|
Nick:Frosch
Dodano:2003-11-26 23:33:29
Wpis:Weź się Cyczu uspokój, dłuższego (wiersza) nie miałeś. Z to powinieneś dostać 7 :D:D
|
|
|
|
|
|
|
Nick:nightmare
Dodano:2003-11-26 22:55:25
Wpis:hehehe, ten nick sugerowal mi cos zwiazanego z frog'iem, jak moglem sie nie domyslec :P apropos naszem Mamy to "zaliczylem" ;) dzisiaj u niej wiersz, taki skromniutki, tekst poniżej hehe
Blind Curve
Lyrics: Dick
Music: Dick/Kelly/Mosley/Rothery/Trewavas
I. Vocal Under A Bloodlight
Last night you said I was cold, untouchable
A lonely piece of action from another town
I just want to be free, I'm happy to be lonely
Can't you stay away?
Just leave me alone with my thoughts
Just a runaway, just a runaway
I'm saving myself
II. Passing Strangers
Strung out below a necklace of carnival lights
Cold moan, held on the crest of the night
I'm too tired to fight.
So now we're passing strangers, at single tables
Still trying to get over
Still trying to write love songs for passing strangers
All those passing strangers
And the twinkling lies, all those twinkling lies
Sparkle with the wet ink on the paper
III. Mylo
Oh I remember Toronto when Mylo went down
And we sat and cried on the phone
I never felt so alone
He was the first of our own
Some of us go down in a blaze of obscurity
Some of us go down in a haze of publicity
The price of infamy, the edge of insanity
Another Holiday Inn, another temporary home
And an interviewer threatened me with a microphone
'Talk to me, won't you tell me your stories."
So I talked about conscience and I talked about pain
And he looked out the window and it started to rain
I thought maybe I've already gone crazy
So I reached for a bottle and he reached for the door
And I picked up the sleeping pills crushed on the floor
Inviting me to a casual obscenity.
IV. Perimeter Walk
It would be incredible if we could
Retrace all the times that we lived here
All the collisions
Wasted, I've never been so wasted
I've never been this far out before
Perimeter walk
There's a presence here
I feel could have been ancient,
I could have been mystical
There's a presence
A child, my child
My childhood, a misplaced childhood
Give it back to me, give it back to me
A childhood, that childhood
Oh please give it back to me.
V. Threshold
I saw a war widow in a launderette
Washing the memories from her husband's clothes
She had medals pinned to a threadbare greatcoat
A lump in her throat with cemetery eyes
I see convoys curbcrawling West German Autobahns
Trying to pick up a war
They're going to even the score
Oh... I can't take any more
I see black flags on factories
Soup ladies poised on the lips of the poor
I see children with vacant stares, destined for rape in the alleyways
Does anybody care, I can't take any more!
Should we say goodbye?
I see priests, politicians?
Heroes in black plastic body-bags under nations' flags
I see children pleading with outstretched hands
Drenched in napalm, this is no Vietnam
I can't take any more, should we say goodbye
How can we justify?
They call us civilised!
Tak wogole to za***ista plyta (Marillion - Misplaced Childhood), oczywiscie wg mojego gustu muzycznego :P
|
|
|
|
Nick:Frosch
Dodano:2003-11-26 19:27:48
Wpis:Jestem pierwszym "dzieckiem" naszej szkolnej mamy :D:D:D. Mam nadzieje że sie domyślisz :P:P:P
|
|
|
Nick:Stifler
Dodano:2003-11-25 22:30:19
Wpis:yooooo biaaaaaaaatch !!! :D
wiec tak uliczny s****ielu (c***owy uliczny s****ielu) twoj post byl hmmm c***owy to chyba za malo...byl taki przec***owy :>...Co do c***owych nickow i c***owych sytuacji z tym zwiazanych coz...ja mysle ze sa one dosc zabawne i mozna sie przy tym fajnie posmiac..bo w sumie kazdy kazdego jedzie..nawet przec***i czyli np. MNIE ! :PPPP co do textu Ziemiana w szatni...ja juz wyrazilem swoja opinie i jeszcze raz ja zacytuje "NIE MA ****A ZASAD W JECHANIU !!! WJADE CI NA PSA NA BABKE NA MATKE NA OJCA NA PANNE NA C***A NA PAZNOKCIE NA WLOSY NA PYSK NA SAMOCHOD NA WLOSY Z DUPY NAWET NA TWOJA *****OLONA WIARE I BEDZIE MNIE TO ***ALO :P" a jak jest jakis problem to kontaktujcie sie z moim adwokatem...mgr. Jan Dąbrowski 37-450 Stalowa Wola, ul. Staszica 15a/28...tel. 842-73-87
Jednak wracajac do tych nickow..kazdy s*****olony pysk z tej klasy (a jest ich wielu) wie ze Stifler to ja, nie widze przy tym *****olonej potrzeby ujawniania real xywy...bo wlasnie sie nia podpisuje wy *****olone ojcowskie zazygance typu Janek...Co do reszty nickow hmmm *****oli mnie to kto jak sie podpisuje :PPP czekam tylko na to az bedzie tu wiecej osob...wiecej osob ktore mozna pojechac.
