Wpisz się, wyraź swoją opinię :)

« 1 2 3 4 5 6 ... 54 55 56 57 58 »
Nick:hmm Dodano:2008-04-17 20:24:58 Wpis:xD
Nick:Wencik Dodano:2008-04-15 22:48:28 Wpis:Anii-a bo tam nie ma linku aktywującego ;p (wujek chyba jeszcze nie ustawil tego do konca poprawnie xD) klikasz na logowanie i uzywasz loginu i hasla podanego w e-mailu.
PS Oboz sie zbliza i uwazac bo bedzie sie dzialo (moze xD)
Nick:Anii-a Dodano:2008-04-14 19:08:22 Wpis:w e-mailu nie moge dostać linku aktywującego , wiec se tam nie pogadamm . ;]
Nick:Zosia Dodano:2008-04-14 16:08:26 Wpis:Tak ale ty Alex potem dostales to juz bylo od innej osoby niz ja na poczatku.
Nick:Alex Dodano:2008-04-13 21:29:09 Wpis:nie ma co się tłumaczyć...były wysyłane sam nawet dostałem i chyba nawet nie ja ale o tym może na forum pogadamy co? Zapraszam Wszystkich w imieniu Admina Wasyla
Nick:Żak Dodano:2008-04-13 20:42:41 Wpis:Sms'y z grozbami? O :o Do mnie zadne nie dotarly, wiec git. Zoosia, do Ciebie takie sms byly wysylane? hmm.. to nie byłam ja;p
Nick:Zosia Dodano:2008-04-13 17:36:12 Wpis:Mi wszystko pasi.
Ale to nie jest normalne ze nawet sobie nie umiemy prosto w oczy powiedziec co do kogo mamy. Ja jak cos mam to mowie. ;| a nie ze niektore osoby nie umieja i pisza sms-y na obozie po nocach z grozbami. i nasylaja niektore osoby.
Nick:WASYL Dodano:2008-04-12 22:03:13 Wpis:własnie powstało bardziej rozbudowane forum naszej orkiestry; serdecznie zapraszam do rejestrowania i wypowiadania się;
adres forum to: www.hodforum.p2a.pl
Nick:Aniusia Dodano:2008-04-10 16:14:50 Wpis:Hejka!!!Mnie się bardzo orkiestra ta podoba!!Nie kłóćcie się bo to nie ma sensu!!Jesteśmy jednością!!!
Nick:;* Dodano:2008-04-10 15:49:32 Wpis:ja rowniez mam nadzieje,ze postepowanie niektorych osob sie zmieni...i mam nadzieje ze druchna Madzia nie bedzie sie juz tak denerwowala, bo zachowanie "niektorych"osob pozostawia wiele do zzyczeni.Tylko nie myslcie ze uwazam ,ze wszyscy sie zle zachowyja;P zdecydowana wiekszosc jest naprawde w porzadku Pozdrowionka




P.S na proby przychodzic!!!
Nick:******** Dodano:2008-04-10 09:17:53 Wpis:Tak czytajac te wasze opisy to mysle ze orkiestranci przemysla swoje decyzje i bedzie lepiej i wszyscy beda chodzili i bedzie wieksza orkiestra.
Jak zaczniecie sie razem trzymac to jeszcze dalej dojdziecie a tak pozatym to mysle ze jestescie najlepsi tylko zeby jeszcze atmosfera byla lepsza to bedzie okej.
Ktos napisal czy bardziej kogos lubie czy jakis instrument: to ci odpowiadam ze nie jedna czy tam dwie osoby z tylu ale cala orkiestra mi sie podoba.
Podoba mi sie to jak gracie bo jestescie wspaniali nie w pojedynke ale w grupie i te solowki potraficie sie wspaniale porozumiec w grze i to jest tylko wasza zasluga jak gracie ile poswiecacie temu czasu i czy chcecie grac bo jak nie chcecie grac to poco wam takie granie zeby grac tego trzeba chciec a nie z przymusu ze komus rodzice kaza albo inaczej niech kazdy zada sobie to pytanie "czy ja che grac, czy mnie zmuszaja" i wtedy postanawiajcie a nie szybciej i zacznijcie normalnie ze soba rozmawiac i ze wszystkimi niech atmosfera bedzie lepsza a wtedy wasza gra bedzie jeszcze lepsza i zobaczycie ze bedzie inaczej.
Jesli juz gracie w tej orkiestrze to na probach zachowujcie sie normalnie tak jak w szkole bez zadnego przeszkadzania a zobaczycie ze wiecej zrobicie.
