Rozmowy kontrolowane :-)

Nick:regisss Dodano:2006-12-15 21:30:12 Wpis:musze zamordowac karpia.....pyszny jest po morderstwie ale go jesszcze musze co nieco podpiec zanim zjem...albo go w gararete wpakuje:))))i dopiero zjem:)))
Nick:alll2 Dodano:2006-12-15 21:24:40 Wpis:A ja powiem tak....mam swieta w du...(szy)bo ide do pracy. Kur....(cze). 2 dni swiat i wszystkie w pracy....Kur...(cze)
Nick:Yenndza Dodano:2006-12-15 20:41:08 Wpis:O matko... zaczelo sie: ja trzaskam ciastka, a Dzonson miesza piernikowe ciasto. //depresja
I albo bedzie: "i zyli dlugo i szczesliwie", albo "teraz na mogile rosnie kwiatek" hehehe
;))
Nick:a_t_A Dodano:2006-12-15 18:48:12 Wpis:jeśli szukasz pretekstu by zrobić remoncik...;)
Nick:Yenndza Dodano:2006-12-15 13:43:18 Wpis:Agus, jak on zacznie cokolwiek mieszac sam w misce, to ja bede mogla wymienic cala kuchnie na nowa ;))
Nick:a_t_A Dodano:2006-12-14 19:50:10 Wpis:heheh Yenn, powiem Ci, Ty dzielna jesteś :))
A może niech latorośl sobie w jakiej makutrze czy inne misie owe ciasto z miodem miesza ;) niech poczuje święta;)
Podziwiam !!!!
Nick:Billa Dodano:2006-12-14 16:41:12 Wpis:Cześć :)
Proszę o kontakt kogoś z Warszawy Mokotów, kto mieszka w tej dzielnicy albo pracuje w okolicy al. Niepodległości i ul. Odolańskiej.
Kontakt na maila.
figa777@tlen.pl
Nick:Wredzia Dodano:2006-12-14 14:40:21 Wpis:Korzystajac z okazyji....milego maluchy:)))) i Swiat i czego tam sobie chcecie, niech milym sie stanie:))) buzka
Nick:B;) Dodano:2006-12-13 21:10:41 Url:http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=43390 Wpis:Swietna stronka do poczytania w chwili depresji hehhe:)))w koncu okazuje sie ze inni maja gorzej;)
Nick:Yenndza Dodano:2006-12-13 20:07:41 Wpis:aga...Tamtego domku juz nie ma: dawno go robale zjadly.hehehe
Ale rok temu latorosl namowila mnie po raz wtory, zeby sprobowac zrobic nowy piernikowy domek, bo "Mamo: tym razem sie uda!" No i sprobowalismy: zrobilam ladniuski "wulkanik" z maki, do ktorego Dzonson mial lac miod. I wlał. WSZYSTKO wlał. NA RAZ. Caly litr miodu. Polecialo po stole, szafkach i podlodze. /####/ w bombki i w domek strzelil. W tym roku... znow zaczal mnie namawiac... Buu!!! Powiedzialam, ze tym razem bedzie to ostatnia proba, a jesli nie wyjdzie, to ksiazke z przepisami, ktora nosi wdzieczny klamliwy tytul: "Pieczenie ciast przyjemne, jak nigdy dotad" spale w kominku. Juz ja ja przypieke. hehehe
Nick:Czytelnicka Dodano:2006-12-12 22:53:36 Wpis:A ja sole w Copot :-)
Nick:regisss Dodano:2006-12-12 19:14:18 Wpis:tatara bym zjadł i ciut wódeczki pod to....
Nick:Skowi__ Dodano:2006-12-12 18:21:41 Wpis:pieprzyć flaczki? noo jak najbardziej i troszq posolić :)
a ja jajecznie wciągnę..:P
Nick:vaR_ Dodano:2006-12-12 09:10:37 Wpis:Zgowi ;-)) Można pieprzyć. Właśnie! Flaków bym zjadł z bułeczką taką chrupką, mniammm...
Nick:Skowi__ Dodano:2006-12-11 22:35:09 Wpis:Raff rąbać czy rżnąć :P
ale że co ju święta?
Nick:P_O_G Dodano:2006-12-11 16:14:00 Wpis:yyyyy, taaa....hmmm...c to ja ciciał napisać żeb nie zełgać ? ....aha! ...Wesołych!...
Nick:B;) Dodano:2006-12-11 10:46:05 Wpis:Rafciu znaczy sie co ,swoje mam zamknac w beczce?:))))))
Nick:B;) Dodano:2006-12-11 10:45:01 Wpis:hehe z tym sniegiem to moze byc lekki problem w tym roku;)
Nick:zapytanie Dodano:2006-12-11 10:19:11 Wpis:Święta poza domem to jest wspaniały czas, ponieważ trwa od świąt do początku stycznia.
Nie wyobrażam sobie świąt gdzieś w miejskiej dżungli, bez śniegu, świeżego powietrza, mrozu, odreagowania, i śmiechu.

Wizyty i rewizyty w domu to siedzenie przy stole, obżarstwo, plotki, a następnie kac.
Nick:vaR_ Dodano:2006-12-10 21:28:39 Wpis:U mnie jest choinka. Spakowana w komórce. Dzieci nie przewiduję. Kochanie, przyjeżdzaj do mnie ;-)))