Witaj i pękaj ze śmiechu !! To jest Księga Humoru Cafe !! Dopisz swój dowcip jeśli przeżyłeś .... :)

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 »
Nick:CWANIAK Dodano:2004-06-14 18:12:11 Wpis:BYŁ POLAK, NIEMIEC, RUS I DIABEŁ ORAZ JASKINIA GDZIE MIESZKAŁY KOMARY. DIABEŁ POWIEDZIAŁ:
-"KTO TAM WIEJDZIE I WYJDZIE BEZ RZADNEGO UKĄSZENIA DOSTANIE PAŁAC".
WSZEDŁ PIERW RUS I WYSZEDŁ POKĄSZONY.PONIM WSZEDŁ NIEMIEC I TAKŻE WYSZEDŁ POKĄSZONY. NA KOŃCU WSZEDŁ POLAK I WYSZEDŁ NIEPOKĄSZANY.WSZYSCY GO PYTAJĄ CO ZROBIŁEŚ ŻE WYSZŁEŚ BEZ ŻADNEGO UKĄSZENIA, A POLAK NA TO:
-JAK ZABIŁEM JEDNEGO KOMARA TO WSZYSCY POSZLI NA POGRZEB.
:):):):):):):):) WIEM ZE TO NIE BYŁO ŚMIESZNE
Nick:żabita Dodano:2004-03-30 17:31:01 Wpis:nauczycielka mówi do ucznia:Zazwyczaj nie grzebie sie w gównie ale za chwilke zaraz ciebie uderze!!!!!!!1 A on jej odpowiada zamknij hałapę ****o..!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:AGATKA:))))) Dodano:2004-03-25 16:55:30 Url:------------------------------- Wpis:Przychodzi krowa do sklepu :
- 20 kilo mączki kostnej poproszę... Jak szaleć, to szaleć !!!

[Rozmawiają dwie emerytki :
- Co dostałaś, jak szłaś na emeryturę ?
- O, takiego c***a !
- A ja głupia wzięłam pieniądze.

[Dlaczego policjant nosi przy sobie szpilkę?
- Bo co dwie główki, to nie jedna.

[O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon. Profesor odbiera i słyszy:- Śpisz?
- Śpię - odpowiada zaspany profesor.
- A my się ****a jeszcze uczymy! Siedzi facet w restauracji i siorbie zupę. Siedząca przy sąsiednim stoliku kobieta nie wytrzymuje i mówi:
- Słyszę, że panu smakuje!
Nick:Morfi Dodano:2004-03-22 19:18:32 Wpis:Hrabia do Jana(Dj 007)-Janie idz podlej ogródek Na to jan -Alez hrabio deszcz pada-Ahrabia na to - To wes parasol buhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahaahahahahahahahahhahaahahhaha hahahaahahahahahhahaahahhahahahahaahhahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahah
Nick:Krassnal Dodano:2004-03-16 23:02:39 Url:znana ;) niee ?? Wpis:Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie.
- To pięknie. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził...


- Dlaczego 21 marca to ważny dzień w życiu urzędnika?
- Bo wtedy kończy mu się sen zimowy, a zaczyna zmęczenie wiosenne.
Nick:AGATKA:)))))) Dodano:2004-03-01 09:16:59 Url:ni ma :((((( Wpis:Dziewczyna mówi do chłopaka:
- Za pół godziny wracają moi rodzice!!!
Na to chłopak odpowiada:
- No to co, przecierz my nic takiego nie robimy?!
No właśnie, a czas ucieka!!! - odpowiada dziewczyna W parku na ławce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ciąży. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę:
- Co tam pani ma?
- Dzidziusia.
- A kocha je pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego je pani zjadła?

Gun Shop Owner: Hi, How can I help you?
Client: I am looking for a gun.
Owner: What kind of gun are you looking for?
Client: (pointing at the biggest handgun in the case): That one looks about right.
Owner: (very surprised): Why do you need a .44 magnum?
Client: It is for shooting at cans.
Owner: (pointing at a small handgun) Well, this is the perfect size for shooting at cans.
Client: (pointing again at the .44) Nah, I need this one.
Owner: OK, what kind of cans are you shooting at?
Client: Mexi-cans... Puerto Ri-cans... Afri-cans...
Nick:Krassnal Dodano:2004-02-28 13:12:37 Wpis:Jak 3 policjantów otwiera konserwę?
Siadają wokół stołu, jeden puka w puszkę i mówi:
- Policja! Otwierać. Jesteście otoczeni!
Nick:marins35 Dodano:2004-02-19 21:47:37 Url:www.dragonballx.com Wpis:leci polak rusak i niemic balonem i nagle polak z rusakiem muwią do niemca rzeby wystawił ręke na zewnątrz i zobaczył gdzie są!!
niemiec wystawił i mówi
jesteśmy w okolicy nimiec
polak pyta skąd wiesz niemiec na to dotykam
dachów

teras pytają rusaka on nato widze janka
na gadugadu i jest -100 stopni zimna

a polak nato ić poodkurzaj do cafe e mouse
hahahahahahahahahahahahahahaha
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!@@@@@@@@@@
Nick:Krassnal Dodano:2004-02-17 10:42:01 Wpis:Do apteki wpada blady, zdenerwowany chłopiec:
- Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
- A co cię boli, chłopcze?
- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.
Nick:MORFEUSZ___23 Dodano:2004-02-06 12:11:11 Wpis:Przychodzi Dj York do kafejki i mówi do Tomiego , - dziendobry, na to Tomi -szcesc boZe dobra kobieto, czego pragniesz od wielkiego Srromiego - chciałbym kompa na godzinke , na to tomi - ale u nas kompy działają na prąd a nie na godziny!! Dowidzenia
Nick:Andrew Dodano:2004-01-23 21:33:52 Wpis:Przychodzi facet do sklepu i mówi:
- Czy jest cukier w kostkach?
Sprzedawca odpowiada:
- Nie ma.
Na to facet:
- To poproszę jakąś inną tanią bombonierkę dla teściowej.
Nick:Karol Dodano:2004-01-15 14:54:51 Wpis:Do lisiej nory wpada zajączek. Widzi małego liska i pyta:
- Mama w domu?
- Nie.
- A tata?
- Też nie.
- A chcesz w tą rudą mordę?


