Słowacja i Góry 2003

<1>

2005-03-31 23:01:24
Tak! Pamiętam! Ten zamek to był [Dziewin] ale nie podejmuję się napisania tego słowa ;0

2005-03-30 18:41:10
Dodam że była to kawiarnia Meyer, kawał była z torcikiem i łącznie z nim kosztowała 54 SK

mb
2005-03-30 10:46:27
to ze cie bylo stac to akurat zaden argument, zwazywszy n afakt,iz twoj tata jest kapitanem,zarabia w dolarach i to duzo

2005-03-30 00:48:32
...no i że kawa w burżujskiej kawiarni na samym rynku w Bratysławie kosztowała marne grosze i nawet mnie było na nią stać

2005-03-30 00:42:58
...że jak wracaliśmy stopem około północy z Bieszczadzkich Aniołów (wraz z Cykiem i Gosią) to jechaliśmy samochodem z żonami Tadeusza Woźniaka i jednego z muzyków SDMu, a przez to także ze złotą i platynową płytą w bagażniku!