« 1 2 3 4 5 6 ... 104 105 106 107 108 »
Nick:Legia Dodano:2009-02-18 14:24:37 Url:www.legiafcprzasnysz.futbolowo.pl Wpis:zapraszamy na nowa strone Legionistów z Przasnysza
Nick:,,,,, Dodano:2009-02-03 13:12:57 Wpis:co tu taka cisza czy nic sie nidzieje
Nick:nowy Dodano:2009-01-27 21:50:14 Wpis:wiadomo cos juz kto wystapi na turnieju halowym??
Nick:Czoper Dodano:2009-01-26 20:15:43 Wpis:W dniu dzisiejszym nowym zawodnikiem MKS-u Przasnysz został Tomasz Sadłowski, wieloletni kapitan Narwi Ostrołęka.
Nick:Czoper Dodano:2009-01-16 20:19:26 Wpis:Dodam jeszcze, że postaramy sie podawać wyniki w miarę na bieżąco.
Nick:Prezes Dodano:2009-01-12 19:06:18 Wpis:W sobotę 17.01.2009 roku o godz 10.00 przy ul. Traugutta 1 w Ostrołęce MKS Przasnysz weźmie udział w silnie obsadzonym turnieju halowej piłki nożnej. Nasza drużyna rozegra mecze z: Tęczą 34 Płońsk, Bugiem Wyszków, Nadnarwianką Pułtusk, Narwią Ostrołęka, Koroną HID Ostrołęka. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do kibicowania naszej drużynie.
Nick:Czoper Dodano:2008-12-27 23:07:03 Wpis:c.d.

aby wszystko szło bez problemów i zgodnie z planem.

Do Turnieju zgłosiło się 12 drużyn, które zostały podzielone na 3, 4 – ro drużynowe grupy. Z każdej grupy do fazy finałowej awans zapewniał sobie zwycięzca grupy oraz jedna drużyna z najlepszym bilansem. Pozostali grali o miejsca.

Dzień wcześniej rozlosowano grupy:

GRUPA A
1.Korona Szydłowo
2.Sokół Grudusk
3.Iskra Krasne
4.Opia Opinogóra

GRUPA B
1.MKS Przasnysz I
2.Borovia Czernice Borowe
3.Tęcza Ojrzeń
4.Orzyc Chorzele

GRUPA C
1.Ciechanów
2.Makowianka Maków Mazowiecki
3.MKS Przasnysz II
4.Jantar Parciaki


Ku uciesze prawdziwych kibiców Turniej trwał prawie cały dzień, a w każdym razie po 17 w sobotę sklepy już zamknięte, więc zagrożenie załamania nerwowego już minęło, a raczej zostało odłożone w czasie...bo przecież nazajutrz niedziela „handlowa”.

KOLEJNOŚĆ ROZGRYWANYCH MECZY I ICH WYNIKI

Korona Szydłowo – Sokół Grudusk – 3:2
Iskra Krasne – Opia Opinogóra – 1:2
MKS Przasnysz I – Borovia – 5:0
Tęcza Ojrzeń – Orzyc Chorzele – 7:0
Ciechanów (Przyjaciele) – Makowianka Maków Maz. – 2:1
MKS Przasnysz II – Jantar Parciaki – 6:2
Korona Szydłowo - Iskra Krasne – 5:2
Sokół Grudusk – Opia Opinogóra – 4:2
MKS Przasnysz I – Tęcza Ojrzeń – 5:2
Borovia – Orzyc Chorzele – 2:3
Ciechanów (Przyjaciele) – MKS Przasnysz II – 3:1
Makowianka Maków Maz. – Jantar Parciaki – 7:3
Korona Szydłowo – Opia Opinogóra – 3:3
Sokół Grudusk – Iskra Krasne – 5:2
MKS Przasnysz I – Orzyc Chorzele – 6:2
Borovia – Tęcza Ojrzeń – 2:4
Ciechanów (Przyjaciele) – Jantar Parciaki – 10:1
Makowianka Maków Maz. – MKS Przasnysz II – 4:1

Po podliczeniu wyników w grupach z pierwszych miejsc do fazy finałowej wyszli: MKS Przasnysz I – komplet zwycięstw, Ciechanów (Przyjaciele) – komplet zwycięstw, Korona Szydłowo – dwa zwycięstwa i remis, natomiast najbardziej emocjonująca chwila miała miejsce podczas wyłaniania czwartej drużyny, którą okazała się Tęcza Ojrzeń. Tęcza miała tyle samo punktów, co Makowianka, taki sam bilans bramek, jednak strzelili ich przeciwnikom o jedną więcej.

