Mam nadzieje ze dawni gracze BR to przeczytaja...
Panowie glupio to zabrzmi ale wrocilem... i tak mam nadzieje ze uda mi sie stworzyc BR od nowa... mowia ze nadzieja matka glupich ale ja mam zamiar ta matke szanowac...
Minelo wiele czasu i naprawde prawie zapomnialem jak sie w to gra... mam nadizieje ze ktos ze starych graczy sie do mnei odezwie i pogadamy nad tym wszystkim...

Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia w grze...

Black Ridersami rządził Detorum i to dzięki jego głowie wygraliśmy bodajże 5'tą ere. W 4, w której dopiero zacząłem szpilać to wojna USA vs BR była jedną z najkrwawszych i wyrównanych, ale postał komornik, ktory zrobił pakt i tu i tu - gdzie 2 sie bije te 3 korzysta :D

co do BR rozpad był spowodowany odejście Detoruma z gry, lecz kolonie nadal zostały. Awangarda, Dark_Earth, ja i paru innych - może powrócimy :D

zle napisales, bo to nie browar rzadzil ale circle, detorium i telfa a browar byl albo zwyklym graczem ale 4 rzadzacym... Warto tez wspomniec ze jako jedyni potrafili zagrozic dawnemu USA i walczylismy z nimi jak rowny z rownym

bylem na ich stronie za sie lza w oku zakrecila za tamtymi czasami (zadnych afer , bugow wielkich chamstwa i wogole tego calego zgielku co jest teraz)

R.I.P Blach Riders