Mojm zdaniem takie "symboe" jak świeca zupelnie nie pasuja o odrealnionego swiata internetu. Pokolenie urzytkownikow gg wysylacac tzw "łańcuszki" zapelnia sobie luke powstala poprzez brak kontaktu z realnym czlowiekiem nie ubranym w maske sieci. wiec w przyszlosci ci którzy maja problemy z kontaktami w realnym swiecie beda wymyślac podobne "symbole"


( przepraszam za błedy)

Czy to dobre czy złe... mówisz ze to na pewno jest spłaszczone, no to chyba specyfika internetu, że ta rzeczywistość siłą rzeczy nie bedzie przypominala nigdy prawdziwej i tworzy własne odpowiedniki, również symboli... zauważ że kto moze zapalić świeczke w oknie, a mając właczony komputer - wyłaczyc ggna minute jako dodatkowy gest - tyle ze w swiecie wirtualnym... myśle ze wyłaczenie gg nie oznacza "zastapienie" realnych gestów w prawdziwej rzeczywistości.
pozdrawiam

Najprawdopodobniej jest to przyszłość dzielenia włosa na czworo i pisania doktoratów o komentach na Gadzie lub wirtualnych świecach.
Geeeeez, ludzie, wróćcie na ziemię!