FAZA FINAŁOWA I MECZE O MIEJSCA


I półfinał
Tęcza Ojrzeń – Korona Szydłowo – 3:3, karne 4:3

II półfinał
MKS Przasnysz I – Ciechanów (Przyjaciele) – 4:5

Mecz o 11 miejsce
Borovia – Jantar Parciaki – 2:4

Mecz o 9 miejsce
Iskra Krasne – Orzyc Chorzele - 4:6

Mecz o 7 miejsce
MKS Przasnysz II – Opia Opinogóra – 4:1

Mecz o 5 miejsce
Sokół Grudusk – makowianka maków Maz. – 1:4

Mecz o 3 miejsce
Korona Szydłowo - MKS Przasnysz I – 8:6

Finał
Tęcza Ojrzeń – Ciechanów (Rzyjaciele) – 1:4

KLASYFIKACJA KOŃCOWA

1. Ciechanów (Przyjaciele)
2. Tęcza Ojrzeń
3. Korona Szydłowo
4. MKS Przasnysz I
5. Makowianka Maków Maz.
6. Sokół Grudusk
7. MKS Przasnysz II
8. Opia Opinogóra
9. Orzyc Chorzele
10. Iskra Krasne
11. Jantar Parciaki
12. Borovia

Najlepszym strzelcem turnieju został zawodnik MKS Przasnysz – Paweł Olszewski – 11 bramek (przypomnę, że w sezonie strzelił ich już 10).

Najlepszym bramkarzem turnieju został zawodnik drużyny Ciechanów (Przyjaciele) – Marek Kamiński, na co dzień grający w Krysztale Glinojeck.
W drużynie MKS Przasnysz zagrało dwóch nowych zawodników: Arek Piechociński (dotychczas Iskra Krasne, dla której jesienią zdobył 10 bramek) oraz Kamil Rupacz (młodzieżowiec, ale regularnie występujący dotychczas w IV-to ligowej Koronie HID Ostrołęka).

Pozdrawiam

Czoper
Nick:Czoper Dodano:2008-12-27 23:05:44 Wpis:Po przerwie związanej z zakończeniem rundy jesiennnej sezonu 2008/2009 witam wszystkich ponownie i jak już zapowiadałem rozkręcamy naszą MKS - owską karuzelę. Kolega podpowiadał mi nawet śmiejąc się z ostatnich pomówień dotyczących mojej osoby w jednej z gazet, że tytuł tego tekstu powinien brzmieć "Czoper reaktywacja", więc uaktywniam się na nowo, bo i coraz bliżej wzowienia sezonu, ale tytuł będzie oparty na faktach i na temat...

IV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR
BURMISTRZA MIASTA PRZASNYSZ

