Komentarze

<1>

2005-02-05 16:47:53
czasem rodzice potrafią wszystko popsuć... wiem jak to jest....

Meg
2005-01-29 14:52:21
V: kiedy piszę o osobistych rzeczach dotyczących Ciebie też nie komentujesz... == Ale mniejsza o to...

W ogóle ktoś zauważył moją nieobecność? :\ Macie spokój ode mnie... Komp zwalony, dziś ojciec będzie próbował coś z tym zrobić... Czyli albo uda się naprawić, albo mam kompa z głowy na conajmniej tydzień ==" Nastawiam się raczej na to drugie, znając mój komputer... == Wszyscy się cieszą, wiem == Znów przekonuję się że tak naprawdę nie mam nikogo... A jeszcze odnośnie mojej strony - właśnie jestem u ojca i władowanie CAŁEJ zajęło kilka sekund :P

v
2005-01-29 00:01:27
tak. wczesniej nie pisalam, bo nie chcialam. kiedy piszesz o osobistych rzeczach, ktore nie dotycza mnie, to trudno mi komentowac. a wczoraj chcialam, ale 1.nie zaladowal mi sie szablon== 2.nie moglam otworzyc komentow XP ladnie :D zrob mi szablon ;P

Meg
2005-01-27 20:26:50
Varda: byłaś tu, prawda? vv Robert: dziękuję ^^ Masz u mnie 6 ;)

2005-01-27 19:57:08
Mi też;P

Meg
2005-01-27 18:17:38
Widać tylko mi się podoba ==