Witam w księdze gości i zapraszam do wpisów


Wpisz sie do ksiegi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 »
Nick:Arek Chmiel Dodano:2006-07-14 09:27:17 Wpis:Ej Nowy ;]
nie odpowiedziales mi ;p
Nick:MIRA Dodano:2006-06-10 14:16:11 Wpis:WSZYSTKO MI CHODZI PO GŁOWIE.
MAM OCHOTE POŻREĆ DUŻO WIEDZY.
Nick:Łukasz Nowak Dodano:2006-04-05 07:46:44 Wpis:Odkąd naukowcy szukali coraz mniejszych cząsteczek, odkryli atom, elektron, neutron, proton zastanawiali się co je ze sobą związuje. Grawitacja? A gdy jeszcze bardziej zagłębili się w nukelony i jeszcze głębiej, odkryli pustkę. Żadnej dalszej drogi. Być może nasze urządzenia nie potrafią tego jeszcze wykryć, ale tam do nieskończoności ciągną się coraz mniejsze cząstki aż do 0. Co więc ich łączy? Otóż ja wierzę że miłość. Miłość łączy każdą cząsteczkę materialną, każdą istotę duchową (wyższą i niższe), miłość jest nieskończoną wibracją.
Ponoć świat powstał z walki pomiędzy ciemnością i światłem. Światło wygrało, ale w bardzo niewielkim stopniu, dlatego gdzieś pośrodku ciemności wszechświata znajdują się malutkie punkciki światła: gwiazdy, planety itp. To światło, ta miłość budowana jest przez nas. Im więcej kochamy, jesteśmy lepsi i wzrastamy w tym świetle. To właśnie dla mnie jest miłość. I tak jak w atomie elektron i proton są złączeni w bezkresie własnej miłości, tak i człowiek dąży do swojej drugiej połowy.
Ja już swoją znalazłem :-) i to wypełnia mnie szczęściem.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-04-04 23:40:25 Wpis:cześć Łukasz,
widzę że nie odwiedzasz tej stronki hmm... a może i odwiedzasz ale ni eodpisujesz na wpisy .... chyba nie masz zabardzo czasu ale oki... Nie odpisałes mi na pytanie dotyczące walentyne k, to może odpowiesz mi na te pytanie, co sądzisz o psychologii miłości? pewien pan Marcel Proust twierdzi iż „miłość to przestrzeń i czas udostępnione dla serca...”, a ty jakie masz do teg o podejście???? prosze o szybką odpowiedź
z góry dziekuje, pozdrowionka papausie
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-02-12 21:12:53 Wpis:aha.... jeśli tak już mi odpisujesz na moje pytanka... to hmmm... teraz z innej beczki... ale na czasie hehe. Mianowicie chodzi o walentynki :P jak myślisz jakie psychologiczne aspekty walentynek mogą oddziaływać na ludzką psychikę????
pozdrowionka...
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-02-12 21:06:50 Wpis:witam,
widze że jesteś nabieżąco z odwiedzaniem swojej stronki... to miło że wogóle odpisujesz na moje dziwaczne pytania.... :P ale co do Twojej wypowiedzi na moje ostatnie pytanie, to musze sie z Tobą zgodzić, różnie bywa w życiu, tak czy owak przeszłość obojętnie na co, będzie miała wpływ na naszą przyszłość. Ludzie powinni sie z tym liczyć co robią, bo każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny... chociaż nie zawsze liczy sie z konsekwencjami swojego wyboru, swojej decyzji.. ale tak to już jest....
AA, dodam jeszcze że owa dziewczyna o której wcześniej pisałam, była prostytutka dlatego że zmusiła ją dotego sytuacja materialna, gdyż miala synka ciężko chorego, i musiała w bardzo krótkim czasie zebrać dużą sume pieniędzy na operacje. Niestety dziecko zmarło... przykra historia ale i takie się zdarzają na świecie. A, chłopak tej dziewczyny był z nią cały czas, po miesiącu oświadczył się jej.... :)
Nick:Łukasz Nowak Dodano:2006-02-12 13:51:39 Wpis:Hmmm trudno na ten temat cokolwiek powiedzieć, bo to zawsze indywidualna sprawa. Mógłbym też napisać że to zależy od relacji, charakterów i inne ściemy. Nie jestem psychologiem więc wypowiem się jako facet :-) Dla mnie to byłby szok i duży powód do zastanowienia nad byciem razem, ale tylko ze względu na to jakie mam przekonania. Inni ludzie mają inny zestaw przekonań i przemyśleń. Z drugiej strony: przeszłość się już wydarzyła, skończyła się i w tej chwili jest dla nas ważna tylko dlatego że doprowadziła nas do dzisiaj - takich jakimi jesteśmy. Przyszłość się jeszcze nie wydarzyła a na "tu i teraz" mamy pewien wpływ. Wszystko zależy od niej, od niego i całego mnóstwa innych czynników. Tak czy owak to ogromna próba dla związku.