20 grudnia 2008 roku w przedświątecznej atmosferze, tak jak co roku, tradycyjnie już w przasnyskiej hali sportowej przy ulicy Sadowej spotkały się drużyny z naszego regionu, aby rozegrać Turniej Piłkarski o Puchar Burmistrza Miasta Przasnysz.
Impreza cieszy się już od lat wielkim zainteresowaniem piłkarskich kibiców, którzy szczelnie wypełniają halę, ale oczywiście najważniejszymi aktorami tego dnia są piłkarze, którzy praktycznie po raz pierwszy po zakończeniu rundy jesiennej mają okazję stoczyć rywalizację, będącą namiastką tej, która czeka ich na wiosnę.
Jak już napisałem, jest to Turniej rozgrywany w specyficznym terminie i zawsze tę przedświąteczną atmosferę czuć i widać w trakcie całego dnia w przasnyskiej hali sportowej. Organizatorami są Miejski Klub Sportowy, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Przasnyszu, Kierownik Hali Sportowej, a już tradycyjnie Honorowy patronat nad imprezą obejmuje Burmistrz naszego Miasta Waldemar Trochimiuk, który nie odmawia nigdy wsparcia z miejskiej kasy przedsięwzięć mających nie tylko czysto sportowy charakter, propagujący zdrowy styl życia i spędzania wolnego czasu, ale także integrujący środowisko, w tym przypadku piłkarskie naszego regionu. Kto nie lubi piłki nożnej, na pewno ma inna pasję, realizuje ją w innym środowisku i wie o czym piszę.
Ale wracając do piłki nożnej i naszego Turnieju. Po zakończeniu rundy jesiennej trwa przerwa w rozgrywkach wszystkich szczebli ligowych o d B-klasy po Ekstraklasę. Piłkarze są jednak głodni i nie mówię tu wcale o tym, że nie mogą się doczekać Świątecznego obżarstwa, co w ich przypadku wcale wskazane nie jest – ale o głodzie piłki. To właśnie ich pasja, często zawód, a dla wielu ludzi, hobby, którego nigdy by na inne nie zamienili.
Ten Turniej inauguruje czas halowego grania, rozpoczyna rozruch, no i oczywiście pozwala „uciec” z domu w czasie przedświątecznej gorączki. Oj, jak to nam mężczyznom jest potrzebne wiedzą Ci, którzy tłumnie pojawili się w roli zawodników, trenerów, sędziów i kibiców. Przecież dywan, który trzepiemy już od tygodnia, nie odleci, a choinek w lesie nie zabraknie... A wychodząc na miasto wielu przechodzi katorgi i zastanawia się, gdzie jest ten kryzys gospodarczy, o którym wszędzie trąbią. I aby od tego wszystkiego nie postradać zmysłów, piłkarska brać spotyka się, aby pograć, porozmawiać, wymienić poglądy, opinie, podejrzeć co u innych, czy pogadać o planach i celach na przyszłość, tę bliższą, wiosenną, ale także bardziej odległą.
Z pełną odpowiedzialnością mogę więc powiedzieć, że termin jest jak najbardziej trafiony i nie zamierzamy go zmieniać.
Tak, jak co roku organizatorzy stanęli na wysokości zadania, a impreza została perfekcyjnie przygotowana i przebiegała w iście przyjacielskiej atmosferze, chociaż wiadomo, że na boisku gra się po to, aby wygrywać, jednak nie za wszelką cenę, a na tym turnieju na pewno nie za cenę zdrowia innych zawodników, nie za cenę kontuzji, czy nerwowej atmosfery. Jest walka, ale walka z poszanowaniem przeciwnika i w duchu fair play.
Turniej rozpoczął się uroczystym otwarciem, przywitaniem drużyn oraz Świątecznymi Życzeniami skierowanymi do zawodników, kibiców i pozostałych gości oraz organizatorów przez Burmistrza Miasta Pana Waldemara Trochimiuka, jednocześnie Honorowego Prezesa MKS Przasnysz, szefa Ciechanowsko – Ostrołęckiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej i Wiceprezesa mazowieckiej centrali piłkarskiej w jednej osobie.
Uczestników powitał także Prezes MKS Przasnysz Bogusław Postek, który jak zwykle dwoił się i troił z Zarządem Klubu, aby wszystko s
Nick:a co Dodano:2008-12-23 13:11:57 Wpis:a co,pewnie ze przyjedziemy
Nick:MławaFans Dodano:2008-12-22 21:37:48 Wpis:przyjezdzacie na wiosne do Mławy?
Nick:gracz Dodano:2008-12-22 08:40:59 Wpis:Maly przekret byl z tym królem strzelców, cudownie mu sie bramki rozmnozyly.
Nick:... Dodano:2008-12-19 06:12:42 Wpis:prezesie co to za potajemne losowania ?
Nick:Prezes Dodano:2008-12-16 21:28:34 Wpis:W dniu dzisiejszym zostały rozlosowane grupy halowego turnieju piłki nożnej o puchar Burmistrza Przasnysza, który odbędzie się 20.12.2008 r. w sobotę o godz 9.00. Hala ul. Sadowa
GRUPA A
1.Korona Szydłowo
2.Sokół Grudusk
3.Iskra Krasne
4.Opia Opinogóra
GRUPA B
1.MKS Przasnysz I
2.Borovia Czernice Borowe
3.Tęcza Ojrzeń
4.Orzyc Chorzele
GRUPA C
1.Ciechanów
2.Makowianka Maków Mazowiecki
3.MKS Przasnysz II
4.Jantar Parciaki
Nick:bolek Dodano:2008-11-17 16:22:24 Wpis:Stępień tu Stępień tam , strzelił trafił nie trafił a nasi 3 gole strzelili z niczego i wygrali mecz .
Nick:paulusxx Dodano:2008-11-17 01:42:53 Wpis:"rafałku" zapisz Ty się dzieciaku do jakiejś szkoły bo Ty analfabeta jesteś
Nick:paulusxx Dodano:2008-11-17 01:33:32 Wpis:W meczu kończącym rundę jesienną Huragan podejmował na swoim stadionie drużynę MKS Przasnysz. Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o 13.00. Początek to wyrównana gra z delikatną przewagą gości. Już w 9. minucie w zamieszaniu w polu karnym zawodnik z Przasnysza główkuje w poprzeczkę bramki strzeżonej przez R. Dąbrowskiego. Dwie minuty później goście strzelają bramkę, której sędzia słusznie nie uznał. W 13. minucie zawodnik MKS-u strzela z dystansu, piłka trafia do jego kolegi w polu karnym, który strzela minimalnie obok wołomińskiej bramki. W 27. minucie P. Górski huknął z 30 metrów z wolnego, jednak świetną interwencją popisał się bramkarz wybijając piłkę. W 34. minucie zamieszanie w polu karnym WKS-u, jednak nasza defensywa wychodzi z zagrożenia obronną ręką. Kilka minut później ładny strzał z woleja A. Stępienia, jednak minimalnie nad poprzeczką. W 42. minucie P. Górski uderza głową, jednak piłka po odbiciu się od słupka wylądowała w rękach bramkarza. Do przerwy 0-0
Drugą odsłonę meczu rozpoczął Huragan od akcji J. Zasadzińskiego, który wyszedł sam na sam z bramkarzem, położył go, jednak strzelił mu prosto w nogi. W 52. minucie bardzo wątpliwy rzut karny wykorzystuje Przebierała i mamy już 0-1. Chwilkę później A. Stępień uderza głową tuż przy słupku, jednak bramkarz był na posterunku. 20 minut przed końcem spotkania błąd popełnia cała defensywa Huraganu łącznie z bramkarzem. Olszewski wykorzystał ten prezent i wpakował piłkę do pustej bramki. 0-2. Minutę później bardzo aktywny A. Stępień znowu strzela głową, jednak minimalnie niecelnie. W 74. minucie goście perfekcyjnie wykonali rzut rożny. Wrzutkę z kornera przedłużył głową jeden z przyjezdnych, zgrał piłkę do Kamionowskiego, który bez problemów umieścił ją w bramce R. Dąbrowskiego. 0-3. Huragan stać było na bramkę strzeloną dopiero w doliczonym czasie gry, gdy do siatki rywali trafił rozgrywający bardzo dobry mecz A. Stępień. Końcowy wynik: 1-3
Podsumowując, Huragan nie grał źle. Gdyby nie nerwowość i strach w sytuacjach sam na sam, które zamiast celnym strzałem kończyły się na ogół nieudanym dryblingiem, mogłoby być inaczej. MKS wygrał dzięki skuteczności w wykończaniu akcji, czego brakowało Wołominiakom. Widać poprawę w grze WKS-u, który stwarza sobie coraz więcej sytuacji bramkowych. Miejmy nadzieję, że na wiosnę nauczą się je wykorzystywać i będziemy mogli się ciszyć z utrzymania w IV lidze.