qrwa Ciezczyk ale ty masz zryty beret...nawet qrwa ja nie mam takich chorych snow jak ty...YOU FUCKIN' FREAK !!!
no to tyle a jeszcze jedno...tak mam wierszyk dla naszej kochanej "pani" bo w sumie powinno powoli zaczynac sie pisac "panny" Sucheckiej hyhy :D no to cYa ****eczki pozdro 600 dla ulicznego sqrwiela z akcyza :PPPP
|
|
|
|
Nick:nightmare
Dodano:2003-11-25 21:44:42
Wpis:Frosch - who are you? :>, narazie wiem ze lecisz z diany, poza tym nic wiecej ;]
|
|
|
Nick:uliczny skurwiel
Dodano:2003-11-25 21:25:32
Email:clhpu.jaowwoaj.uphlc
Wpis:czolem cipki
zapewne mysliscie ze dzisiaj pojade po kims ... nie nie to nie tak, dzisiaj chce byc kumpel z wami, lubie was :)
dobra ... nastepny c***owy dzien i znowu siedze przed c***owym kompem i juz sie zrobil c***owy wieczor i jutro c***owa szkola, czy nei sadzicie ze wszystko jest ogolnie c***owe ?
to na tyle o c***owych sprawach ...
teraz cos o c***owej sytuacji ktora wywiazala sie przez c***owych ludzi. Spowodowana jest ona c***owymi wpisami ktore powstaja w c***owej ksiedze gosci, wiec ... ogolnie jestesmy wszyscy c***ami, mowie o naszej klasie, kazde reprezentuje w niej inny poziom c***ostwa... ja naprzyklad jestem bardzo rozwiniety, chyba nie watpicie, tylko nie piszcie riposty nie ma sensu ...
wiec tak jak pisalem, zaistniala c***owa sytuacja w zwiazku z tym ze nikt nie wie kto i co, nikt nie podpisuje sie pod swoimi c***owymi wypowiedziami i powstaje c***owa sprawa, (a moze i nie c***owa i tu prosze o wypowiedzi) bo czasem zdarzaja sie sytuacje ze ktos po kims pojedzie a ten ktos pojechany w c***owy sposob pozniej obwinia niewlasciwa c***owa osoba i tworzy sie c***owa sytuacja ... no i np juz nie kopsnie c***owego szluga :)i tak wkolko mozna wimieniac c***owe chwile w zyciu klasy, no ale w sumie nie o tym mowa, to mialo byc c***owe nawiazanie do tego co chce przekazac za***istym rodakom z klasy :) (heh, zdziwiliscie sie pewnie teraz ze nie uzylem slowa c***owym rodakom, yoooo wnoku sklej bita na moja c***owa czesc). mysliscie ze lepiej jest tak jak kazdy wybiera sobie c***owe nicki i sie nie ujawnia czy jak c***owe forum byloby jawne, prosciej jest pojechac po kims podajac sie za c***owego nicka ? moze i tak ... ale nie o to chodzi, stanowimy klase wiec sie w c***owych sytuacjach wspierajmy, ooo ****aaaa ale c***owo to napisalem, w klasie mamy za***iste wsparcie od kazdego, mam racje ?:) druga c***owa kwestia, czy sa jakies granice pojechania po c***owych ryjach ? czy tak jak mowil ziemian w c***owej szatni z wf, ze jedziemy sie ale na matke nie wchodzimy, no poza cytuje "poza michalem j. bo on ma dwoch ojcow". Mysle ze ta c***owa kwestia jest do przedyskutowania, czekam na opinie o moich wypocinach od c***owych ziomkow, pozdrawiam wszystkich a w szcegolnosci c***owego byqqqqqaaa
c***owy uliczny s****iel klania sie nisko
|
|
|
|
Nick:nightmare
