Używki w środowisku gimnazjalistów

<1>

m
2006-04-17 17:14:55
Właśnie o to się cały czas rozchodzi...

2006-04-09 00:17:07
Zawsze na pro stronach znajda sie kutasy o ktorych mowa, zeby troche poszczekac
Szanujący innych pozdro!.

Nie mieszkam w miescie ( niestety / stety ) i to co Tu opisujesz jest prawda ktora zobaczylem jak poszedlem do wyzszej szkoly lo, znajdujacej sie w niby miescie .
Kurewska szczera prawda Mnie zawsze rozpierdalaly teksty typu ze spalilem 1gram na 2 osoby i nic nie czulem, wjebalem 2 pixy wypilem 2 browary i nic nie poczulem.
Bakam od paru lat ale nie traktuje tego jako cel , nie musze jarac zeby isc dalej , traktuje to tak ze jak jest to jest ok ale jak nie ma to nie lamentuje i z biegiem bakania coraz mniej ilosci potrzebuje do tego wprowadzenia sie w ten stan. Jak slysze paniczow ktory spalili 1 gram dwoma buchami ( a zaczeli jakis czas temu ) to rozpierdala mnie odsrodka ;d mi tam zawsze wystarczyly 2-4 buchy mozna jarac wiecej ale to tak samo jak wiadro 2 litrowe do ktorego wlewasz wiecej wody z 2l nie zrobi sie kurwa 3 litrow . Pozdrawiam.

m.
2006-01-18 19:48:44
nie będę tego rozkminiał, jednak Twoja bulwersacja w notce poniżej jakoś nie znajduje argumentacji na to, co napisałem.

2006-01-14 10:36:06
Nie jestem rocznikiem 91+, tylko 81+ i jestem trochę od Ciebie starszy i o wiele więcej przeżyłem

m.
2006-01-09 15:25:46
Nie rozsmieszaj mnie. Czy ja pisze ze ludzie biorący narkotyki to dla mnie dno? Czytanie ze zrozumieniem to pierwsze.
Druga sprawa to korzystanianie przez malolatów. I tutaj masz napisane z moich obserwacji co i jak.
Trzecia sprawa - sam pewnie jestes rocznikiem 91+ i burzysz. Nie mam Ci tego za złe, bo możesz czuć się teraz urażony, ale odnoś się z kulturą do każdego z kim rozmawiasz.

2006-01-08 23:25:23
Nie pale zioła, nie biorę innych dragów. Nie wiem jak smakują nie wiem jak działaja i nie intersuje mnie. Ale co ty koles kurwa wiesz o narkotykch, uważasz że jesteś gość że jesteś super. Jesteś poprostu gówniarzem który uważa się za najmądrzejszego. Ludzie którzy używają narkotyków to dno ale ciebie to kurwa nie powinno obchodzić, nie powinieneś ich obrażać bo oni ciebie kurwa nie obrażają. To że ty jesteś najlepszy i najmądrzejszy zostaw dla siebie. Nie wszyscy użytkownicy muszą widzieć jaki jesteś mądry i czego ty nie zrobiles. Prowadzisz dziennik który świadczy tylko o twojej niskiej inteligencji, bo człowiek który uważa się za inteligenta nie prowadzi strony o nazwie "Niecodziennik codziennego wkurwienia". Co to ma być???? Steki bezsensownych wywodów 16 letniego szczyla który gówno przeżył na tym świecie i za przeproszeniem gówno wie. Zastanów sie dzieciaku nad tym co robisz bo obrażasz ludzi którzy nic ci nie zrobili a do tego pokazujesz na jakiego wychowała cie mamusia. Pozdrawiam (Chcesz pogadać zapraszam na mail - podałem prawdziwy)

azm
2005-12-31 13:03:56
tu masz racje stary. u mnie byla taka akcja, koles sie wozil z tym ze jara tony staffu dziennie . przypucowali kozaka to wysypal wszystkich, teraz sie gdzies ukrywa a moja dzielnica cala pusta. jeden plus przynajmniej czlowiek pozyje troche normalnym zyciem

2005-12-30 14:33:28
nie powiem, nice : )

2005-12-30 06:15:53
Ostatnie słowo Twojego wywodu najbardziej tu pasuje - żal, żal i jeszcze raz ŻAL !
Może trochę zejdę z tematu, ale o trawę też zahaczę ...
Otóż napisałeś o przechwalaniu się. Mnie jeszcze bardziej od przechwalania się kto, ile i czego, wkurwia przesadzanie w tym. Dajmy na to gram sobie w Counter-Strike. Wchodzi koleś na serwer o nicku "pijany zygmunt". Pierwsze co mówi, to "ale jestem najebany !", a potem zaczyna wywód na temat ile wypił. Nawet wczoraj jakiś koleś chwalił się (cholera wie komu, wszyscy go olewali), że wypił 10 'dembowych' (pisownia oryginalna) mocnych, 3 strongi i jedną całą wódkę (nie pochwalił się jakiej pojemności). No przecież to jest śmiech ! Mi zawsze ludzie mówią, że mam twardą głowę i że nie ma sensu ze mną iść do baru, bo wszyscy już mają dość, a ja zamawiam kolejne piwo. Owszem, wypić potrafię sporo, ale 10 piw to już jest faza mocna. Dodajmy, że mocne, dodajmy jeszcze te 3 strongi. Toż to mat na miejscu ! A koleś jeszcze flaszkę do tego dołożył i był w stanie włączyć kompa, odpalić CSa i bardzo dobrze pisać (no, może kompletnie niegramatycznie i z masą błędów, ale to chyba nie wina alkoholu). Kiedyś wcześniej jakiś koleś chwalił mi się ni z tego, niz owego, że wypił 17 tatr mocnych i był trochę pijany (jak to poetycko ujął - "musiałbym morze tego wypić"). Z trawą oczywiście jest podobnie, może tylko trochę z innej strony, dokładnie jak napisałeś - jakieś słonie, jakieś barwy ...
To jest jeszcze większy żal niż samo przechwalanie się.

Ludzie ! Jak już chcecie ściemniać, to przynajmniej jakiś umiar zachowajcie, żeby ktoś Wam uwierzył !

Pozdrawiam

2005-12-29 23:21:19
Pozdro dla ciebie ziomek szczera prawda :]]]]]