źródło www.huragan-wołomin.pl
Nick:rafal Dodano:2008-11-16 17:53:12 Wpis:no i koniec pierwszej rundy chyba zlenie niewypadli nasi panowie raz lepiej raz gorzej lokata ogulnie nie jest zla aby tak dalejto za rok moze powalcza o trzecia lige pozdrowienia dla chlopakow i zarzadu NAZAWSZE MKS
Nick:bolek Dodano:2008-11-15 21:40:14 Wpis:Do Czopera. wrzuć jakieś relecje z 2 ostatnich meczów . Jeden o c***owej porze a drugi na wyjeżdzie na który nie jeżdże z braku czasu . Praca.
Nick:cezdlu Dodano:2008-11-15 14:53:05 Wpis:koniec meczu, wygraliśmy 3:1
Nick:cezdlu Dodano:2008-11-15 14:35:02 Wpis:MKS w wołominie prowadzi 2:0 po bramkach Olszewskiego i Przebierały
Nick:Sławek T. Dodano:2008-11-08 17:35:30 Wpis:Szkoda, że mnie rozłożyła choroba i nie mogłem obejrzeć tego zapewne ciekawego i emocjonującego meczu. Napiszcie coś o tym spotkaniu.
Nick:Sławek T Dodano:2008-11-08 17:31:53 Wpis:Gratulacje od kibiców błękitnych. Cieszy dobry występ raciążaków. Pozdrowienia dla "Kokosa", "Przebierałki" i pozostałych "błękitnych grających w tym meczu.
Nick:Slawek Dodano:2008-11-08 17:12:23 Wpis:Czy to prawdziwa wiadomość?
Nick:glinojeck Dodano:2008-11-08 17:00:02 Wpis:4:3 dlA MKS PRZASNYSZ

3x Przebierałem w ciagu 25ciu minut - hatrick
i ZARY
w 86 minucie kokos wyjmuje karnego na 4:4
Nick:Czoper Dodano:2008-11-07 20:47:20 Wpis:Cezdlu_37. Jeżeli będziesz miał chwilkę wrzuć na główną stronę oststnią relację z meczu z Hutnikiem Warszawa.

