|
Nick:Vena
Dodano:2005-07-31 13:54:33
Wpis:...się robi ;)
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Vena
Dodano:2005-07-31 13:54:22
Wpis:...się robi ;)
|
|
|
Nick:DJ DeViL
Dodano:2005-07-31 00:01:59
Wpis:Hellouu !! Nie sądziłem, że się tu kiedykolwiek wpiszę ale stało się. A co napisać to jeszcze nie wiem. hmmm... Może to, że miło mi jest odwiedzić waszą str. Przy okazji pozdrowię pooki pamiętam: Janoola wraz z jego Veną (:D), Asię [Asionek] (pamiętam Cię dobrze) Qrek - ty jak zwykle się nie zmieniasz.... ;P ,a co z Tomkiem? ... Jego też...
To na tyle jak na pierwszy raz. Kiedy indziej się rozpiszę.
P.S. >> Vena!! Zbieraj, zbieraj tą kasę... :D
Pozdrawiam!!
|
|
|
|
Nick:Zakochana bez pamięci
Dodano:2005-07-25 13:23:44
Email:xx
Wpis:MACIEK!!!!!!Kocham Cię!!!Masz najlepszy głos na tej planecie!!!Jestem twoją najwierniejszą fanką!!!
|
|
|
|
Nick:Vena
Dodano:2005-07-24 11:28:10
Wpis:ciężko będzie dopiero za tydzień :P zobaczycie sami, hehe :)
|
|
|
|
Nick:KABALA & DŁUGI666
Dodano:2005-07-23 22:17:12
Wpis:JEST CIĘŻKO................. STAY HEAVY UND HIGH!!!!!!!!
|
|
|
|
Nick:Di
Dodano:2005-07-18 22:41:13
Wpis:szalejecie...wystarczy chwila nie obecnosci :)
|
|
|
|
Nick:q
Dodano:2005-07-17 21:46:57
Wpis:Jezusmaria nie wpisuj sie tak znienacka bo zawału dostane
|
|
|
|
Nick:Asia
Dodano:2005-07-17 20:45:37
Wpis:Janul: czy Ty trochę nie przeginasz? wiele młodych kapel się rozpada w ten sposób. To normalne i nie ma co tu kotów drzeć i jeszcze rzucać oszczerstwami. I stawianie jakichkolwiek zakazów jest bez sensu.
|
|
|
|
Nick:Tynka
Dodano:2005-07-10 14:04:42
Wpis:Hmm jeśli chodzi o wasz band no cóż właśnie ściągam cosik od was i dopiero wtedy moge stwierdzić jak i co nom ale jest wporzo macie fajnego perkusiste:P hah narty i powodzenia w koncertowaniu itd itp
|
|
|
|
Nick:Di
Dodano:2005-07-05 21:02:00
Wpis:zgadzam sie :)
|
|
|
|
Nick:Vena
Dodano:2005-07-05 19:43:56
Wpis:Nie martw się Di, wszystkie odejścia z zespołu są kontrolowane. Przecież lepiej dla nich było odejść niż mielibyśmy ich wyrzucić.
|
|
|
|
Nick:oollaa
Dodano:2005-07-04 22:42:39
Wpis:to ja teżsie uśmiechne :) i chyba więcej nic nie powiem,a nie powiem tylko ze byliście razem fajni,bynajmiej jaksie na was patrzyło z np mojego punktu widzenia to fajni
|
|
|
|
Nick:Di
Dodano:2005-07-04 22:25:08
Wpis::) ale sie smiechowo zrobilo--nie prawdasz :)
|
|
|
|
Nick:q
Dodano:2005-07-04 22:03:33
Wpis::)
|
|
|
Nick:Goldee
Dodano:2005-07-04 21:52:17
Wpis:papiez: nie dodawaj mnie do fanow
Di: :)
|
|
|
|
Nick:Di
Dodano:2005-07-04 21:37:25
Wpis::) -->jak nie wiesz co napisac,poprostu sie usmiechaj :)
|
|
|
Nick:q
Dodano:2005-07-04 20:46:11
Wpis:"Z góry dziękuję w imieniu całego zespołu za to że zaoszczędzisz sobie dalszych odwiedzin na tej stronie"
mnie z tego wyłącz, ja nie mam nic przeciwko temu
|
|
|
Nick:Janul of death 666
Dodano:2005-07-04 20:15:00
Wpis:Do Orsona.
Po prostu uwielbiam takich typów co nigdy za żaden instrument nie złapią (nie mówie o jakichś brzdąkaniach typu pitu-pitu) ale do powiedzenia mają zawsze najwięcej.
|
|
|
Nick:Janul of death 666
Dodano:2005-07-04 19:58:55
Wpis:gOLDIE... twoje wpisy na strone były trochę żałosne. Nikt nie ma zamiaru za tobą płakać ani tym bardziej się z tobą żegnać. Z góry dziękuję w imieniu całego zespołu za to że zaoszczędzisz sobie dalszych odwiedzin na tej stronie. Jednak nie myliłem się co do twojej osoby. Tak a propo twojego wpisu : ,,Dla mnie liczy się przede wszystkim granie" to jakoś nie zauważyłem żeby ci tak na tym zależało. Jesteś dla mnie kolejnym gitarzystą pokroju masła ( pozdro dla maślaża :) Sam nie gram wybitnie ale nie odwalam za to szopek i nie strzelam fochów. Życze powodzenia w nowym zespole i współczuje tym nieszczęśnikom którym przypadnie wysłuchiwać twoich dziecinnych wywodów i ,,Out in the fields" :)
PS. Jeszcze raz proszę abyś nie robił już zamieszania swoją osobą na tej stronie i niech ci czasami nie przyjdzie do głowy psuć nam wspaniałego humoru pojawiając sie na próbie. chciałbym jeszcze dodać że dostałeś ode mnie specjalną ksywkę doskonale pasującą do twojej osobowości: ,,PAŹ KRÓLOWEJ''.
Wszystkim fanom zbulwersowanym tym wpisem jak i samym odejściem naszego wirtuoza dziękuję i mówie do widzenia.
|
|
|