BOP

<1>

2005-07-12 20:55:51
miales jedyne szczescie wtedy, ze to nie BOP a sojusznicy mieli cie sprac :) ale ... no coz... nawalili. Nie stawalismy circla i tyle ... tobie sie udalo i chwala ci za to.
Mi w tej erze sie podobalo, ze 3 graczy w 5 koloni trzymalo krotka za morde prawie cale kolony. I nie bylo by tak gdyby nie USA zaatakowalo BOP a pozniej jak zwykle w obliczu kleski podwinelo ogon ( no moze nie jak zwykle :)). No i pojawilo sie wtedy kilku mlodych graczy, ktorzy mimo przegranej pozycji walczyli a nie piszczeli, ze nie wolno tak lac he he he . Mam za to szacuneczek do Tarakaty i innych do dzis do ciebie zreszta tez. Howg!

2005-06-13 18:33:53
ech to były czasy
pamiętam jak kolonią K-3 postawiłem circle podczas ich niepodzielnego panowania w kolony :-)
troche sie chłopacy z BOPu zdziwili a ich plan dominacji w galaktyce ze tak powiem zdechł
dla mnie są oni jedynie wielkimi przegranymi :-)
po erze K-3 nie było już BOPu (ciekawe co było tego powodem:-) )