Pozdrawiam
Nick:elo Dodano:2008-11-07 16:21:12 Wpis:WITAM ! jak z tym wyjazdem kibiców ?? jest ten autobus ? o której gdzie i za ile ?
prosze o info !!
Nick:Czoper Dodano:2008-11-05 18:32:06 Wpis:Sczęścia trzeba szukać. W w piłce tym bardziej. Każdy wartośwowy piłarz jest w sferze naszych zaintersowań, Kociak także. Ten temat jest orwarty. Był i jest. Idąc dalej pasowałby do pewnej koncepcji ofensywnej przasnyskiej drużyny i grałby. To jest oficjalne stanowisko z wczoraj.
Natomiast ten numer IP jest mi bardziej znany niż jakikolwiek inny...
Pozdrawiam
Nick:kibic Dodano:2008-11-05 13:04:47 Wpis:Kociak powinien spróbować szczęścia w Ciechanowie, chyba lepsze przebicie by miał niż w Przasnyszu. Po za tym raz spróbował i nie chciał zostać, więc po co nam taki zawodnik.
Nick:**** Dodano:2008-11-05 12:29:28 Wpis:Wszystkie transfery są objęte klauzulą "Tajne Specjalnego Znaczenia". Konkurencja nie śpi !!!
Nick:ciech Dodano:2008-11-04 19:17:26 Url:ihyp[] Wpis:Czy to prawda że kociak od stycznia do was wraca
Nick:Czoper Dodano:2008-11-02 21:43:47 Wpis:Ale spokojnie np. Narew Ostrołęka odniosła 8 remisów z rzędu, a teraz przegrała. To jest to, o czym wspominałem. Spójżmy na wyniki naszych „remisowych rywali” w poprzednich kolejkach, np. Hutnik w kolejce poprzedzającej mecz z nami pokonał w Mławie Mławiankę, itp. Jasne, że to żadne pocieszenie, bo punkty nam ostatnio uciekały dość pechowo i na pewno do zdobycia było ich więcej. Ale równie dobrze mogliśmy tych meczy nie zremisować...

Na pewno musimy przełamać niemoc strzelecką, ale musimy zdawać też sobie sprawę, że grając jednym napastnikiem i to doskonale już znanym przeciwnikom – Pawłem Olszewskim, nie łatwo strzela się bramki mając na plecach 3 obrońców. Może czasem przydałoby się „zamarkować” drugiego napastnika, aby zrobił więcej miejsca Żarówie. Ale tak jak zawsze powtarzałem, to już głowa trenera i jego taktyki. Przyjaciel mi zawsze mówił, że drużynę powinno się budować od obrony. I to, co gramy obecnie jest jakby tego potwierdzeniem. W defensywie gramy ostatnio doskonale i samo to „nie przyszło”, a myślę, że jak już się przełamiemy, pójdzie dobrze i znowu radosny i ofensywny futbol jaki graliśmy przyniesie nam wszystkim wiele radości. I zaznaczmy, że za kartki pauzować musiał będący w świetnej formie Paweł „Mazi” Mazurkiewicz. Ale w Glinojecku już zagra.

Mecz z Hutnikiem był typowym meczem walki. Jestem przekonany, że w dyspozycji jaką zawodnicy prezentowali miesiąc temu powiększylibyśmy konto o 3 punkty, a i bramek kilka by padło. Cierpliwości.

Myślę i mam nadzieję, tak jak całe środowisko piłkarskie w Przasnyszu, że wszystko, co najgorsze już za nami. Jesteśmy drużyną z charakterem, której wszyscy się obawiają, gdziekolwiek nie pojedzie. A to już połowa sukcesu, resztę trzeba podnieść z murawy. Wierzymy w Was. Ze swojej strony postaramy się zrobić to, czego od nas oczekujecie. Ale teraz musimy w każdym meczu dać z siebie wszystko, Wy na boisku, my poza nim. Spokojnie i do przodu. Bez oglądania się za siebie, ale z wyciąganiem wniosków i przemyśleniami.
Stać Was na pokonanie każdego w tej lidze.
Nick:Czoper Dodano:2008-11-02 21:42:37 Wpis:MKS PRZASNYSZ – HUTNIK WARSZAWA

„Tylko Spokojnie – czego nie można wygrać, trzeba zremisować „

XIV kolejka IV ligi mazowieckiej - grupa północna
Stadion Miejski w Przasnyszu
Widzów 300
Skład MKS Przasnysz:
Kokosiński Błażej - Burdach Dawid, Kowalski Cezary, Bralczyk Maciej, Korotko Łukasz – Piasecki Piotr, Sadowski Łukasz (85” Pawelczyk Jarosław), Koszarski Paweł (78” Grabowski Adam”, Roman Marcin (78” Kamionowski Piotr), Malinowski Jarosław (65” Przebierała Dariusz) – Olszewski Paweł

Przasnyscy kibice piłkarscy dobrze pamiętają mecz Pucharu Polski pomiędzy ówczesnym IV-to ligowym Hutnikiem Warszawa, a walczącym o awans do MLS –u MKS-em Przasnysz, który radził sobie w rozgrywkach pucharowych doskonale pokonując wszystkie wyżej notowane ekipy, m.in. Kryształ Glinojeck, Mławiankę Mława, czy III-cio ligową Nadnarwiankę Pułtusk. Takich meczy nie zapomina się szybko. 26 listopada 2006 roku pokonaliśmy Hutnika 8-1, po wspaniałej grze, 6 bramkach Pawła Olszewskiego, i po jednej Piotrka Piaseckiego i grającego dziś w Borucie Kuczbork Michała Goliana.

