Nick:Olgusia
Dodano:2010-04-03 17:38:38
Wpis:a więc:
1.Na oaze w tym roku pewnie przyjadę, niestety z bratem :( ale ważne że bede
2.Nie moge sie doczekać :)
3.Wszystkich serdecznie pozdrawiam
i do zobaczenia :) :) :)
|
|
|
|
|
|
|
Nick:O.
Dodano:2010-04-02 12:58:30
Wpis:proszę Księdzaa , ja już nie mogę na krześle usiedzieć ; D
jakieś informejszon , karty na oazę czy cuś ; q
rozumiem , Ksiądz ma obowiązki itp ...
ale jak trzeba to ja tam zaraz przybędę ! xD
aha , i czy wiadomo , jaka mniej więcej będzie cena ? bo nie wiem , ile mam wysępić , a ile odłożyć jeszcze : D
|
|
|
|
Nick:Któś
Dodano:2010-04-01 19:22:59
Wpis:Proszę Księdza a to PRAWDOPODOBNIE to ak na ile procent??
|
|
|
|
Nick:O.
Dodano:2010-04-01 13:45:44
Wpis:no , to teraz czekamy na resztę informacji ; )
|
|
|
|
Nick:Bezelek^^
Dodano:2010-03-31 20:15:45
Wpis:hehe a mi pasuje ;)) ^^
|
|
|
|
Nick:maciek
Dodano:2010-03-31 12:33:24
Wpis:Zawsze jest 12 dni
|
|
|
|
Nick:Ksandra
Dodano:2010-03-30 21:01:14
Wpis:Jupika Jej !
|
|
|
Nick:O.
Dodano:2010-03-30 19:49:29
Wpis:ojej , to jednak w sierpniu ? ; o
bu , i tylko 12 dni ? :
|
|
|
|
Nick:O.
Dodano:2010-03-30 15:20:38
Wpis:no proszę księdzaa ! : D
|
|
|
|
Nick:Bezelek^^
Dodano:2010-03-29 22:08:18
Wpis:Mam nadzieje ze w dosyc szybkim czasie będzie miec ksiądz te informacje o oazie. :))) pozdrawiam.
|
|
|
|
Nick:niecierpliwa_xD
Dodano:2010-03-29 16:25:48
Wpis:"27 marca pojawią się informacje na temat WAKACAJNEJ OAZY 2010 " - jest 29 marca
|
|
|
|
Nick:MargoOola xDD
Dodano:2010-03-27 21:00:54
Wpis:Proszę księdza i co z tą OAZĄ ?? Hmmm...
|
|
|
|
Nick:ksandra
Dodano:2010-03-27 09:36:39
Wpis:Ja teeż !!
|
|
|
|
Nick:O.
Dodano:2010-03-27 09:19:25
Wpis:księdza , ja już czekam : D
|
|
|
Nick:pawe
Dodano:2010-03-17 22:41:06
Email:plapw.eplwa@nstaatsn@awlpe.wpalp
Wpis:Witamy serdecznie!
Wszystko to co ostatnio nam się przydarzyło potoczyło się tak cudownie, iż mimo, że jest to już za nami ,to ciągle wydaje się nieprawdopodobne i trudno uwierzyć ,że na prawdę się zdarzyło.
Otóż,pewnego dnia dotarł do nas SMS z wiadomością o możliwości "podróżowania" śladami Mojżesza.
Nigdy nawet w najśmielszych marzeniach nie wyobrażałam sobie, że mogłoby to stać się naszym udziałem.
Ponieważ jednak będziemy w tym roku obchodzić wyjątkową(srebrną) rocznicę ślubu, postanowiliśmy zwariować i... Mąż kupił bilet mnie, ja zafundowałam mężowi i tym sposobem znaleźliśmy się 2.03.2010r na lotnisku w Krakowie.
Dalej to wiemy wszyscy ile wrażeń i przeżyć na nas czekało.Jeszcze nie ochłonęliśmy z jednych , a już na horyzoncie pojawiały się następne.Właściwie trudno wybrać co zrobiło na nas największe wrażenie, bo przecież każdy dzień dostarczał innych , ale nie mniej ważnych wzruszeń.
To cudowne -zobaczyć inny świat, inną kulturę , a przede wszystkim stąpać po śladach Pana Jezusa. Dziękujemy w tym miejscu Księdzu Grzegorzowi, że przyszło Mu do głowy wysłać nam tego SMS (tak po cichu myślimy , że KTOŚ Mu tę myśl podsunął) oraz, że podjął się trudu zorganizowania całej wyprawy.
Do końca życia pamiętać też będziemy pełną wzruszających chwil niedzielną Mszę Świętą w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Tej wzniosłej pełnej miłości atmosfery żaden złodziej nam nie wykradnie. To po prostu jest w nas i jest nasze. Dziękujemy Księże Grzegorzu.
Serdecznie pozdrawiamy
Paweł i Kasia
|
|
|
|
Nick:O.
Dodano:2010-03-17 11:05:22
Wpis:wybrał ksiądz już hasło oazy ? : D
|
|
|
Nick:Halina i Zbyszek
Dodano:2010-03-16 16:15:33
Email:zlmpa.laedca@rntesoosetnr@acdeal.apmlz
Wpis:Od kilku lat marzeniem naszym było zobaczyć Ziemię Świętą. Dzięki ks. Grzegorzowi mogliśmy na własne oczy zobaczyć miejsca, w których 2000 lat temu przebywał Jezus Chrystus. Głęboko przeżyliśmy mszę świętą odprawioną przez naszego księdza Grzegorza w Bazylice Narodzenia Pańskiego w kaplicy ojców Franciszkanów.
