Przede wszystkim pragnę złożyć wyrazy współczucia synom tragicznie zmarłych.
Andrzej i Elżbieta byli wspaniałymi ludźmi . Ponad wszystko stawiali dobro synów .
Wszystko co robili , robili dla nich . Byli wzorem troskliwych rodziców . Dobre wychowanie będące Ich udziałem , jest wszędzie dostrzegane w zachowaniu , w nauce i w pracy . Andrzej co kilka dni jeździł po kilkaset kilometrów , po to żeby odwiedzić synów , zawieźć im podarek, zapytać , czy im czegoś nie potrzeba . Inne "dzieci" mogły pozazdrościć takich rodziców ! Takimi będę Ich pamiętać !
|