Słuchając tych urywków naprawde narobiłem sobie smaku na Hypnotize.
Początek Attack troche przypomina Sad Statue z Mezmerize, przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Nawet trudno powiedzieć co mi się najbardziej podoba wszystkie są extra sądząc po urywkach.

dreaming of virgineously virgineously you to chyba najostrzejsze powialo ST i luv waitin for hypno

cholera tylko se jeszcze wiekszego smaku narobilem :( a lonely day mi sie zapowiada naprawde obiecująco ;] banana teraccota pie!

a co do THE LEAK to 15 listopada

KAMIL TO PRAWDA ssa PREVIEW pod adresem http://www.podge13.pwp.blueyonder.co.uk/hypnotizepreviews.zip


zasysac ale to tylko preview ale kazdego kawalka

wow

wow :)

"I just listened to lonely day on that pre listening thing, i cried almost all the way through it, i got chills when daron started singing, its the greatest soad song ive ever heard...its the greatest song ive ever heard - PERIOD.
People, this is quite possible the most depressing soad song ever, but its so unbelievably amazing, you will NOT be dissapointed with this one, the harmonies are amazing, the guitars are amazing, everythings perfect.....wow" - ej, oni juz słyszeli Lonely Day albo ja se zle to przetlumaczylem, ale pisza tam , ze to najlepsza piosenka SOADu jaka kiedykolwiek nagrali...

I tak jak dobrze pojdzie to tego 17 bedziemy mieli juz płyty z neta :) wiec whatever ;]

Mam pytanie, na jakiej ulicy mieści się ten klub ?.

Szkoda, że nie mieszkam w Warszawie.

Ale fajne zebraaanka... Ja wcale nie piszę, że mnie nie będzie, nie wcale...:) Więc mam cynaście latecek, o Boze, Boze, ale cierpię.... Kupię sobie płytkę:) Jak ja się cieszę:) Już się nie mogę doczekać:)

@ce ma racje... ale jedno mi sie nie podoba...skopiowales txt z onetu?? tam jest dokladnie to samo... i jeszcze jedno pytanie..zibi ...grasz w cs-a i masz inny nick wal0 ?? tak pytam

nie piszcie kogo nie będzie tylko kto będzie ;)

Mnie by tam najbardziej pasował Poznań - chociaż w moim ukochanym mieście masowej produkcji fanów techno zapewne grupa osobników przyodziana w stroje sportowe urządziłaby zamach na owy lokal, w którym to widowisko by się odbyło.
A ja zapewne będę miała musiała wykombinowac skądś nieoryginalną płytę SOAD, gdyż najnormalniej w świecie na dzień dzisiejszy nie mam za co kupić empikowego cuda, mimo, że bym chciała... Może zamówię sobie na Gwiazdkę ;) No to Żabciu już masz jednego quasi-fana na liście ;)