|
niesamowita potega, to na pewno. Dzieki temu ze zajmuje sie rapem moge czuc sie chociaz po czesci spelniony w zyciu. Nic nie robic to popierac a kto z was popiera zlo?Nie tak latwo wszedzie ciezko prawda nie dziwi mnie to. No i wlasnie - trzeba cos w zyciu sensownego robic. Bierna postawa wobec zycia, wobec calego syfu jaki stworzyli na swiecie ludzie to dla mnie poprostu glupota. Ja gadam ,gadam ,gadam i dzieki temu moge czuc sie chociaz troche szczesliwy. To jest poprostu piekne. Niesamowicie wielka, przegleboka sprawa. A pozatym kocham w hiphopie wiele rzeczy: kazdy dzwiek ktory slysze, kazde slowo ktore pisze, koncerty, zabawa przy dobrej muzyce, wspolne doswiadczenia z ludzmi z ktorymi jestem plus muzyka to cos niesamowitego. Czasem hiphop to chwila relaksu, czasem wyladowania zlosci, czasem nerwow, a jeszcze kiedy indziej to momenty niesamowitych pieknych wzruszen. Uczucia. To jest wlasnie ta muzyka, kocham muzyke. To jest ten hiphop...
|