Zobaczyliśmy nie tylko Ziemię Świętą, zwiedziliśmy stolicę Egiptu Kair, widzieliśmy piramidy i Swinksa. Kąpaliśmy się w Morzu Cerwonym, pływaliśmy nad pięknymi rafami koralowymi i podziwialiśmy kolorowe rybki w krystalicznie czystej wodzie Morza Czerwonego.
Księże Grzegorzu, jesteśmy wdzięczni za piękną oazową wycieczkę i prosimy nie zapominać o nas w następnych wyjazdach.
Wdzięczni oazowicze: Halina i Zbyszek.
|
|
|
Nick:Dorota i Damian
Dodano:2010-03-14 11:20:35
Email:dlopr.optoa@skaassaaks@aotpo.rpold
Wpis:Witamy wszystkich bardzo serdecznie
To była nasza pierwsza wspólna wycieczka za granicę. Mamy wspaniałe wspomnienia. Najbardziej zachwycił nas pobyt w Jerozolimie, gdzie na własne oczy mogliśmy zobaczyć wszystkie te miejsca o których od najmłodszych lat czytaliśmy na kartach Ewangelii. Oaza ta będzie dla nas niezapomnianym przeżyciem również ze względu na Eucharystię w miejscu narodzenia Jezusa.
|
|
|
Nick:Anna
Dodano:2010-03-14 08:49:56
Email:slepn.kaairr@eitnntie@rriaak.npels
Wpis:Dla mnie najpiękniejszym elementem całej naszej wyprawy oazowej „śladami Mojżesza” było nocne wyjście na Górę Mojżesza (gdzie Pan Bóg objawił Mojżeszowi tablice z Dekalogiem). Były to niezapomniane chwile, kiedy w środku nocy przy blasku księżyca rozpoczęliśmy naszą wędrówkę trudnym górskim szlakiem, prowadzeni przez beduińskiego przewodnika.
Prawie cała podróż na Górę Mojżesza skupiała moja uwagę na przechodzących wielbłądach z turystami o słabszej kondycji fizycznej. Dopiero ostatni najtrudniejszy odcinek wyjścia na Górę Mojżesza, gdzie nie spotykaliśmy już wielbłądów był moim osobistym przeżyciem duchowym. Podejście było już ostrzejsze, wiele osób zarówno młodych jak i starszych zatrzymywało się na odpoczynek. We mnie zaś wstąpiła jakaś dziwna siła i tak mocna chęć zdobycia góry. To było niesamowite przeżycie z jaką łatwością udało mi się pokonać ten ostatni najtrudniejszy odcinek naszej wędrówki. W momencie wejścia na szczyt góry wyłoniło się wschodzące słońce, którego blask oświetlił pasma górskie i sprawił że pojawiły się przepiękne widoki. To wszystko w połączeniu z moją krótką modlitwą na Górze Mojżesza było dla mnie wspaniałym przeżyciem, czymś czego jeszcze nigdy nie doświadczyłam i co tak naprawdę trudno jest wyrazić w słowach.
Nasza nocna wędrówka zakończona została podziwianiem pięknych widoków otaczających nas pasm górskich, a następnie zejściem z gór i przybyciem do Klasztoru Św. Katarzyny, połączonym ze zwiedzaniem Klasztoru.
Za te wszystkie doznania chcę w tym miejscu podziękować Bożemu Miłosierdziu oraz Ks. Grzegorzowi za trud wniesiony w zorganizowanie „Oazy śladami Mojżesza”.
Anna
Pozdrawiam i bardzo dziękuję
|
|
|
Nick:Inga
Dodano:2010-03-13 10:13:41
Email:wlopj.takilroe@tinnit@eorlikat.jpolw
Wpis:Chciałabym podzielić się krótką refleksją po odbytej pielgrzymce po Egipcie i Ziemi Świętej w dniach 03.03-10.03.2010 i zachęcić ,aby nawet starsze osoby odważyły się i zobaczyły i przeżyły to co ja.
To ślady naszych praojców i teraz dopiero rozumiem dlaczego Żydzi musieli wędrować 40 lat- Synaj - to obłędna skalista pustynia bez wody i zieleni a wejście na Górę Mojżesza można także pokonać jadąc na wielbłądzie kamienistymi ścieżkami wśród gwiaździstego nieba i gwizdu wiatru. To wejście symbolizuje nasze codzienne trudy, które musimy pokonać. Sama ułatwiłam sobie te trudy i wsiadłam na wielbłąda.
Ziemia Święta z Bazylikami z Via Dolorosa to ogromne przeżycie dotknięcia tych miejsc, gdzie żył i został ukrzyżowany Jezus Chrystus. Warto było poświęcić kilka nocy na przejazdy autobusem i dać z siebie trochę wysiłku ,aby to przeżyć.
Betlejem - piękna Msza św. odprawiona przez naszego ks.Grzegorza, cudowna Grota Narodzenia i skromna Bazylika. Radość wszystkich, piękne kolędy śpiewane przez Słowaków (a może Słoweńców?- tego nie wiem do końca), Portugalczyków oraz nasze polskie kolędy.
W imieniu swoim i mojego brata który mi towarzyszył składam gorące podziękowania ks.Grzegorzowi za tyle trudu w zorganizowaniu wyjazdu, miłego pobytu i szczęśliwego powrotu .
Bóg zapłać za wszystko. Inga i Andrzej
|
|
|