|
Nick:klemklekl
Dodano:2006-07-12 22:23:39
Wpis:Sandra była zakochana dwukrotnie. Raz w wieku czternastu lat na Cejlonie , drugi raz zaczęło się to , gdy miała lat piętnaście , a skończyło , gdy siedemnaście. Twierdzi ona , że w zasadzie przyzwyczaiła się ona do bycia samą , bo dzięki temu nikt jej nie kontroluje , z kim chodzi do kina , ani też nie ogranicza. Za Magdę napisała dwie prace , jedną starą , drugą nową , za którą musiała w nocy napisać inną , przy czym Magda , gdy były one czytane , w ogóle się nie denerwowała , a w czwartek przed zakończeniem roku poszła sobie nie żegnając się z nią , przez co poczuła się ona jak niewolnik i zrobiło jej się strasznie przykro , gdy zaś później próbowała dać to delikatnie Magdzie do zrozumienia , ta się zdziwiła i przeprosiła , ale widać było po niej , że robi to na odwal się i kompletnie nie rozumie , o co jej chodzi , co zresztą jest cechą jej klasy i bardzo ją irytuje. Stwierdza , że nie wie , czy zachowanie Magdy wynika z egocentryzmu czy z bezmyślności , ale że powie jej przy pierwszej okazji , iż nie zamierza dłużej robić czegokolwiek za nią , bo to ściąga ryzyko na nie obie i oducza ją pracy. Agnieszka ponoć strasznie fałszowała podczas końca , natomiast Zuzanna wyłącznie ściąga. Nie zamierza wybrać się ani na studniówkę , ani na bal maturalny. Myśli o lingwistyce stosowanej , teatrologii oraz polonistyce. O kwiatach na koniec Aleksandra poinformowała je dopiero dzień wcześniej. Głupio jej , bo o tym , że jedna z pierwszoklasistek jest jej sąsiadką , dowiedziała się , gdy jechały razem kolejką. Według niej , by napisać coś sensownego o utworach takich jak moje , trzeba mieć dużo wolnego czasu i wolną głowę. Twierdzi , że gdybym wyszedł na ulicę w stroju gota takim , jak opisywałem , to natychmiast by mnie zamknęli , choć zafascynował ją opis czerwonego płaszczyka.
|
