wiecie co studenicie płucień, nie róbcie z maryśki cioci, bo ja to potem mam problemy rodzinne - mąż mnie molestuje, teściowa wypytuje, a głowieńskie plotkary to mało sobie języków nie połamią. mi wystarczy za całą rodzinę mąż punk zapalony, niezrównoważony psychicznie pies i no i siostra, sami wiecie jaka. jak ona zasłuży na miano ciotki (zresztą żadne dziecko nie zasługuje na taką karę) to z pewnością was poinformuje. póki co proszę zamienić ciocia na jakąś bardziej odpowiednią obelgę np. potomek rodu pyciów i strojków : P
|