I na pewno ten wynik spowodował, że fani przasnyskiej drużyny mieli prawo oczekiwać 3 punktów na własnym boisku. To jednak nie są puchary, personalnie nie te same drużyny, a obecna IV liga jest mocna i wyrównana. Poza tym mecz meczowi nie równy i każdy może w dzisiejszej IV – to ligowej piłce wygrać z każdym. Do każdego więc meczu należy podchodzić maksymalnie zmotywowanym i skoncentrowanym tylko i wyłącznie na grze, pozostawiając na 90 minut inne sprawy w zapomnieniu. Łatwo powiedzieć, gorzej zrobić. Ale ja wierzę, tak jak Zarząd Klubu, trener Muziński, nasi Kibice i przede wszystkim zawodnicy, że jest lepiej niż ktokolwiek z nas mógł sobie wyobrazić to przed początkiem ligi.

Pewnych rzeczy zarówno w kwestiach organizacyjnych, jak i sportowych jeszcze się uczymy, ale odważę się powiedzieć, że wszystkim nam wychodzi to coraz lepiej, a nauka nie idzie w las. Powiem więcej, jest wiele osób, które życzyły i życzą źle tej drużynie. Próbują wprowadzając złą atmosferę, robieniem tragedii z remisu, takiej, czy innej decyzji personalnej, zrobić zamieszanie i jeszcze powalczyć o to, o czym marzyli i czego życzyli działaczom, trenerowi i zespołowi, kiedy wchodził do IV ligi, czyli zbierania batów i szybkiego spadku z hukiem. Nikt oczywiście nie pokazuje palcem, nikt nie ma pretensji o jakąkolwiek krytykę, jeżeli jest ona uzasadniona i ukierunkowana na poprawę czegokolwiek. Ale najważniejsze, że prawdziwych kibiców jest nieporównywalnie więcej. Jednocześnie chciałbym zaprzeczyć jakimkolwiek pogłoskom, że w Zarządzie jest konflikt. Bo różnica zdań na pewno nim nie jest i ma na celu takie wypracowanie ostatecznego rozwiązania danej sytuacji, która będzie dla Klubu najlepsza. I ja uważam, że zawsze trzeba rozmawiać i dążyć do kompromisu. Ale wiem też, że nie zawsze jest on możliwy. Ale to akurat nie dotyczy I drużyny seniorów.
Więc mamy wszyscy nadzieję, że już w najbliższym meczu zdobędziemy 3 punkty, a nasza ofensywa pokaże na co ją naprawdę stać. I tu trzeba uzasadnić wcześniej napisane słowa. Pewien bardzo szanowany przeze mnie i nie tylko, działacz piłkarski z naszego regionu, powiedział, że normalną praktycznie rzeczą jest kryzys, czy też przesilenie jakie dopada drużyny prędzej, czy później. Nie sztuką jest wtedy przegrać 3, 4 i więcej meczów z rzędu, a sztuką jest przejść przez ten czas z jak najmniejszymi stratami. To właśnie to: ”Czego nie uda się wygrać, trzeba zremisować”.
I my myślę to przesilenie przechodzimy, ale w sposób nadzwyczaj jak na beniaminka profesjonalny. Nie przegrywamy, a do zwycięstw brak nam czasem chociażby szczęścia. Procentuje doświadczenie ogranych w wyższych ligach graczy, a Ci dla, których IV liga to debiut na tym szczeblu szybko „załapali” jak jest i grają coraz lepiej.
To nasza siła. I my jej nie zamierzamy zaprzepaścić.