Dziesięciu kosiarzy skosiło łąkę w ciągu godziny. Ile czasu zjmie
skoszenie tej samej łąki przez 16 kosiarzy?
Zero, bo tej samej łąki nie kosi się dwa razy


Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się pewien mężczyzna.
- Umie pan grać na jakimś instrumencie? - Pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan głowę zawraca.
- Umiem wy*****zać z nut każdą melodię.
- Jak to?
- Proszę o jakieś nuty.
Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Facet przegląda je w
skupieniu i po chwili wy*****uje melodyjkę. Kadrowa nie wie co zrobić więc prosi gościa, by porozmawiał z dyrektorem. Rozmowa z dyrektorem ma podobny
charakter jak z kadrową. W końcu dyrektor pyta:
- A piątą symfonię Beethovena wy*****zi pan?
- Mogę zobaczyć nuty ?
- Proszę.
Mężczyzna studiuje nuty, w końcu mówi:
- Nie, niestety tego kawałka nie mogę zagrać.
- Dlaczego?
- Bo tu (pokazuje palcem grupę nut), tu i tu mogę się zesrać.

Ksiądz, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi
zbieranymi na tacę.
Ksiądz: - Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.
Pop: - Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.
Rabin: - Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!
Nick:Karol Dodano:2004-01-04 21:04:52 Wpis:Rekolekcje dla dzieci, ksiądz opowiada o chrzcie Chrystusa:
- Miał odbyć się chrzest Pana Jezusa...
- Święty Jan już się przygotowywał do udzielenia chrztu, kiedy na
niebie pojawił się taki mały biały punkt. Zbliżał się do ziemi coraz
bardziej i bardziej i jak myślicie dzieci co to mogło być?
Na to jeden mały chłopczyk powiedział do mikrofonu:
- Adam Małysz.
Nick:Krassnal Dodano:2004-01-01 15:02:15 Wpis:Jasiu pyta tatę:
- Tato, dlaczego słoń jest duży?
- Nie wiem.
- Tato, a dlaczego lwy mają kły?
- Nie wiem.
- Tato, a nie przeszkadzają ci moje pytania?
- Pytaj synku, pytaj, inaczej nic nie będziesz wiedział.
Nick:Karol Dodano:2003-12-27 09:58:21 Url:ale.breha.pl Wpis:Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
- Bo nie tak łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w
takich samych kostiumach.


i to jest święta prawda hihihihi :)
Nick:Karolina Dodano:2003-12-16 10:33:15 Url:dobre.numery.pl Wpis:Mrówka gotuje słoniowi obiad. Nagle słoń wchodzi do kuchni i
zniecierpliwiony pyta:
- Mrówko, kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd, nie plącz mi się pod nogami!


W nocy dwa duchy latały po cmentarzu i nagle zobaczyły samochód.
- No to co, jedziemy?! - pyta pierwszy.
- No tak! Wsiadamy!
No to pierwszy odpala samochód.
- Poczekaj chwilę! - prosi drugi.
Po chwili przychodzi z dwoma nagrobkami.
- Po co Ci to?! - pyta zdziwiony duch.
- No bo jak tak, bez dokumentów na miasto?!
Nick:MI Dodano:2003-12-16 10:27:03 Wpis:cicho
Nick:Sylvir Dodano:2003-12-13 20:16:58 Wpis:buahhahahah Mi cóż za wyszukany dowcip ;P :)))))))
Nick:MI Dodano:2003-12-05 22:09:41 Wpis:Facet wyglada przez okno ,a tam ślimak se chodzi po parapecie.Gość go zrzuca i zamyka okno. Po trzech latach dzwonek do drzwi .Otwiera , a w progu stoi slimak i mówi, Ty koles !!to przed chwilą ,to co to było ?!?!
:P
mi sie tam dowcip podoba w Brawo Girl przeczytałam :D
hhyhyhyh
Nick:Dyrektor Dodano:2003-12-05 09:59:21 Wpis:Rozmawiają dwaj profesorowie matematyki
- Dasz mi swój nr telefonu?
- No pewnie. Trzecia cyfra jest trzykrotnością pierwszej. Czwarta i szósta
są takie same. Druga jest większa o jeden od piatej. Suma szesciu cyfr to
23, a iloczyn 2160.
- W porządku, zapisałem 256 343.
- Zgadza się. Nie zapomnisz?
- Skądże. To kwadrat 16 i sześcian 7

****** he he he he *********

Jest pogrzeb. Żałobnicy i te rzeczy. Nagle przez bramę wpada zdyszany
facet i pędem biegnie do grobu. W ostatniej chwili rzuca na trumnę jakąś
paczkę.
Chwilę łapie oddech i mówi:
...
- nigdzie kwiatów nie dostałem, to chociaż bombonierkę przyniosłem.

****** he he he he *********
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 »