PS. Zdaję sobie sprawę, ze bardzo pobieżnie odpowiedziałem na Twoje pytanie, ale chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć poza tą właśnie dziewczyną i tym właśnie chłopakiem. Pozdrawiam
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-02-11 17:00:33 Wpis:ale ci napisalam referat hehe... no coz lubie troche rozwazac nad sensem zycia... a zwlaszcza ludzi... to co robia,nawet ze zwyklych gestow ludzkich mozna wiele odczytac, np jacy sa,jaki maja mniej wiecej charakter....
Łukasz ja mam kolejne pytanie dla ciebie,a mianowicie takie " co powinien zrobić chłopak, jak zareagować,gdyby dowiedział sie że jego dziewczyna jakies 4 lata temu byla prostytutką?? " dodam jeszcze ze chlopak i ta dziewczyna sa ze soba hmm np 2 i pol roku, a dziewczyna z tym skonczyla zanim poznala swojego ukochanego z ktorym teraz jest. Napisz z psychologiczneg o punktu widzenia jaka jest twoja opinia na ten temat...
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-02-11 16:43:26 Wpis:hehe.... a jednak odpisales, nie sadzilam ze tam szybko:P co do mojego pytania (przyznam ze moze byc dosc dziwne) ja na to patrze troche inaczej... kazdy widzac prostytutke mysli sobie "jak dziewczyna moze to robic?za pieniadze?" czy cos w tym rodzaju, ja zas zastanawialam sie nad tym i wedlug mnie dziewczyny wykonujace taki zawod mozna podzielic na kilka kategorii. Pierwsza to takie dziewczyny ktore zwyczajnie zyja w biedzie, a raczej w rodzinie patologicznej, matka z ojcem pija,nie interesuja sie nia,nie pytaja jak w szkole, a ona zwyczajnie chcialaby miec nowe ubrania ktore zazdrosci swoim kolezanką, jakieś kosmetyki itp. A wiadomo tez przeciez ze szkola jest wazna a praca dla uczniow to mniej wiec ej ankieterzy,ale ile za to zarobia,a za dwie godziny sexu moze dostac az 200zl. Drugi typ to taki ze dziewczyna decydująca sie na taki krok, musilala miec jakis powazny powod, np. jest ciezka sytuacja materialna w domu, matka chora, nie ma pieniedzy na leki, a ma piecioro rodzenstwa do ubrania,wyzywienia, sama dziewczyna chodzi jeszcze do szkoly.Z renty matki ledwo starcza na rachunki za mieszkanie. Kolejna dziewczyna natomiast może pochodzić z bardzo zamożnej rodziny,ma wszystko czego moze zapragnac,j ednak jej rodzice sa zbyt wymagajacy,surowi,dla nich licza sie tylko osiagniecia ic h coreczki,zeby miala same 5 i szostki,aby skonczyla bardzo dobrze mature,skończyła najlepszą uczelnie. Dziewczyna na zlość rodzicom szuka codziennego zycia,czegos normalnego,chce poczuc jak to jest byc zwykla dziewczyna, nawet nie zdaje sobie sprawy czym to moze grozić...
Podalam ci kilka przykładow ale jest ich o wiele razy wiecej...
