Elo!

Nick:myszka0 Dodano:2006-07-03 22:40:47 Url:http://one6.pl/ Wpis:Nie wiem co napisac :) W kazdym razie jest fajnie :)
Nick:fnjrnjfr Dodano:2005-09-28 20:51:28 Wpis:- Słuchaj – spytał Elwiry – czy ty masz jakieś przyjaciółki?
Dziewczyna zamarła poprawiając poduszki na łóżku , wstrząsana ruchami głowy rzeka złotych włosów wróciła w zwykłe koryto zastygając jak skuta lodem – i pojął , że nie było to dla niej zbyt przyjemne pytanie.
- Dlaczego pytasz właśnie o przyjaciółki , a nie o przyjaciół? – odrzekła tonem , który w jakiś sposób przywodził na myśl jednocześnie szczebiot figlarnego dziecka i kruchość porcelanowej figurki. – Dla kogoś takiego , jak ja , byłoby raczej naturalne mieć przyjaciół wśród płci odmiennej... – odwróciła się i natychmiast urwała , pochwyciwszy jego spojrzenie ; pojęła , że nie była wobec niego sprawiedliwa.
Zamknęła na chwilę oczy i otworzywszy je ponownie , wyszeptała :
- Słuchaj , dlaczego ja mam wrażenie , że mnie rozumiesz?
- Nie mam zielonego pojęcia – odciął się. – Być może jest prawdziwe , ale ostatecznie nigdy nie można poznać kogoś dogłębnie , do trzewi. Zawsze będzie jakiś margines błędu.
- Wiesz , tym razem nie jest wielki... – podeszła i przytuliła go. – Wiesz , w ogóle nie jesteśmy szczególnie skonsolidowani i skłonni do przyjaźni. Zresztą większość naszych gardzi takimi jak ja , ze względu na...
- ...zawód – dokończył starając się zawrzeć w głosie na tyle mało ironii , by Elwira nie mogła jej stamtąd wyczytać. Nie udało mu się to wprawdzie do końca , niemniej jednak starania te przyniosły dostateczny efekt , by mogła to zauważyć i ocenić.
- W dodatku nie jest nas dużo – ciągnęła nie odwołując się do jego wypowiedzi. – Kilkadziesiąt , może kilkaset osób na każdą kategorię istot.
- „Istot” – zadumał się na chwilę. – To też swoją drogą dobre pytania. Kim wy jesteście? Bo jedyne , czego jestem pewien , to że pytanie powinno brzmieć „kim” a nie „czym”.
Uśmiechnęła się lekko.
- Najbliższe prawdy będzie chyba stwierdzenie , że jesteśmy skoliodoi.
- Czym? – zdziwił się.
Elwira westchnęła.
- Nie czytałeś „Innych pieśni” Jacka Dukaja?
- Nie – przyznał się. – Poległem na języku.
- Co masz do języka?! – udała obruszenie. – Bardzo dobra powieść. Natomiast skoliodoi to w skrócie istoty stworzone z materii ziemskiej , ale funkcjonujące na sposób i kształt nadany im przez nieznane moce , przeczące prawom ziemskiej natury , fizyki , biologii... Z czytaniem poczekaj , aż skończę – zaśmiała się widząc , że jego wzrok wędruje na półkę z książkami. – I tak jest to uproszczenie. U Dukaja działa w końcu alternatywna fizyka.
- Niekoniecznie o to pytałem – mruknął. – Co to za moc?
Umilkła na chwilę.
- Czemu pytasz?
- Bo to dla mnie na swój sposób ważne. Istnieje Bóg , czy nie?
- Może raczej „Czy lepiej , gdy jest Bóg? Czy go nie ma?”.
- „Precz z tym sfinksem , co prawi zagadki!” – krzyknął. – „Sam jej diabeł rozwiązać nie umie...”.
- W porządku , nie denerwuj się... – popatrzyła mu w oczy. – No dobrze , powiem ci szczerze to , co wiem... tylko najpierw ty mi powiedz , po co ci ta wiedza.
Spuścił wzrok.
- Bo dla mnie Boga nie ma – wyznał w końcu. – Moje życie opiera się na tym , że jesteśmy śmiesznymi łątkami , które umrą i już nigdy ich potem nie będzie. Nie będzie rozliczenia , oceniania , nie będzie negowania życia doczesnego , przytuleń i łkania. Nie będzie jednej moralności dla ludzi , jednego urzędowego strychulca , według którego przytną wszystkich do jednakowej miary , nie będzie...
Nie dała mu dokończyć. Objęła go i przytuliła , ocierając łzy dotknięciem dłoni.
- No już – stwierdziła. – Rozumiem. Ale w myśl teologii katolickiej chyba nie będzie to jednakowa miara? Bo na przykład pogan , którzy nigdy nie słyszeli o chrześcijaństwie , nie będzie można raczej sądzić za niespełnianie czynności religijnych?
- Nie wiadomo – odrzekł chropowatym głosem. – Może dowalą im za to dodatkowe sto lat czyśćca. Albo nawet parę setek. Czy dla tych , którzy będą wydaw
Nick:lAnA Dodano:2005-01-25 15:08:40 Wpis::P
Nick:ZTW Dodano:2005-01-25 10:34:27 Wpis:Pozdro koleś może razem coś nagra
Nick:lAnA oD tOnEgO...:-) Dodano:2005-01-24 22:00:10 Wpis:Powodzenia w nagrywkach dalszych...i w przyjacielskim uścisku Cię żegnam:**