Nick:mkfrmfmmkl Dodano:2006-08-27 07:27:05 Wpis:Dla R. rozkosz ciała jest , oczywiście , czasowa. To znaczy , że odbywa się w konkretnym przedziale czasowym. Natomiast rozkosz duszy , funkcjonującej - jak wspominał nielinearnie - nie jest taka. Więc te rozkosze są zawsze asynchroniczne.

Dlaczego? Z prostego ekonomicznego rachunku.
R. zbędna jest do czegokolwiek rozkosz (duszy , choć nieco podobnie jest w wypadku ciała , ale to temat na inny wywód) , której nie jest w stanie strawić. Bo niby po co? Jeśli nie będzie jej w stanie w sobie zmieścić , to część , jeśli nie całość , się z niego wyleje i zmarnuje.
Jest świadom , że innym , abstra***ąc od ich ewentualnego niepotrafienia przeżywania rozkoszy bezczasowo , taka ostra jazda bez trzymanki , rozkosz ponad granice pojmowania , przydaje się. Choćby do tego , żeby zapomnieć , albo próbować się oczyścić. Więc do niej dążą.
Ale jemu jest niepotrzebna. I dąży do czegoś odwrotnego : rozbicia rozkoszy o wielkości "x" na x strawialnych cząstek. To trochę jak z piciem wody : w odpowiednio małych porcjach nic się od niej nie stanie , a zaspokoi pragnienie. W za dużej zaś ilości przyjętej jednorazowo może wywołać krztuszenie się , zachłyśnięcie , a nawet rozerwać coś w środku , jeśli ciśnienie będzie za wysokie ; uszkodzić coś , albo zostać wyrzuconą skurczem ze środka.

A z przyjaciółkami to funkcjonuje jeszcze trochę inaczej. Ale to temat na inny wywód.
Nick:wodka8 Dodano:2006-07-03 23:28:04 Url:http://one6.pl/ Wpis:Fiu fiu
Nick:Bekcham Dodano:2005-02-22 10:32:27 Wpis:Zachęcam do wpisywania się do Księgi Gości wyrażajcie tutaj opinie o stronie:)