6-4-6

<1>

2006-04-15 16:56:32
Co do wczesniejszych notek, to sa w archiwum, takze nie ma problemu z ich wglademna stronce, a co do reszty... To sama nic nei wiem. Odstatnio wszystko jest dla mnei zagadka i znakiem zapytania... Nie wiem czy to jest cisza przed burzą czy cos w innym rodzaju. Prostu zyje tym, co mi dzien przyniesie i probuje sie tym nei przejmowac, a reszta wychodzi bokiem...

2006-04-13 23:31:44
Hmm w końcu po prawie miesięcznej rozłace mam neta i będę go już miała :) ale wiesz czytając Twoją notkę,a szczególnie frgament o przekonaniu sie na własnej skórze przyszła mi do głowy jedna osoba, wiesz jaka prawda? I cholera nie lubię sie wtrącać w czyjeś życie,ale chyba muszę to powiedzieć,bo nie moge już. Za każdym razem cierpisz, za każdym razem, mówisz, że to był ostatni raz,ale ciągle brniesz w to "bagno" (bez skojarzeń, to poprostu takie powiedzenie) Kiedy nie mamy jaiś czas kontaktu, z barku czasu obustronnego, a ja w pewnym moemencie się chce odezwać wchodzę na gg i patrzę sobie po opisach, czuję, że nie moge się odezwać, bo tak jak akceptuję zachowania wszystkich, bo to ich decyzja tak nie mogę patrzec jak stajesz się masochistkę.
Cholera przepraszam, ale to siedzi we mnie od dawna i teraz chyba po prostu musiałam Ci to napisać, żebyś tego mojego milczenia, czasami zbyt długiego nie odebrała w zły sposób, ja pop prostu wiem, że w pewnych moementach muszę się usunąc w cień i milczeć.
A co do notki, to mi się podoba, jasna i wnikliwa i bynajmniej w tym przypadku wszystko jest jasne:) a swoja drogą przez mój brak dostępu do netu ominęło mnie pewnie sporo notek, czy isteniej jakaś możliwość, żebym mogła je sobie przeczytać?
Pozdrawaim
uff dawno nie napisałam tak długaśnego komentarza, mam nadzieję, że nie masz mi za złe jego treści.

2006-04-11 20:15:27
Odkad nie spie po pracy, to mam mnostwo czasu, prawie caly dzien dla siebie, wiec ost nie ejst tak zle, przeczytalam juz do konca ksiazke i chyba pokonalam rekord w czytaniu, bo szybko mi to poszlo, a ksiazka liczy 460 stron :) Mimo wszystko to jest nie jest to co chce...

2006-04-10 21:12:08
siemka! Wow Picha ile treści różnorakich zawartych w tej notce:) pisenka bardzo fajna- słowa bardzo mi się pdobają:)
Piszesz ze jestes niedowiarkiem- i to szczegolnie jescli dot ludzi, ja mam wrecz przeciwnie chyba zbyt naiwna jestem, wszystkich za szybko lubie, do wszystkich sie przwyczajam a potem dostaje kopa- nie az tak czesto:)
Nie masz czasu? kazdy ma czas, taki sam czas, tylko kazdy inaczej go zagospodaruje . jedni pracuja inni sie obijaja, jedni spotykaja sie ze znajomymi inni siedza w domu, jedni robia cos waznego inni nie, a czas dla wszystkich jest taki sam,. szkoda ze musimy spac, szkoda ze szybko robi sie ciemno, szkoda ze dzien nie trwa dluzej- z tym sie zgodfze bo mi tez ciagle czasu brakuje:)Pozdrawiam, 3maj sie cieplo:)