PIŁKA RĘCZNA W Sośnicy powstał prawie nowy zespół
dziś
W tym tygodniu piłkarki ręczne Sośnicy Gliwice rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu w ekstraklasie. Może być on wyjątkowy w ponad pięćdziesięcioletniej historii klubu.
Przez wiele lat zespół należał do krajowej czołówki. Potem stopniowo zaczęły z niego odchodzić czołowe zawodniczki. Osłabiony zespół tracił na wartości. W poprzednim sezonie sośniczanki zajęły ósme miejsce. Biorąc pod uwagę kadrowe kłopoty zespołu, była to adekwatna lokata do ich możliwości. Po zakończeniu rozgrywek pisaliśmy, że z zespołu odeszło kilka podstawowych zawodniczek. Przypominamy zatem ich nazwiska: Dominika Dolny (HSG Sulzbach/Leidersbach, Niemcy), Agnieszka Jochymek (Zagłębie Lubin), Joanna Kozyra (Zgoda Ruda Śląska), Anna Grabuńczyk (wypożyczenie do Ruchu Chorzów), Izabela Kopeć (Ruch Chorzów), Gabriela Kornacka (wyjechała do Francji), Patrycja Powałka (prawdopodobnie zakończy karierę).
Do Sośnicy przyszły dwie młode zawodniczki z Ruchu Ruchu Chorzów: Anna Kubiak (rozgrywająca) i Edyta Hołysz (kołowa).
Powyższe wyliczenie wskazuje, że trener Tłuczykont zmuszony został do zbudowania prawie zupełnie nowego zespołu. Z doświadczonych zawodniczek pozostały: Iwona Łącz (bramkarka) oraz Anna Świszcz i Irina Latyszewska.
Szkoleniowiec Sośnicy ma w tej chwili do dyspozycji piętnaście zawodniczek. Nie trenuje Latyszewska, która ze względów rodzinnych przebywa u chorej matki w Rosji.
- W naszej kadrze znajdują się w większości młode piłkarki. Z tego powodu musiałem zmienić cykl przygotowań. W ciągu ostatnich kilku lat wyjeżdżaliśmy na obóz do Zakopanego, chodziliśmy po górach. Teraz będziemy przygotowywać się w hali sportowej w Sośnicy. Młode piłkarki muszą po prostu nauczyć się gry w ekstraklasie. Do tego najlepsze są zajęcia w hali - powiedział trener Tłuczykont.
Oprócz treningów zawodniczki Sośnicy będą rozgrywać sparingowe mecze. W planie mają spotkania z Ruchem Chorzów i AZS AWF Katowice. Tradycyjnie już do Gliwic przyjedzie na tygodniowe zgrupowanie żeńska drużyna z Ołomuńca, a potem sośniczanki udadzą z rewizytą do tego czeskiego miasta. Podopieczne trenera Tłuczykonta rozegrają też kontrolne mecze ze Zgodą Bielszowice.
Zbliżający się sezon będzie dość trudny dla Sośnicy. Podstawowym celem zespołu będzie utrzymanie się w ekstraklasie. Rozgrywki nie będą przebiegać rytmicznie w związku z występem reprezentacji Polski w finałowym turnieju mistrzostw Europy w grudniu bieżącego roku. Pierwsza runda rozegrana zostanie dość szybko. Potem nastąpi długa przerwa.
- Może to nawet dobrze, że będzie więcej wolnego. Ten czas wykorzystamy na lepsze zgranie zawodniczek. Mamy też dobry układ kalendarza. Na początku z Ruchem, Jelfą Jelenia Góra, Startem Elbląg. Są to drużyny będące w naszym zasięgu - mówił Tłuczykont.
Andrzej Azyan - Dziennik Zachodni
|