Wracając do meczu faktycznie, był to 4 mecz z rzędu w którym odnieśliśmy remis. Ale spokojnie np. Narew Ostrołęk
Nick:Przasnyszanin Dodano:2008-11-02 17:16:34 Wpis:TAK DOKŁADNIE AUTOBUS DLA KIBICÓW WSZYSTKICH CHĘTNYCH ZAPRASZAM NA MÓJ NR GG 8135893 CHCEMY ŻEBY TEN WYJAZD BYŁ KONKRETNY 45-50 OSÓB
Nick:elo Dodano:2008-11-02 14:10:28 Wpis:Autobus dla kibiców ? świetny pomysł
Nick:PRZASNYSZANIN Dodano:2008-11-02 13:00:59 Wpis:UWAGA !!! ORGANIZUJEMY WYJAZD NA MECZ DO GLINOJECKA SOBOTA 8 LISTOPAD MECZ JEST O 13 WIĘC WYJAZD 11:30 SZUKAMY CHĘTNYCH KIBICÓW KOSZ OK 10 ZŁ MOJE GG 8135893 ZAPRASZAM CZEKAM NA CHĘTNYCH !!!!!!
Nick:mks do R Dodano:2008-11-01 21:10:05 Wpis:Skoro wiele osób obchodzi to co dzieje się na Legii, to mają do dyspozycji kilka ich stron. To jest strona MKS Przasnysz. Co do wpisów pro SKWL to też mogą być sponsorowane. Spadaj z takimi wpisami i sam się nie ośmieszaj. Jak chcesz mieszać to nie tu. A tak na marginesie, to ja też gdybym był właścielem takiego klubu i wpompował w niego wiele milionów, to też bym nie pozwolił mieszać bandzie rozwydrzonych gówniarzy. Waleter i tak ma wile dal nch cierpliwości. Pełne poparcie dla ITI.
Nick:R do mks Dodano:2008-11-01 14:11:21 Wpis:Myślę, że jednak sporo osób obchodzi to co dzieje się na Legii. Skoro Ciebie to nie interesuje to po co się wpisujesz na ten temat? A swoją wiedzę na temat Starucha czy Bosmana zachowaj lepiej dla siebie i się nie nie ośmieszaj bo zapewne wyczytałeś te brednie z komentarzy klakierów ITI. Natomiast co do wpisu cezdlu to sytuacja wyglądała troche inaczej. Po pierwsze do żadnych rękoczynów nie doszło tylko skończyło się na utarczkach słownych. Po drugie zdecydowana większość komantarzy pro ITI z legijnych portali internetowych jest sponsorowana przez ten koncern więc należy podchodzić do nich z dystansem.
Nick:Czoper Dodano:2008-10-31 19:53:17 Wpis:A jam ma m prośbę.
Cezdlu_37 wrzuć oststnią relację na główną stronę.

Pozdrawiam
Nick:mks Dodano:2008-10-31 16:54:50 Wpis:A kogo człowieku obchodzi to co jest na Legii? Ważne co Ostrowski zrobił dla MKS-u. A tu zrobił wiele. Kogo ma być "pieskiem"? Poj.....go Starucha czy może spasionego na piractwie Bosmana? Jakbyś nie wiedział to Walter jet właścicielem Legii, a nie takie Staruch, Bosman czy Wiśniewski.
Nick:cezdlu_37 Dodano:2008-10-31 16:28:43 Wpis:Dla kontrastu opinia jednego z kibiców Legii z podanej niżej strony:
"W tym przypadku pełne poparcie dla Ostrowskiego! Pisałem o tym zajściu wczoraj, bo byłem jego naocznym świadkiem. Ojciec chroniący dziecko w tym zajściu to sytuacja, której nigdy w życiu nie zapomnę. Sam jestem ojcem i nie wyobrażam sobie, jak sam zachowałbym się na jego miejscu.

Prawda jeste taka - należy bydło wyeliminować ze stadionu. Jestem zwolennikiem tezy, która za chwilę będzie storpedowana przez LTM-y i pachołków SK_W - jeśli mam wybierać między wspaniałymi oprawami, kartoniadami i całą pracą ultrasów, których naprawdę uwielbiam i szanuję za czas, pieniądze i życie które poświęcali byśmy wszyscy mówili z dumą, że tylko na Legii jest to możliwe, a tym, żeby takiego dopingu nie było, ale każdy ojciec mógł przyjść na mecz z dzieckiem bez stresu o jego bezpieczeństwo, by nie było wśród nas takich szmat jak te dwa typy z krytej dolnej, to wybieram to drugie.
Mam 31 lat i kiedyś, jak byłem smykiem takie rzeczy się nie działy. Kodeks kibica był święty - nigdy nie podnosisz ręki na brata po szalu. Różne rzeczy się działy, ale nigdy jak mnie ojciec zabierał na mecze nie musiał się martwić o nasze bezpieczeństwo. Pomijam fakt, że po prostu tzw. starszyzna - czyli starsi kibice to była druga świętość.
Dziś takie zasady to przeszłość - zastąpiło ich święte za to pytanie - jesteś z nami, czy przeciwko nam. To chore.

Mam dość protestu. I nie jestem jedyny. Mam dość ITI i mam dość tych, którzy w imię bliżej nieokreślonych wartości mówią mi, że nie wolno mi kibicować i gwizdać, gdy coś mi się nie moim stadionie nie podoba. W przeciwieństwie do napinaczy jednej i drugiej strony tego konfliktu, ja mam świadomość, że jestem dla DRUŻYNY. Tak - nie na odwrót. Ja pożyję pewnie ze 30-40 lat, a Wielka Legia będzie świętowała sukcesy długo jeszcze po mnie. Chcę być częścią tej drużyny, a nie środowisk, które uzurpują sobie do niej prawa.

