|
Szczerze mówiąc to dawno nie słyszałam tak dobrego , hm - utworu. Wersja Cocker'a jest dużo słabsza. Swoją drogą, to mógłby znowu ktoś wetknąć kwiatek do lufy... Gdyby zdarzyło się to ponownie, to może spotkałoby się tym razem z większym odezwem i właściwą reakcją! Może udałoby się zahamować te wszystkie negatywne procesy, które od tamtego czasu tak bardzo się rozrosły? W tym miejscu podziękowania tym wszystkim, którzy są JACYŚ i pielęgnują TE wartości, którzy chcą CZEGOŚ WIĘCEJ.. Co jeszcze... Bardzo interesująca strona i ciekawe spojrzenie co jest dobra muzyką. Mnie się podoba stwierdzenie E. Fromma, które może być swoistego rodzaju podsumowaniem tego, co autor tej strony napisał (ale to oficjalnie brzmi;P): " W trakcie każdego działania spontanicznego i produktywnego coś się we mie wydarza, kiedy czytam, oglądam malowniczy widok [...] (lub słucham takich piosenek jak Anderson'a:)hehe) Po takim dośwaidczeniu nie jestem już tym, kim byłem przedtem. Wyalienowana forma przyjemności niczego we mnie nie powoduje; skonsumoałem to czy tamto; nic się we mnie nie zmieniło i pozostało tylko wspomnienie tego, co robiłem".
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w robieniu strony, bo naprawdę jest wartościowa.
|