Miałam serce dla wszystkich...

<1>

2005-08-23 23:20:38
I wlasnie o to chodzi, dobrze przejsc przez zycie, aby nie zalowac. Zalowanie jest okropne :D A jednak cos napisałas, hyhyhy

2005-08-23 21:06:11

2005-08-23 21:04:19
a spelnienie jest tylko nagroda w pewien sposob za dobrze przejscie przez zycie,nie marnujac niczego tylko czerpiac,kazdy z nas darzy do szcescia,a dla kazdego z nas oznacza ono cos innego!

2005-08-23 17:27:45
Może?! A Ty masz takiego pecha, że poznałaś mnie z różnych stron, aż Ci współczuje... :P hyhyhyhyhy Pozdrooooo!

2005-08-23 15:45:03
a moze powrocila ta wczesniejsza...ktora poznalam???

2005-08-21 19:13:39
Przecież mówiłam Ci, że sie zmieniłam, hyhyhy :D Jest teraz nowa, dojrzalsza Picha :) Stara odeszła w kąt, moze kiedys do niej wróce :D Pozdrawiam!

2005-08-21 12:20:25
helo! nono! mowisz ze cudem jest wszystko, kurcze no nie moge za Toba po prostu nadążyć...co chwila inna opcja podejścia na świat ( jesli sie myle to wybacz- robie to niecelowo) ja tez tak mam, czuję się jak na bujaczce, raz jestem w gorze, czuje sie wolna jak ptak a potem za chwile jestem w dole, spadam na ziemie i nie mogę się już unieść- katastrofa...nirwany- nirwany potrzebuje lub świata pełnego światła- cudów tak jak pisałaś w zdaniu ostatnim, pozdrawiam!

ps. jesli chodzi o cuda to ja uważam że śmierć też nim jest...bo rozpoczyna się wraz z nią nowe życie...mam nadzieje, że dla wszystkich to wymarzone...lepsze :)

2005-08-20 20:49:27
Nie zastanawiałam sie jeszcze nad tym i nie chciałabym teraz jakies rozmyslan wypisywac, bo ich nie ma poprostu. Jak beda, to pewnie napisze w notce :) Albo u Ciebie na blogu :>

2005-08-20 20:42:38
Druga opcja kojarzy mi sie z wielkim optymizmem, a on na pewno jest czynnikiem odpowiadajacym za szczescie, badz pomagajacym spelnic sie. Mam nadzieje, ze wiekoszosc osob wybiera wlasnie ta droge.
Interesujaca notka.
Cudem może byc wszystko, ale czy nawet smierc moze nim byc? Ciekawa jestem co o tym sadzisz.