I na koniec słowa mojego ojca, któremu niestety zdrowie nie pozwala już przychodzić na mecze - tak skomentował zachowanie tych dwóch debili - Synu, jak ja bym tam był i widział takie zajście, to choćbym miał z życiem już nie wyjść to bym ukatrupił skur....

Jestem za norma(L)nością. Skończmy robić wszystko, by być pośmiewiskiem dla całej Polski.
Nick:R Dodano:2008-10-31 12:00:17 Url:http://www.legialive.pl/news/28064_Ostrowski_Porzadek_zaczniemy_od_Zylety.html Wpis:Zero szacunku dla Ostrowskiego. Wydawało się, że to jeden z niewielu ludzi mających indywidualne podejście w zarządzie KP Legia, jednak od jakiegoś czasu udowadnia, że jest pieskiem Waltera.
Nick:marek Dodano:2008-10-31 06:40:13 Wpis:Szaliki będą w sprzedaży też na stadionie w dniu meczu. Tylko,że najbliższy mecz jest za tydzień i będzie trwał 2 godziny, a do mojej firmy można wejść w dniach otwarcia i taki szalik nabyć. Ale widać mojego adwersarza boli główka jak musi pomyśleć. Niektóre osoby tak mają.
Nick:Noel Dodano:2008-10-30 22:47:48 Wpis:Nie chcesz tych szalików, więc nie kupuj ich, tylko nie neguj ludzi, którzy chcą i robią coś dla tego klubu, szacunek. Sam coś zrób i dopiero później się wypowiadaj. Może niebawem pokażą się inne szaliki, ale to zupełnie ina historia.
Nick:A. Dodano:2008-10-30 20:53:29 Wpis:Szaliki powinny być sprzedawane w dniu meczu na stadionie a nie w jakimś biurze reklamy
Nick:marek Dodano:2008-10-30 06:55:14 Wpis:W Pracowni Reklamy, ul. Skłodowskiej 7, w godz. 8.00-15.00, można nabyć szaliki klubowe. Cena 30 zł/szt.
Nick:Noel Dodano:2008-10-29 21:32:54 Wpis:Strona jest faktycznie zawirusowana, a wszystkim sezonowcom i frajerom piszę hahaha ( Oni wiedzą co)!!!P.S. Koleś co TY wiesz o ćpaniu.
Nick:Czoper Dodano:2008-10-28 16:47:00 Wpis:Informacyjnie chcę, przekazać, że dziś Pan Burmistrz potwierdził mi informację, że sprawa szalików jest już sfinalizowana i będą One do nabycia niebawem.


Co do reszty dajcie już spokój. Wszystko się poukłada. Każda organizacja, w tym Klub Piłkarski jest jakby żywym organizmem, w którym cały czas coś się dzieje i zmienia. I sztuką tylko przetrwać najtrudniejszy czas jeżeli nastapi, a taki czas zawsze kiedys nastepuje i być po nim jeszcze silniejszym.
A napewno pewne sytuacje odbijają się na zespole, który chciałby wygrywać wszysko. Jednak pamiętajmy, że czego się nie da wygrać to trzeba zremisować. Inne zespoły mają przesilenie, które kosztuje je 3,4 i wiecej porażek z rzędu. My nie mamy powodów do tragizowania. Przeciwnie. Szacunek dla tej grupy ludzi. Za to, że pokazują charakter i jako beniaminek wykazują wielkż piłkarską dojrzałość.
Np. tydzień przed meczem z nami Hutnik pokonał Mławę na boisku w Mławie. I tak jest podobnie w przypadku drużyn, które przyjeżdzały do nas, lub nas przyjmowały w 4 oststsnich spotkaniach. Liczyły na spokojne punktu w potyczkach z nami. A to nam często zwycięstwo uciekało dość pechowo. Ale frycowe trzeba zaplacić.
Drużyna senorów potrzebuje spokoju i dobrej atmosfery, więc jakiekolwiek przepychanki słowne nie są nam wszystkim potrzebne.

Pozdrawiam
Nick:;] Dodano:2008-10-27 16:00:00 Wpis:przynajmniej wroci do chorzel ;]
Nick:kibic Dodano:2008-10-26 22:15:20 Wpis:co wy sie czepiacie kokos zapewnil nam awasns do 4 ligi i logioczne ze on byl jest i bedzie numerem 1 a pozostala im tylko walka i presja miedzy sobo kto jak gra i kto moze bronic w meczach
Nick:bolek Dodano:2008-10-26 21:58:27 Wpis:na trybunach wszyscy są za lubanem nie trzeba być wielkim znawcą żeby wybrać lepszego bramkarza a był nim luban szkoda że odszedł ja na jago miejscu olał bym to dawno jakby mnie tak w h.u.j.a robili
« 1 2 3 4 5 6 ... 104 105 106 107 108 »