Dodano:2003-11-25 19:45:14
Wpis:podoba mi sie ten nick :P, darek nauczyles sie juz jakiegos wierszyka dla naszej kochanej anglistki? :D
|
|
|
|
Nick:nightmare
Dodano:2003-11-25 18:32:33
Wpis:mialem zagladac a jak zwykle zapomnialem i prawie miech nie zagladalem. Zeby cos ciekawego powiedziec to opowiem wam moj dzisiejszy sen. Jak cos mi sie sni to przewaznie nie jeden tylko kilka mam snow, no i cos takiego, na poczatku super sen jak marzenie (nie bede pisal o kim i o czym :P), ale nastepny juz nie byl taki ciekawy hehe. Jest wieczor, wlasciwie noc, pod moj dom podjezdza radiowoz policyjny, taki czarno-bialy amerykanski jak kiedys puszczali w najniebezpieczniejszych poscigach policyjnych. Z radiowozu wysiada policjant, otwiera furtke, wchodzi i idzie dalej. Nagle atakuje go moj pies, gryzie go jak wsciekly gdzies po glowie, uszach, gardle. Ja wybiegam z domu proboje go odciagnac, lapie za pysk i jakos mi sie udaje. Patrze na policjanta lezy nieprzytomny caly w krwi. Od razu lece do radiowozu, zeby zawiesc na pogotowie tego policjanta. Wsiadam do niego a tam kosmos, jakies tablice z przelacznikami, szukam wlacznika do swiatel i koguta, nie moge znalesc... w koncu znajduje. Wycofuje samochodem i przygotowuje do jazdy, wracam po policjanta, proboje go podniesc i jakbym podnosil same flaki, jak kawalek miesa, jak jakies wnetrzosci. Wracam do radiowozu, proboje wsiasc, patrze na fotel kierowcy i w miejscu gdzie sie siedzi kaluza krwi, proboje rekami wylewac ta krew, ale ona ciagle zostaje. W koncu w miare wylalem ja, siadam za kierownica i mniej wiecej sie skonczyl sen i sie zbudzilem. Hehe niezle jazdy :P. Tak napisalem zeby nie bylo nudno :P :))))))
|
|
|
Nick:Stifler
Dodano:2003-11-25 14:42:07
Wpis:Sometimes I wonder what life's about
Sometimes I wonder why the lights are out
Sometimes I wonder why I like to shout
Sometimes I wonder, what the lies are about
Sometimes I see things I shouldn't have seen
Sometimes I wonder why, I'm a hood and a fiend
Sometimes I look at what I've become and cry
Sometimes I, get on that BULLSHIT and be ready to die
Sometimes a nigga that's yo' man might get it
Sometimes even though it's sweet, if you ain't wit it
Sometimes the pain is too much to BEAR
Sometimes it RAINS too much to care
Sometimes if you, don't watch yo' back it'll cost you
Sometimes you wonder, who would give a FUCK if they lost you
Yet sometimes the sun shines around the clock
But sometimes it's dark, and hell is hot
|
|
|
Nick:Stifler
Dodano:2003-11-25 14:37:57
Wpis:Yo yo yo yo yo yo yo yo...i'm black and i'm back you ugly muthafuckazzz :>
thC 4 pozdro od girl ;PPP Hi Ajlołn hyhy :P a ty ten no Frosch...U wanna war biaaaaatch??? fuck out from here...A teraz ten tego (jak ten kogut z tej bajki) jutro angielski...hahaaaaa I'll kick some asses and splash some blowjobs BITCHEZZZZZ CyA suckers
|
|
|