wiem, że zdjęcia wywoŁują wspomnienia... czasem nie tylko miŁe...

czasem potrzeba przerwy od pisania...

To dobrze, że przyzwyczaiłaś się do komentowania ;D Mnie to baaaardzooo cieszy! :3 Odnośnie strony - przede wszystkim chodzi o to, że sama nie mam lepszego pomysłu, a że coś mogę schrzanić - trudno, lubię wyzwania :3 Podoba mi się, w miarę, ale to nie jest ten efekt, którego chcę... :( A co do bloga - nie chodzi o to, by pytać ludzi (tzn. może chodzić, ale np. u mnie nie), a żeby pisać tam co tylko chcesz :D Moim zdaniem Ty masz co pisać, co przekazać... A ja chciałabym to czytać :D Btw - czemu nie odpisujesz mi na gg? Rozumiem, że czasem wiadomoci nie dochodzą, ale... tyle razy? Oo Miałam napisać, żebyś miała mój numer, a teraz co? :(

Hej Meguś...Juz dawno miałam się dopisać ale...zonk.Komputerek mój ukochany siadł i sie nie ruszał:D.Ale juz ok...
A co do stronki...a czemu boisz się coś zmieniać?Najwyżej coś schrzanisz, ale przynajmniej zdobędziesdz nowe doświadczenie i więcej tego nie zrobisz:D
Jak masz jakieś pytania co do kompów-jestem tu:D Chociaż po ostatnich dniach...stwierdzam że przegięłam...:D
No, Meg, jeśli ci się coś nie podoba to to zmień-tak żeby ci było dobrze.A jeśli coś ci się podoba a innym nie to olej ich-pamietaj-twoja strona jest dla ciebie-potem dla ludzi...
A tak wogóle, to stwierdziłam że nie potrzebuję bloga-ja nie mam problemów o których rozwiązanie musiałabym się pytać ludzi...
Cóż, ale tobie zyczę powodzonka w prowadzeniu..
Zresztą, już przyzwyczaiłam sie do komentowania...:D

Nie bedzie nudny, już Ci mówiłam :) I mogę Ci nawet załatwić komentatorów :> (ROOOBEERT! Melduj się, buchacha :> )

fajno, że chcesz mi pomóc........ tylko, że ja się boję, że mój blog będzie nudny, głupi i wogule, i że nie będę miała czasu go prowadzić:(............ fajnie, że chcesz mnie odprowadzć:)........ sorrki za ewentulne literówki, ale piszę to bez okólarów:)

Ale z kompami to jest tak, że (przynajmniej mi, ale pewnie Tobie też) w pierwszej chwili wszystko wydaje się trudne, o jak się przyjrzeć, to banalnie proste... Mogę Ci pomóc z blogiem, Roberta zmolestujemy, żeby nam wszystko wyśpiewał i bedzie oki :] A odprowadzać mogę Cię kiedy tylko chcesz, jeszcze zatęsknisz za samotnością :P Co do mojego szablonu - wiem, że jest kiepski, ale boję się zmieniać czegokolwiek >

"Moja strona to obleśny śmieć... "- jeśli jeszcze raz napiszesz coś takiego, to nie wiem o Ci zrobie. Twoja stronka jest naprawdą ok. Pociesz się tym, że ja nawet bloga nie umiem załorzyć, i np. tym że co chwilę pomagasz mi na informie (za co jestem Ci niezmiernie wdzięczna:)......... Pozdrowionka i 3maj się ciepluchno:)...... a jeszcze jedno dziękuję Ci za bezpiecznie odstawienie mnie do domu:)