Nick:major Zenhorst
Dodano:2007-02-23 19:30:36
Wpis:Po Pierwsze Primo - w śledztwie dotyczącym Afery X (którą to aferę pier...czę* z uśmiechem na ustach) oprócz psa śledczego i kota śledczego-przedstawicieli wywiadu wezmę jeszcze udział JA bom jest z kontrwywiadu (cesarsko królewskiego z centralą we Wiedniu)
Po Drugie Primo - kandydatki do komisji śledczej wybierze zapewne Tolo wedle sprawdzonego wzoru sędziego Jaskuły
"...Pani,pani i jeszcze pani - a ja - a pani nie,i jeszcze długo długo nie..."
Po Trzecie Priom ULTIMO - NIE OTWIERAĆ TAMTYCH DRZWI BO TAM JEST ZAMKNIĘTY RAMBO
* w miejsce kropek wstawiamy NI więc mamy PierNIczę-wyjaśnienie dla ew. obrażonych rzekomymi wulgaryzmami
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:tolo
Dodano:2007-02-23 17:53:47
Wpis:po pierwsze witam wsie insekty tego swiata po drugie nusia nima racji, a po trzecie cza zwołac komisja sledcza w celu wyjasnienia calej sprawy i okolicznosci z tym zwiazanych (mowa oczywiscie o aferze X) i dlatego jako glownego śledczego proponuje maciusia i jego super psa hektora który wsio wywacha i nic sie przed nim nie ukryje dodatkowo proponuje jeszcze swoja skromna osobe i mojego super madrego kota Bethrezena ktory jak wszyscy wiedza ma nieprzenikniony umysł i nic sie przed nim nieukryje. aha cza jeszcze znalesc lokum gdzie nasza spec komisja bedzie miec zebrania no i gdzie bedziemy mogli spokojnie swiadkow przesluchiwac co do reszty skladu komisji pozostawiam wolna reke reszcie insektow nara i pozdro
|
|
|
Nick:Aniusia
Dodano:2007-02-23 12:53:05
Wpis:wiecie co... jak czytam te wasze ostatnimi czasy wystukane wpisy to po prostu śmiech na sali... Jak dzieci ! Co żeście się uczepili tego tematu- i Łukasz i Hanka są dorośli i powinni sobie takie sprawy załatwiać między sobą jak było coś nie tak a nie że teraz każdy miesza się do każdego i powstaje wielka obraza i oburzenie- co to w ogóle ma być? temat jak na pierwszą stronę gazet... To co było już się nie odstanie i koniec tematu- trudno... Czasem i tak w życiu bywa ale po co od razu takie ceregiele?
To tylko moje zdanie na tą całą sytuacje... Mam nadzieję że nikogo tym nie uraziłam a jeżeli tak to sory choć nie jest to czepianie się kogokolwiek a tylko przedstawienie sytuacji z mojej strony jako osoby "trzeciej" więc pozdrawiam wszystkich ;0)
|
|
|
Nick:major Zenhorst
Dodano:2007-02-23 10:03:03
Wpis:Uznałem jednak iż skrobnę co nie co gdyż moja bezczynność uznana została by za milczącą zgodę na zarzuty mi stawiane. W życiu są ważne różne kwestie m.in. umiejętność śmiania się z samego siebie,z własnych wad [akceptowanych przez bliskich] i błędów które popełniamy [nie mówię tu że błędy trzeba zlewać ale co poniektórymi się nie należy zbytnio zamartwiać],oraz umiejętność czytania między wierszami i traktowania pewnych tekstów z przymrużeniem oka i nie całkiem poważnie [czyli bez konieczności wstawiania znaku , ew. ], szczególnie jak się kogoś zna ponad 20 lat. Niektórzy muszą się tego uczyć jak widać no ale cóż...życzę im by te umiejętności opanowali jak najszybciej. Co do afery-powiem tak: sam nie jestem bez winy do czego się przyznaję, tylko jeśli podpadłem to powinienem mieć możliwość się wytłumaczyć, a takowej nie otrzymałem, co więcej zostałem potraktowany w sposób nieelegancki - ja-Cześć, odpowiedź- Cześć, ja zaczynam fakt że cichym głosem Czy możemy poroz....i tu spojrzenie na mnie wyrażające...no właśnie...smutek,wsciekłość,spadaj, następnie suche Cześć, i ze spuszczoną głową wyjście ze sklepu nawet bez obejrzenia się na mnie. Rozumiem że ta osoba mogła być wściekła? smutna? cokolwiek ale żeby nawet się nie spytać co słychać, nawet zwykłego nie mam czasu,nie mam ochoty cię słuchać,rozmawiać...????Zostałem potraktowany jak powietrze, a nawet skazaniec ma prawo do ostatniego życzenia. Hasła pod tytułem zasłużyłeś na to ,sam się o to prosiłeś nie zdziwią mnie tylko potwierdzą (jeśli poślą je osoby o których myślę)że osoby te mają trochę inne niż ja pojęcie o tzw. dobrym wychowaniu
|
|
|
Nick:Asterix
Dodano:2007-02-23 05:57:52
Wpis:Jako administrator systemu zgodnie z błagalną prośbą Maćka przejrzałem całe forum czytając wszystkie wyopowiedzi (licząc od 8-06-2005 (16:40)) i doszedłem do wniosku że w wypowiedzi Agnieszki znalazł się Hohlik (taki mały niebieski potworek robiący dowcipy, lub błąd) ponieważ chodziło jej zapewne o wypowiedź Cepiego z dnia 16.02 która brzmiała następująco :
"...Faktycznie przeonaczyłem małą część wypowiedzi Astra o tym że ma to być impreza W ROBOCI u Ryha a nie na hacjendzie. A jako rzekłem wcześniej z powodów innych (nie do opisania na forum-czytaj marudzenie Myszmuta,odwiedziny jej teściów na Ćwikle )basenu jutro oficjalnie ni ma no chyba że część ekipy, a kryngle na 19.50 w Imperium. I liczę że tu Myszmut i Riczi się zjawią a nie będą wciskać ściem o tym że tak się zasiedzieliśmy z rodzicami Rysia, a Messi już musiała nini (jakby inni nie musieli łazić spać i wcześnie wstawać-szczególnie w niedzielę)przez co impreza jutrzejsza może się *****yknąć. Doz u Witka - pyrsk,nara i pochwa..."
