i "odbyt" :-P

2004-12-23 15:37:11
Zwracam uwage na tresciwosc mojego... ;-)

2004-12-22 20:17:33
chciałam zauważyć, że jak do tej pory moje uzasadnienie jest najdłuższe... mam nadzieję, że wspaniołomyślne w swym geniuszu jury weźmie to pod uwagę :-P

2004-12-21 20:17:23
Na pewno Osama, siedzi pierdziel na gorze stronki i pierdzi w stolek... to musial byc on!!! ;-)

2004-12-17 15:32:31
hyh mysle ze to byl morda tylko glupio mu sie przyznac do tego :p .... dlatego zrobil ten konkurs. I kurna nie sluchac mi Magdy bo nie pierdze w domu !!!! ......( tzn w durzych ilosciach ) ;) ... pozdro Miron :)

2004-12-12 20:05:45
Stawiam na Łysego... jak wiadomo sytuacje stresowe prowadza do rozstroju zoladka, a kiepskie trawienie podstawa gazow...

2004-12-12 12:53:52
A ja myślę, że to był Wróbel, który byl zazdrosny, że nie zaśpiewał żadnej solówki... więc postanowił dodać coś od siebie :-P W ten sposób, jako prawdziwy artysta, wyraził siebie :-P Poza tym, jak powszechnie wiadomo, jedną z przypadłości, na którą cierpią słuchacze Studium Baletowo - Wokalnego, jest wypadnięcie odbytu... Więc nie możemy gniewać się na Wróbla, że nie powstrzymał pierdnięcia...
P.S. Choć pewnie i tak okaże się, że to byłam ja :-P

2004-12-12 12:07:15
to byl pewnie miron ktorego nie ma na filmie, i sie schowal za kamera a ze nie ma tak boskiego glosu jak reszta to zaspiewal jak mogl ...... prrrrrrrrrrrrrrk (czyli baczus, znam to z doswiadczenia ;) )
Pozrowki dla wszystkich :D