Zamawiajcie!

Nick:topek7 Dodano:2006-07-03 22:48:35 Url:http://one6.pl/ Wpis:Cholernie mi sie podoba ta twoja strona...
Nick:mkkfmlmkl Dodano:2005-12-11 23:59:31 Wpis:Żeby udowodnić bałamutność cytowanych przez Galadhorna argumentów , pozwolę sobie dokonać porównania Rowling i Tolkiena/Lewisa przy takichże założeniach wstępnych (tzn. większa wartościowość wartości chrześcijańskich od wartości niechrześcijańskich , potrzeba funkcji parenetycznej w książce dla dzieci , niechęć do trywializacji i upraszczania kategorii moralnych etc.).

Jakież znaczenie ma, czyją ciotkę Harry ubalonowił? Jego ciotka, czy nie jego - w każdym razie człowiek. Chociaż mugol, to jednak Człowiek! W Narni grzeczne dzieci (czyli główni pozytywni bohaterowie) nie robią takich rzeczy ani Synom Adama, ani Córom Ewy (mściwe zamienianie ludzi w balony jest bardziej szkodliwe dla zdrowia niż "młócenie" kolegów w obronie wartości).

"Porównajmy wartości wychowawcze książek Rowling i głupich dzieł Lewisa na przykładzie aktów agresji dokonywanych przez głównych bohaterów przeciw postaciom z realnego świata. W trzecim tomie cyklu Harry mimo woli nadmuc***e znoszoną przedtem przez tydzień osobę , która w brutalny sposób naigrawa się z jego rodziców i rodziny. Postawa Marjorie Dursley zasługuje na napiętnowanie w oczach wszystkich wyznających wartości chrześcijańskie , ponieważ stanowi ona jawne łamanie czwartego przykazania. Mimo to bohater nie dokonuje świadomie ukarania swojej dręczycielki. Dzieje się to wbrew jego woli , możemy więc podejrzewać tu wpływ jakiejś wyższej siły , a nawet mniemać , że bohater stał się w tym momencie narzędziem boskiej mocy.

Co natomiast mamy u Lewisa? W czwartym tomie jego sagi Aslan , przedstawiony w postaci lwa , symbolu pychy - wyjątkowo perfidnie pomieszano tu cechy istoty boskiej oraz demonów , niewątpliwie celem wywołania u młodych czytelników uczucia zagubienia tudzież sprowadzenia ich na błędną ścieżkę - nakazuje (!) Eustachemu , Julii i Kaspianowi , by pobili batem i płazami mieczy nielubianych przez siebie kolegów szkolnych. Wskazywana przez Lewisa postawa opiera się na afirmacji kultu siły , egoizmu oraz uproszczonego sposobu rozwiązywania problemów , co jest typowe dla ideologii głoszonej przez sekty. Zwróćmy też uwagę na konsekwencję owej bójki - oto kontrola z ministerstwa zdejmuje ze stanowiska dyrektorkę szkoły , czyniąc życie w niej znacznie dogodniejszym dla tych , którzy opowiedzili się po "właściwej" stronie ; pokazano tu , jak bardzo można sobie ułatwić życie realizując faszystowski nakaz zastąpienia myśli przez czyn".

U Tolkiena (na którym - fakt - o niebo lepiej się znam niż na dawno czytanej Narni Lewisa) nakazem moralnym dla tych, którzy służą Dobrej Sprawie jest miłosierdzie.

Mógłbym złośliwie stwierdzić , że skoro administracja forum mogła banować za jednorazowe urażenie ich poglądów , to najwyraźniej nie służy Dobrej Sprawie. Czymże jest bowiem jedna tego typu wypowiedź w porównaniu z wielodniowym seansem nienawiści , jaki Marge odstawia.

Harry Potter, jak zauważyła Elanor, to nie epos ani baśń. Świat Harrego to imitacja naszego z dodatkiem magii - nie zaś świat baśni czy eposu. Ciotka, czyjakolwiek by nie była, nie jest Sauronem, orkiem, Balrogiem (czyli istotą demoniczną), ale Człowiekiem-Który-Nie-Może-Być-Do-Końca-Zły.

"O ile cykl Rowling propaguje pozytywne wartości wychowawcze , na różne sposoby unikając pokazywania jakiejkolwiek śmierci zadawanej przez pozytywnych bohaterów , dzieła Tolkiena wręcz emanują przykładami najokropniejszych mordów zadawanych sobie wzajemnie nie tylko przez istoty teoretycznie dobre , ale i przez rodzinę i przyjaciół , że wspomnę jedynie Turina czy Feanora. Pytam zatem głośno - na jakiego człowieka wyrośnie dziecko karmione tak zwyrodniałymi wizjami i obrazami?".

Jednak jest z HP coś nie tak...

Nie , to z tobą coś jest nie tak. Nie lubisz HP , bo jest w opozycji do tradycji , a ponieważ to żaden argument , próbujesz podeprzeć swoje stanowisko zupełnie niekiedy bałamutnymi tezami.

Bardzo podobał mi się artykuł Magdy Sobolewskiej we FRONDZIE nr 27/28 pt. "Harry, grabarz smoków". Autorka zauważa, że książka Rowling to marna imitacja prawdziwej baśni. Porównuje ona Smauga opisanego przez Tolk
Nick:Kasia/Gendziorka Dodano:2005-01-30 18:59:31 Url:www.gendziorka.ziomek.us Wpis:Zamawiam szablon z Hay-Lin.Hay powinna wyglądać normalnie.Prosze aby nie miała okularów
Nick:Kasia/Gendziorka Dodano:2005-01-30 18:37:27 Url:www.gendziorka.ziomek.us Wpis:Proszę o gifa z Nerrisą.Chce również gifa z fobosem i calebem.
Nick:Kasia/Gendziorka Dodano:2005-01-30 18:20:53 Url:http://www.gendziorka.ziomek.us Wpis:ZAMAWIAM GIFA Z HAY-LIN.nA GIFIE POWINIEN SIĘ ZNAJDOWAĆ NAPIŚ"Moja ulubione czarodziejka-Hay".Bardzo bym chciała by Hay była po przemianie czyli miała skrzydła i tak dalej.Prosze o dokładne wykonanie zamówienia!