Na obronę Cepiego nie chciałem dodać nic.
Ja chciałem dodać że również do nikogo nie mam żadnych pretensji i jeszcze że nie jestem zbulwersowany zachowaniem Cepiego odnośnie afery X, natomiast trochę mnie dziwi postawa Pani, która podobno (słyszałem ze słyszenia) z agresją na poziomie 10 niedzielnym rankiem napadła na Agnieszkę za przerażająco nieodpowiednie zachowanie Cepiego.
Oczywiście plotek nie słucham i generalnie o niczym nie wiem i tu mam pytanie do Maćka : czy hektor nie jest zazdrosny o kardynałki i glonojada.
|
|
|
Nick:gorbi 04
Dodano:2007-02-23 01:21:23
Wpis:nie umiem znaleźć daty wpisu cepa z 19.02. Prosze * jako administratora systemu informatycznego www.insekty.prv.pl o ściągnięcie mi w/w posta od cepa !
Idąc za tolkiem i jego wściekłym kotem bezetrenem tudzież psikiem wnoszę, iż nie chcę być przez nikogo zjechanym (jak ryhu z góry na dół - jak zjeżdża i z dołu do góry - jak wyjeżdża) i do nikogo nic nie mam. Tak, a propos to patrząc na moje nowo zakupione trzy kardynałki to mają się świetnie i płwiom z neonkami od tolka (nie wspominając jusz o dwóch glonojadach, co żerom za dwóch) w jednym aquarium (terearium), gdyż wziołem je na ferje zimowe do siebie, gdyż przez 2 tydnie na pewno by zamarzły i zdechły z głodu (za przechowanie naliczam stawkę dzienną żywieniową w wysokości 1 PLN za dzień + odsetki od długu cepa względem klima)
co do opowiadania kawału o bobrze to nie mam nic na przecifko, gdyż tylko raz usłyszałem ten kawał do końca z połowicznym zrozumieniem i już nie pamiętam o co w nim chodziło.
dziś impreza całkiem przyzwoita, bez podtextów i w ogóle super.
co końca nie wiem o co chodziło w całej aferze z dziewczynami (nazwijmy ją umownie afera X {na cześć naszego niemieckiego wynalazcy Rönthgena, który wynalazł swe promienie zwane X}).
wg ustaleń cepa jes niewinny, ale zawsze powinno się wysłuchać 2 stron.
chcę jeszcze napisać wszystkim sympatykom hektora parę ciepłych słów - mianowicie ma on się dobrze i zawsze spędza sylwestra sam.
11 jesteś ?
|
|
|
|
Nick:major Zenhorst
Dodano:2007-02-22 23:35:00
Wpis:Hmmm...od czego by tu zacząć...a nie chce mi się nawet tego komentować
|
|
|
|
Nick:tolo
Dodano:2007-02-22 21:15:16
Wpis:No toś młoda pojechała po biednym Łukaszu. Po mnie prosza nie jeździć gdyż nic do Was (Ciebie i Ryha) ni mam. pozdro dla wszystkich insekciorków.
|
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2007-02-22 19:07:10
Wpis:Czapek! ustosunkowując sie do Twojego poniższego wpisu z 19.02. chciałam Ci wyperswadować pewne rzeczy:
Po pierwsze primo: nie mam zamiaru anielsko łagodnym głosem wyjasniać Ci, że jestem zirytowana Twoim chorym snuciem teorii na temat mojej nieobecności w knajpach, kregielniach, tudzież basenach czy wszelakich imprezach. To czy ściemniam, jestem głodna, śpiąca, zmierzła, marudna czy mam permanetną migrene - to tylko i wyłacznie moja sprawa!
A może po raz setny nie chcę słuchać kawałów o bobrze!
Po drugie primo: ile razy trzeba Ci tłumaczyć, że Rysiu pracuje w systemie 4-o zmianowym i wtedy, kiedy Ty kończysz drugie piwo i delektujesz się wolnym weekendem - Rysiu jedzie na nocke do pracy.
Po trzecie primo ultimo:Byłabym ostrożna w wieszczeniu przyszłości, iż impreza z zeszłego tygodnia miała niby *****yknąć rzekomo z mojego powodu (patrz wyżej: ściemy: marudzenie, głód, atak spiączki). No cóż - jednak byłam tak jak sie umawialiśmy i się świetnie bawiłam. A impreza o ile dobrze pamiętam *****yknęła z zupełnie innego powodu...ale to już inna bajka...
|
|
|
Nick:major Zenhorst
Dodano:2007-02-22 15:59:22
Wpis:Pokazałeś Klim,pokazałeś
|
|
|