Heh... ja nie pisze nic (przynajmniej narazie)z kategorii HP. Ale nie mogę powiedzieć że nie będzie magii!! Początek jest taki:
"Stała pośrodku centrum handlowego nie zwracając uwagi na mijających ja ludzi. Miała jakieś trzynaście lat. Nie wyróżniałaby się niczym spośród innych przechodniów: jej strój był najzwyklejszy w świecie - czarna plisowana spódnica i błękitna koszulka, stanowiące część szkolnego mundurka oraz torba sprawiająca wrażenie trochę za ciężkiej; jednym słowem nie było w niej nic, na co można by zwrócić uwagę, gdyby nie jej twarz, otoczona burzą brązowych poskręcanych loków. Była dosyć ładna, jaszcae trochę dziecinna, ale z całą pewnością było w niej coś niezwykłego. Sprawiała wrażenie zmęczonej, bladej, z podkrążonymi oczami, ale to właśnie jej oczy wyrażały wszystko, co kryła w sobie(...)
W tej chwili jej duże, zielone oczy biegały z jednego miejsca na drugie, jakby nie mogły się zatrzymać, chcąc zobaczyć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Były jakiby szkliste, przejrzyste i można z nich było wyczytać lekkie zniecierpliwienie..."
Sorki że tak tu sobie piszę ale uznałam że na tej stronie coś wreszcie musi się zacząć dziać (choćby to że mnie z tąd wywalicie
)
Aaaa... i jeszcze jedno > co do tego fragmmentu > wszelkie prawa zastrzeżone, kopiowanie całości lub części tekstu surowo (oooj surowooo...) karalne!!