ciekawa strona ;d polecam ;)

...rewelacyjna stona;)
Moje początki zaczynałem w oparciu o ta własnie strone i juz jestem po 3 winie:)))) winogronowe i z ryzu wyszły rewelacyjne, bananowo-pomaranczowe wyszło skarpektowe ale to pewnie ,przez to ,że biała skórka z pomaranczy rowniez była w banioku:(

generalnie dzis zaczynamy kolejne ryzowe z lekkim dodatkiem żurawiny:)

AVE WINORÓBCY;)

ja dodałem całą

czy w przypadku wina z ryzu jesli chodzi o dodanie galki muszkatulowej to chodzi o zmielona ??....

mam jeszcze 1 problem, mianowicie po 2 tygodniach fermentowania wino przestało pracować. nie wiem co sie stało bo na początku wszystko lux a teraz nie wiem co robić

ja zrobiłem wino z ryżu tak jak w przepisie....ale tam nic nie było wspomniane o pianie na winie w balonie ,a mi się coś takiego przytrafiło. co mam zrobić?? to minie czy do wylania nastaw? proszę o pomoc:)

Witam. Wydaje mi się że wino bulgocze bo do gąsiorka dostaje się zimne powietrze i po jakimś czasie , kiedy się ogrzeje to wydostaje się na zewnątrz . właśnie pod czas wietrzenia zauważyłem że woda w rurce jest skierowana w stronę wina ale późnej wraca do normy. Ale ekspertem nie jestem i nie będę się przy tym upierał :) Wino na tym raczej nie ucierpiało . myślę że spokojnie można je przelać jeśli swoje już odstało ( tak jak w poradniku od 3-6 miesięcy ) . pozdrawiam serdecznie :)

Witam.Od października wino moje sobie wegetuje w gąsiorku,było oddzielone od owoców.Dziwna sprawa,jeszcze bulgocze od czasu do czasu.Natomiast gdy otworzę okno i wleci zimnego powietrza,odzywa się b.często.Było już konsumowane(pycha w smaku,a i procentów ma dużo ! :) Dlaczego jeszcze zabiera głos ?.Może to normalne ale obawiam się przelewać do butelek skoro jeszcze od czasu do czasu bulgocze.Chyba przyjdzie mi się do następnej produkcji wypić albo kupić nowy baniaczek.Może ktoś się wypowie na ten temat,dlaczego tak się dzieje.Pozdrawiam wszystkich producentów z tej stronki.

Pani Urszulo wielkie dzięki za informację ,szkoda tylko że tak puźno ale i tak dzięki.

Panie Sławku,koniecznie trzeba się pozbyć tych resztek owoców,czyli,powtórzyć odciąg.Pozdrawiam.Przy okazji dziękuję za podpowiedź p.Pawłowi.Dobrze że jedni pytają drudzy mogą podpowiedzieć w kwestiach które już sami przerabiali. :)

Po pierwszym odciągu pozostało troche pływających resztek owoców.
Czy tak może być czy powinienem powtórzyć odciąg.

Baniak 50l? Trochę za duży jak na taką ilość wina, najlepiej robić w mniejszym :) a co do dolania to nie ma problemu, po prostu drożdże odżyją jak dostaną "kopa" od cukru, byleby tylko nie przesadzić, bo może wyjść za słodkie. Ja sam stosuję ostatnio taką metodę, że wlewam za 1 razem 3/4 cukru z wodą, a po kilku dniach jak się uspokoi to dolewam resztę.

Pozdrawiam!

Wino w temp. ~10 'C i w zacienionym miejscu przechowujemy dopiero po zlaniu w butelki i zakorkowaniu, przechylone w celu namaczania korka.
W balonie w czasie cichej fermentacji nic mu nie bedzie o ile dobrze sobie przypominam.

CO ROBIĆ !!! wino po pierwszym odciągu będę musiał trzymać w moejej komórce w bloku ( bo nie mam gdzie ) gdzie temp. jest ok. 20 stopni. CZY COS SIĘ STANIE Z TYM WINEM, bo źródła podają 10 do 12 stopni C.

Niedawno po raz pierwszy nastawiłem winko,więc taż jestem laikiem.Z zaciekawieniem wiec będę śledził postępy innych tutaj piszacych.Nie ma tutaj zbyt wielu wpisów ale może z czasem to się zmieni. Moje winko ma dopiero dwa tygodnie od nastawu więc jeszcze wszystko przedemną.Pozdrawiam.