Nick:radzi1 Dodano:2006-07-03 18:14:40 Url:http://one6.pl/ Wpis:Bardzo fajna stronka
Nick:jijdfj Dodano:2005-01-27 12:24:07 Wpis:{Sprzedawca} O tak , muszę przyznać , że ma pan bardzo dobry gust.
{Sprzedawca} Dom jest położony zaledwie 20 minut piechotą od centrum Berlina.

{Napis} BERLIN (DAWNE NRD)

{Sprzedawca} Ruch w okolicy jest niewielki , a otoczenie prześliczne.
{Sprzedawca} Tak pięknego domu nie znajdzie pan w całym byłym NRD!
{Tenma} Em... Obiło mi się uszy , że ponoć należał on kiedyś do wysokiego urzędnika w NRD-owskim
Ministerstwie Handlu , Lieberta...
{Sprzedawca} Chciał pan tylko dowiedzieć się o Lieberta?
{Sprzedawca} Rany. Wcale nie jest pan klientem.
{Tenma} Przykro mi. Chciałbym po prostu się czegoś dowiedzieć.
{Sprzedawca} Skąd miałbym coś wiedzieć o ludziach , którzy uciekli stąd dziesięć lat temu?
{Tenma} Podobno kiedy pan Liebert tu mieszkał , zaadoptował bliźnięta.
{Sprzedawca} Mówiłem już chyba , że nie wiem?
{Tenma} A obecny właściciel?
{Tenma} Zaprowadzi mnie pan do niego?
{Sprzedawca} Słuchaj!
{Sprzedawca} W byłym NRD większość ziemi należy do Żydów , których wyrzucono stąd za nazizmu.
{Sprzedawca} Rząd NRD pośredniczył tylko w jej wynajmie cudzoziemcom i mieszkańcom RFNu.
{Sprzedawca} Właściciel tego domu mieszka za granicą.
{Sprzedawca} Poza tym nasza firma przed upadkiem muru mieściła się w RFN.
{Sprzedawca} Nie mamy pojęcia , co się tu działo w przeszłości.
{Sprzedawca} No , zamykam bramę , proszę wreszcie wyjść!
{Tenma} A czy zna pan kogoś , kto mógłby znać pana Lieberta dziesięć lat temu?
{Sprzedawca} Mówiłem przecież , w tym domu mieszkali funkcjonariusze dawnego reżimu.
{Sprzedawca} Po upadku muru większość zniknęła stąd jak kamfora...
{Sprzedawca} ...a już zwłaszcza ci od spraw zagranicznych.
{Sprzedawca} A , zaraz...
{Sprzedawca} Dziesięć domów dalej mieszka jeden z dawnych wysokich urzędników Ministerstwa
Spraw Zewnętrznych NRD.

{Facet} A , pan Liebert.
{Facet} Uciekając ryzykował życiem.
{Facet} Gdyby trochę poczekał , dożyłby pewnie końca NRD.
{Facet} I po co on wyjeżdżał? Zabili go tak czy siak.
{Tenma} Czy pan Liebert miał bliźnięta?
{Facet} Bliźnięta?
{Facet} Ach tak , pamiętam.
{Facet} Pan Liebert zaadoptował dwójkę dzieci z sierocińca.
{Tenma} Z sierocińca?
{Facet} Takie były śliczne...
{Facet} Liebert zawsze marzył o dzieciach.
{Tenma} Z którego sierocińca?
{Facet} Którego? 5-1-1...
{Facet} O , właśnie!
{Facet} Kinderheim 511.
{Tenma} Kinderheim 511...

{Staruszka} Podobno na miejscu tego sierocińca mają postawić supermarket.
{Staruszka} Wreszcie wyburzą to ohydne miejsce. Najwyższa pora!
{Tenma} Em , przepraszam...
{Tenma} Czy zna pani kogoś związanego z tym sierocińcem?
{Staruszka} Związanego? Z pewnością nie ma tu już nikogo takiego.
{Staruszka} Zresztą nie chcę o tym rozmawiać.
{Staruszka} Cała się od tego trzęsę.
{Tenma} Em...
{Staruszka} A jeśli naprawdę chce pan z kimś o tym gadać , to tam pod numerem 47 mieszka dawny
minister zdrowia , Hartmann.

{Tenma} Hej , mały. Czy mieszka tu może niejaki Hartmann?
{Tenma} Co się stało? Zraniłeś się!
{Tenma} Pokaż...
{Tenma} W porządku... Nie ma się czego bać.
{Tenma} Pokaż to.

{Tenma} Ledwo zaczęły ci się zabliźniać stare rany , a już masz nowe.
{Tenma} Nie wyrywaj się. Może trochę piec , ale to poprawi twój stan.
{Tenma} Dobra , w porządku.
{Tenma} Nie przewróć się! Jeszcze znowu się zranisz.
{Tenma} Hartmann.

{Hartmann} To moje adopcyjne dzieci , którymi opiekowałem się podczas upadku NRD.
{Tenma} Adopcyjne?
{Hartmann} Tak. Wychowywałem je do czasu , aż znajdą rodzinę zastępczą albo będą mogły żyć
samodzielnie.
{Hartmann} Na przykład tego w środku zaadoptował prezes firmy odzieżowej.
{Hartmann} Ten po lewej jest teraz żołnierzem.
{Hartmann} Jednym takim dzieckiem wciąż się opiekuję.
{Tenma} To musi być trudna praca.
{Hartmann} Ależ skąd , nie odważyłbym się nazwać tego pracą.
{Hartmann} Zajmuję się dziećmi od dawna. Odkąd byłem NRD-owskim ministrem zdrowia.
{Hartmann} Widzi pan , nie byłem zachwycony postępowaniem rządu w tej kwestii.
{Hartmann} Po upadku socjalizmu starałem się pomagać tym dzieciom , jak mogłem , ale już sam.
{Hartmann} Nie jestem jednak zbyt zamożn
Nick:Urszula Dodano:2004-12-12 22:39:51 Url:brak Wpis:pozdrowienia dla wszystkich
Nick:AGNIESZKA Dodano:2004-04-13 18:14:03 Wpis:FAJNIE TKACIE
Nick:Administrator Dodano:2004-04-11 11:48:04 Url:www.prv.pl Wpis:Dziękujemy za założenie u nas księgi gości