Y

<12>

2005-11-15 23:53:28
Ty wiesz to najlepiej :D

2005-11-15 23:50:56
Pozory mówisz...to jaka ja jestem...?

2005-11-15 23:22:30
Nie jestes wredna. To tylko pozory!

2005-11-15 20:07:41
Bo to Ty stwierdzilas,ze jednak na tak malo godzin herbatki nei bierzesz,ale tak wredna jestem i to od dawna

2005-11-15 13:02:59
Ja sniadanie robie wieczorem, a termos biore tylko w weekendy, do szkoły :P Ost. nie chcialas mi dac jej :P :P Wredna!

2005-11-14 06:19:41
Pedantyzm we wszystkich odmianach zawsze mile widziany hehe:)...tez tak mialam,ze zawsze ktos co za mnie robil,a teraz rano wstac sniadanie do pracy i samemu herbatka do termosu i wiele innych rzeczy o ktorych nie mialam pojęcia,że należy ej robić:)
Czas nas uczy pokory i zdobywamy nowe doświadczenia,cz to nei jest urocze :)

2005-11-13 22:59:52
*wracam
**przyznać

2005-11-13 22:58:46
A czy ja musze być cierpliwa?! Po co?! Aby wszystko poxniej było?! Juz mi wystarczy to, ze i tak odkładam sobie robote 'na pozniej', co rzadko do niej wracasz. Ale musze sie przyznasz, ze praca w Dispo nauczyła mnie sprzatac po sobie, robienie wszystko do konca, a co najwazniejsze - robienie czegos. Praca uczy :) Juz teraz nikt nic za mnie nei zrobi i nie moge sobie przesiedziec tych h, musze cos zrobic, inaczej nic nie ruszy, bo towaru nie bedzie :P Ano i mnei nie bedzie potem w pracy, bo meni wyleją. Dowiedziałam sie wogle, ze kumpela tez tam pracuje, no ale na innym stanowisku. Fajno :)

2005-11-13 06:11:52
nie koniecznie to wada,ale ja wiem kto może Cię uczyć cierpliwości -Ty sama,tylko wystarcz odrobina cierpliwości,hehe
Poza tym zagłebiając się to nie ma jednoznacznego podziału na wady i zalety,to zalezy od każdego indywidualnie ;)

2005-11-12 21:12:47
Bardzo pocieszające. Czasem jak komp wolno chodził, to uczył mnie cierpliwości. Teraz jest OK. Co mnei uczy cierpliwosci?! Nie wiem sama. Lepiej sie w to nie zaglebiac, bo pewnie powiem: nic. A tak wogole niecierpliwosc to wada?!

2005-11-12 19:43:28
Oj moglabys sie zdziwic jak latwo mozna nauczyc sie cierpliowsci,wystarcz trafic na taka osobe, przy ktorej nie popelnieni morderstwa graniczy z cudem,a ze jestem za mloda,zeby znalezc sie za kratkami to kazdego dnia ucze sie cierpliowsci :D...zobaczym,na Ciebie tez przyjdzie kolej :)

2005-11-12 19:11:10
Taaak, ale u mnei ta granica jest bardzo bliska. Nie byłam cierpliwa i nie jestem. Chyba tego juz nie zmienie :P

2005-11-12 15:29:24
Cierpliwosc ma swoje granice...cnotliwosc tez:)...wiec wiesz,najwazniejsze to stwarzac pozory ;)

2005-11-12 08:28:49
Ja nie jestem cierpliwa i dobrze o tym wiesz. Ty równiez nie jestes ;> Albo do pewnego stopnia :P Myle sie?

2005-11-11 23:09:58
etam powtarzanie do ludzi moze byc denerwujące,ale czlowiek przez to cwiczy cierpliowsc,a podobno cierpliowsc jest cnota...chyba,ze nie jestes cnotliwa:D