POZDROWIONKA DLA WAS I POWODZONKA
Nick:* Dodano:2008-04-09 21:07:47 Wpis:Smutne jest to co piszecie ze kiedyś w orkiestrze było lepiej niż teraz. Podejżewam ze gdyby teraz były zorganizowane takie spotkania prawie nikt by nie przychodził bo z góry założą, że to jest nudne. I tak jest ze wszystkim. Skoro sie jest w orkiestrze należy sie wywiązywać ze swoich obowiązków, rozumiem ze nie każdy może bo sie uczy pracuje itp. ale co ma do roboty taka 14-latka o 10 30 w weekendy? Jak jest taką pilną uczennicą to ma jeszcze pół dnia i całą noc na naukę, ale jej sie nie chce. Jest w orkiestrze grupka dziewcząt,które są takimi iwelkimi przyjaciółkami, a nie raz słyszałem jak jedna drugą obgadywała, ze ma brzydki cień na oczach, brzydkiego chłopaka itp. "Harcerz szanuje bliźniego,a za brata uważa każdego innego harcerza" - szkoda że nie każdy rozumie i przestrzega słów przyżeczenia harcerskiego.
Nick:zosia-coolosia Dodano:2008-04-09 18:18:20 Wpis:Cześć mam na imię Zosia zapisałam się jakieś 2 lata temu. Pozdrawiam!
Nick:8) Dodano:2008-04-09 16:47:12 Wpis:Heh, fajnie pan Leszek napisał Oczyszczenie? Pewnie kiedyś do tego dojdzie Poki co, nie jest tak dramatycznie, jak można by wyczytać z niektórych postów Trzeba myśleć pozytywnie i starać się miec w sobie jak najwiecej empatii.
pozdrowienia dla Was, orkiestranci;p
Nick:Leszek (Leon) Dodano:2008-04-09 13:39:46 Wpis:cześć wszystkim! smutne jest to co piszecie, że nie macie motywacji do przychodzenia na próby i do samego grania... smutne jest tez to, jak się ludziom w wieku 12-18 lat przewraca w głowach, skoro nic wam się nie chce, na nic nie macie ochoty... od września 2007 r. uczę w szkole i dla samego siebie zrobiłem eksperyment - kazałem w dwóch klasach napisać referaty, ale dałem sobie czas i wymysliłem takie tematy (proste), żeby jednak z czegoś trzeba było skorzystać, no i wyobraźcie sobie, jaki mnie żal ścisnął, jak ponad połowa nie oddała i wolała jedynkę, bo jak mówili w googlach tego nie było, a do biblioteki im się nie chciało iść... zacząłem uczyć się gry w orkiestrze w marcu 1993 r. i pojęcia nie macie jaka to była radocha, jak można było po prostu przyjść we wtorki i w piątki, żeby niekoniecznie pograć, ale chociaż się spotkać z kolegami i pośmiać... Wam się teraz nic nie chce, ale jak za jakiś czas pójdziecie do pracy, to będziecie chcieli, żeby Was szanowano za to co potraficie i umiecie, a wtedy będzie już trochę za późno na naukę życia bez google... orkiestra to taki zespół, który tylko wtedy fajnie brzmi, jak członkowie rozumieją się niemalże bez słów i mają wspólny cel, a żeby do tego dojść, to niestety ale trzeba dosyć mocno stąpać po ziemi... orkiestra była, jest i będzie, w takim, czy w innym składzie, a skoro chcecie być jej członkami i korzystać z jej historii (i renomy), to dajcie tez coś od siebie... z różnych stron czasami docierają do mnie jakieś głupie plotki i próby obgadywania, ale zobaczcie sami, jakie to jest proste, małe, prymitywne i zdecydowanie nie prowadzi do czegoś dobrego... a na koniec trochę optymizmu - obóz się zbliża, tam przy "herbacie" wyżalcie się jeden drugiemu i powiedzcie sobie co kto i o kim myśli i z nową energia chwyćcie za instrumenty, bo naprawdę fajnie gracie
Nick:harcerka Dodano:2008-04-08 21:24:26 Wpis:Tak,zgadzam sie w 100 % z tym,że to takie pokolenie,pójście na łatwiznę lub szukanie zupełnie innych wartości.Ale to niestety wiąże sie z tym,że zmienia się charakter,a co za tym idzie-podejście do ludzi.Mogłabym wymienić naprawdę bardzo dużo przypadków,gdzie było,może nie znęcanie,bo to za mocne słowo,ale napewno dokuczanie komuś dosłownie za nic.A przecież to rodzi apatię nie tylko do osoby,która "dokucza" a także do miejsca,gdzie to się odbywa,bo naturalnym odruchem człowieka jest unikanie miejsc,w którym czujemy dyskomfort.Uważam,że każdy kto zachowuje sie jako "przywódca" powinien sam zastanowic się,czy jest idealny i czy warto nastawiać innych przeciwko sobie.Bo przeciez takie miejsca,jak orkiestra sa między innymi po to,żeby się kształcić,ale także po to,żeby na chwile oderwac sie od rzeczywistości ( jaką dla wiekszości z nas jest szkoła) i zwyczajnie pobyć z kimś ,kto ma takie same zainteresowania. Mam nadzieję,że to się zmieni i już na ten obóź pojada miliony "wymuzykowanych harcerzy" pragnacych służyć tej orkiestrze dziesiątki lat
Nick:8) Dodano:2008-04-08 20:31:54 Wpis:A tak odbiegając od tematu atmosfery w orkiestrze, o której można wieeele mówić...