Nick:Łukasz Nowak Dodano:2006-02-11 07:29:51 Url:www.psycho.logia.prv.pl Wpis:Myślę że prostytutka to całkiem niezły zawód. Nie dość że robi to co lubi to jeszcze ma z tego kasę :-) Wszystko zależy od jej charakteru. (w tej tematyce odsylam do filmu "YoPuta!"). Wszyscy jesteśmy ludźmi i każdy ma jakieś swoje kierunki myślenia (niektórzy nazwą to zboczeniem) - niektórzy patrzą osiem godzin w monitor a inni czerpią przyjemność z seksu. Takie życie ;-) Nic dziwnego, nic nagannego dopóki ta osoba za takie tego nie uzna. Pozdrawiam i dzięki za wpisy (obserwuję stale księgę, a już niedługo będzie nowa strona i nowe artykuły :-) )
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-02-10 21:27:37 Wpis:aaaa, to jeszcze raz ja... jak wiadomo psychologia zajmuje sie wieloma dziedzinami życia, życia człowieka, człowiek ma wiele dróg przed sobą, wiele decyzji, wyborów,ale różne są sytuacje życiowe,różni ludzie- to fakt. Są ludzie tolerancyjni ale są też tacy co lubią krytykować innych za ich wybór,a to mi sie nie podoba. Przykładem tutaj dam "prostytutkę" a raczej zawód jej wykonywany. Wiele ludzi gardzą takimi dziewczynami,ciglą się słyszy wulgarne słowa na ich temat. A czy ktokolwiek sie zastanawiał dlaczego one to robią??? dlaczego tak zadecydowały???
Łukasz jeśli interesujesz sie psychologią, to może potrafisz odpowiedzieć na takie pytanie...
będe czekać na twoja odpowiedź a rac zej zdanie na ten temat,bo jestem ciekawa co ty o tym sądzisz, i reszte ludzi też.... zobaczymy czy nasze zdania są podobne...
Nick:bezpruderyjna Dodano:2006-02-10 21:08:04 Wpis:hmm.. no wiec, jestem na tej stronce pierwszy raz... i nie wiem co ci napisać hehe:) jedno wiem napewno: szkice są spoko, masz ręke do tego, wiem coś o tym bo też szkicuje:) co do psychologii to hmm.. widze że jak na chłopaka ciekawe masz zain teresowania, bo jak narazie nie znam faceta który by sie zastanawiał na takie tematy jak ludzka psychika czy coś w tym stylu, to tyle, pozdrowionka, papa
Nick:Majreg Dodano:2006-02-05 17:37:10 Wpis:Bardzo fajną masz stronkę. Myślę,że jestes również bardzo interesujący, a Twój trawnik jest soczysty i zieloniutki.
Pozdrawiam
Nick:Marcin Dodano:2006-01-31 19:12:42 Wpis:fajna stronka tylko dlaczego tak malo textow ? i takie krotkie
Nick:ArekChmiel Dodano:2005-12-15 02:09:59 Url:yahoo.com Wpis:czesc Nowy ;]
co sie stalo z www.super.klasa.prv.pl ?
;]]
wszystkiego najlepszego na Swieta.
pozdrawiam
Nick:niunia Dodano:2005-11-08 18:35:19 Wpis:Siema Łukasz. Moim zdaniem świetna strona. Znajduje sie Tu bardzo wiele z psychologi. Jstem na 2 roku psychologi i uczylam sie wszystkiego co masz na tej stronce. Gratuluje pomysłu.
Nick:Kinia Dodano:2005-09-23 14:28:25 Wpis:sWIADOMOŚĆ SAMEGO SIEBIE
Nick:ZOSIA Dodano:2005-07-24 18:04:57 Wpis:Hej!Swietna stronka,tez od jakiegos czasu interesuje sie psychologia i pozdrawiam wszystkich,ktorych interesuje ten dział nauki:):):)
Nick:Natasha Dodano:2005-07-06 22:43:36 Wpis:Hey! Zastanawia mnie to czy rysowanie i psychologia mają ze sobą cos wspólnego :) ?? Ja też interesuję sie psychologią i lubie rysować tylko szkoda, że nie mam na to zbyt dużo czasu :( . Chciałam dodać, że rysunki na tej stronce są bardzo fajne :) POZDRAWIAM
Nick:Pulina Dodano:2005-06-29 17:27:36 Wpis:sama nie wiem czy sobie pordzę i czy się do tego nadaję ale chciałabym w przyszłości studiować psychologię! powiedzcie jaki powinien być psycholog jakie musi mieć cechy? mój nr 663250637
« 1 2 3 4 5 »