Krytyku, a może masz jakąś ulubioną osobę lub instrument, że tak zwracasz uwagę na tylne rzędy;>?
Ciekawa jestem,pewie nie tylko ja hehe;p
Nick:Mag Dodano:2008-04-08 20:13:36 Wpis:Słowa o tym, że orkiestra się rozpada, to spore nadużycie. Ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. Jesteście mniej systematyczni, bo niestety takie mamy pokolenie (zamiast lektur czytacie streszczenia, zamiast pisać wypracowania - "kopiuj, wklej", jak coś wymaga większego wysiłku - to sobie odpuszczacie, "bo to głupie"). Generalnie lubicie mieć wszystko podane na tacy - szkoła Was do tego przyzwyczaiła.
W orkiestrze zawsze ktoś się z kimś nie lubił, a z kimś się świetnie rozumiał. Zadzieranie nosa - obojętnie z jakiego powodu - było tępione. Ale też potrafiliśmy schować nasze urazy "do kieszeni" i wspólnie działać oraz spędzać ze sobą dużo czasu. Np. w każdy wtorek lub piątek przychodziliśmy do polmo pograć, a przy okazji pogadać, pośmiać się, itp. I nikt nas nie namawiał do tego. Podobnie, jak do wspólnych spacerów czy grania w piłkę. A to czy ktoś był lepiej ubrany czy gorzej - kogo to obchodziło? Nikogo - bo nie głoszono w mediach, że musisz mieć taką bluzkę i takie buty, słuchać hip-hopu, bo inaczej jesteś blee. O makijażu czy pofarbowanych włosach w wieku 14-15 lat nie wspominam, bo nikomu na to nie pozwalano. Komputera też nikt nie miał, ale za to miał wiecej czasu na spotkania z rówieśnikami.
Konkluzja: każdy powinien sobie zadać pytanie: czy ja naprawdę muszę się przejmować głupim gadaniem tej czy innej osoby? I drugie: czy ja jestem w porządku wobec innych?
A ode mnie: wszyscy z osobna jesteście fajnymi ludźmi. Trzeba tylko chcieć!
Nick:harcerka Dodano:2008-04-08 18:22:09 Wpis:Racja,ludzie teraz nie chcą przychodzić na próby tylko dlatego,bo boją się,że znowu ktoś obgada ich ubiór,kolor włosów,tuszę albo zwykłe "bycie". Coraz mniej jest osób,które szczerze powiedziałyby,że lubia tutaj grać. Nie ma takiego zgrania,zwykłej sympatii...przez co orkiestra się rozpada.Szkoda,bo poziom grania,może nie przesadnie wysoki,ale jednak jakiś jest.Ludzie nie chcą sie nawet podpisywać,bo mogą być jeszcze zlinczowani za to,że wyrażają swoje zdanie.
P.S.: harcerka to nie kuzyneczka,dwie różne osoby,dwa różne charaktery,dwa różne instrumenty
Nick:******** Dodano:2008-04-08 12:23:27 Wpis:Moze i masz racje kuzyneczka to nie sa te czasy zeby orkiestra byla dobrze zgrana ale gdzie tam oni tylkosa dla siebie zli kiedys czytalem ze kazdy kazdemu dopie****.
Jesli orkiestra byla taka jak dawniej bylo by inaczej w niej i nie bylo by tylu ludzi ktorzy rezygnuja a orkiestra byla by wieksza i jeszcze lepiej by grala nie mowie ze zle gracie bo gracie swietnie ale wiecej zaufania miejcie do siebie i lepiej sie dogadujcie zeby pozniej osoby ktore zle sie czuja w tm gronie nie rezygnowaly bo lepiej jest jak sie ze wszystkimi gada normalnie nie obrazajac innej osoby zebyscie byli nie lepsi ale najlepsi.
Pozdro Wam wszystkim i mysle ze wszyscy ktorzy to przeczytaja beda wiedzieli o co mi chodzi.
« 1 2 3 4 5 6 ... 54 55 56 57 58 »