Witam w Księdze Dobroci Jerrego
Napiszcie, jak bardzo Jerry jest Dobry i jakie łaski zesłał na was zeszłym razem, gdy ...
... no nieważne - wy i tak wpiszecie swoje...

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 »
Nick:Agata Dodano:2003-04-22 20:40:01 Wpis:Jerry powiedz tym *%$#@ od kablówki żeby mi oddali to, co mi brutalnie wydarli!
Nick:Iguana Dodano:2003-04-21 23:09:04 Wpis:JAK WYPIJE JESZCZE WIECEJ TO MOZE WTEDY WRESZCIE NA TO WPADNE..PA
Nick:Nuta Dodano:2003-04-21 21:18:44 Wpis:Jerry dobry bardzo bardzo dobrry a w te święta był wyjątkowo bardzo hojny i bardzo dobry:)
Nick:XXX Dodano:2003-04-21 13:07:47 Wpis:RÓBTA CO CHCETA, A JERRY I TAK JEST ZŁY
Nick:Ciubas Dodano:2003-04-16 18:52:19 Url:www.klasac2.prv.pl Wpis:co z tymi jarzynami, jakies owce byly teraz jarzyny, wiecej jerrego i bedzie ok:)
szkola jest do dupy, popadam w nostalgie (ma ktos slownik wyrazow obcych w domu?)
Nick:A Dodano:2003-04-13 16:39:26 Wpis:Dzięki za propozycje rymów!

Jerrego chwalę, gdy rano wstaję
Gdy jem obiadek, gdy spać się kładę
Jemu poświęcam me myśli niewinne
A także sprośne i każde inne
On mnie poucza, on siłę mi daje
Gdy sobie piję, gdy sobie palę
On mnie oblewa swej łaski dobrocią
Daje mi wiarę, do życia pociąg
Raczy radością i wielkim szczęściem
Pełnym portfelem, zewnętrznym pięknem
On jest Ten Wielki, on jest Jedyny
Oh - Jerry Dobry to pan nad JARZYNY (?!)
Nick:Jeremiah Dodano:2003-04-13 00:46:58 Wpis:Jakem Jeremiasz, wierny akolita Jerrego wzywam do gorliwej modlitwy, gdyż zbliżają się święte miesiące zabawy i swawoli
Na którą zezwala Jerry Dobry w swej dobroci
"Albowiem Syn i Córka opuszczą domy rodzinne i pójdą chwalić Jerrego i legną razem na listowiu" XII Ks. Reguł
Nick:bazgrot Dodano:2003-04-12 01:21:58 Url:www.bazgroe.blog.pl Wpis:yo luzak beka heh pozdro yo
Nick:XXX Dodano:2003-04-09 20:14:40 Wpis:Jerry jest zły.

Co do rymu:
jedny - biedny (ten, kto jest wyznawca jerrego)
Nick:A Dodano:2003-04-08 22:32:10 Wpis:Z jednej strony przyznaję ci rację, ale z drugiej strony: któż inny ma ganić bluźnierców przebrzydłych, jeśli nie zagorzali wierni?!
JERRY DOBRY

P.S. Czy ktoś zna jakiś dobry rym do słowa "jedyny"?
Nick:Jeremiah Dodano:2003-04-07 22:21:41 Wpis:Nie wiecie , co mówicie gdy bluźnierców ganicie. w nich jest orzech, a do niego niech nie zbliża się zwykły wyznawca, bo wielka jego siła kusicielska. Załamiemy ich wiarą naszą. Jerry Dobry!
Nick:XXX Dodano:2003-04-05 18:18:39 Wpis:Oj ciubas ciubas, szntażem to ty daleko nie zajdziesz!!!

JERRY ZŁY
Nick:Ciubas Dodano:2003-04-04 19:52:28 Url:patrz se nizej Wpis:nie wiem co napisac bo niz mi siem o jerry nie che pisac... moze o XXX bede za kazde zle slowo o mnie pisal o nim jeden wyraz az wyjdzie na jaw kim jest hahaha
Nick:XXX Dodano:2003-04-03 21:46:14 Wpis:Linux to mój najwierniejszy fan, a jerry był zły, jest zły i zły pozostanie.
Nick:Linux Dodano:2003-04-03 21:14:07 Wpis:1. Nie jestem "jego" (XXXa) Linuxem.
2. Jerry jest zły.
3. Orzech też jest zły.
4. tylko Hortex jest dobry.
Nick:A Dodano:2003-04-03 19:06:58 Wpis:Nie mam nic przeciwko temu, że nadaliście moim utworom tytuły przez was wymyślone. Jednakże ten jeden wiersz chciałabym okrasić własnym słowem:

"Krótka odezwa do bluźnierców i heretyków - czyli nasz własny Dżihad"

Na stos bluźniercy, podłe szakale!
Niech wasze twarze zbrudzone w kale
pójdą do piachu, co was pochłonie!
Niech wasze dwupalczaste dłonie
złamią się teraz i uschną w płomieniach
ognia naszego, co w nic was zamienia!
A miecze prawdy wam utną głowy,
te się potoczą na płaszcz purpurowy,
który nas chroni przed waszym jadem!
My was zniszczymy elektrycznym gradem!
On niczym topór was sieknie w łopaty,
bo Jerry jest Dobry - panuje nad światem!
Nick:Jeremiah Dodano:2003-04-02 22:06:56 Wpis:XXX, znaczy psie, czy ja wyrażam się w jakiś obcym języku? Wy*****alaj ćwoku, bo coraz bardziej podoba mi się pomysł, aby zajeła się tobą ŚWIĘTA INKWIZYCJA, i Tym twoim Linuxem też.

Bracia i Siostry nie dawajcie wiary tym dwu faryzeuszom, albowiem Jerry Dobry i wielkim kto w Niego wierzy.

Jerry jest Dobry
Wszyscy go Kochają

Jerry jest Dobry i Potężny
A jego siła ukryta w winie
Wino Jerrego jest święte
I uświęca Jego wiernych

Jerry jest Dobry
Wszyscy go Kochają

Kapłani Jerrego kroczom wśród zboża
Błogosławią wszelkie stworzenie
Miłują życie i piękno
I tego uczą wyznawców

Jerry jest Dobry
Wszyscy go Kochają

Jerry prowadzi nasz statek
Przez Morza Wichrów I Sztormów
Jego siła nas osłania
Jego Esencja przepełnia


Jerry jest Dobry
Wszyscy go Kochają
Nick:A Dodano:2003-04-02 20:14:35 Wpis:Ty, który stwarzasz pożeczki,
ostre jak nóż łyżeczki,
jasne myśli,
dym wielki małych liści,
szkło wypełnione radością w stanie cieczy,
śmiech z byle rzeczy!

Zachowaj nas od złego!
Daj mądrość słowa Twego,
katorgę hertykom,
wiernym rozkosz dziką.
Bądź przy nas po czasy wsze.
O, Jerry Dobry - wielbimy Cię!!!
Nick:XXX Dodano:2003-04-02 18:53:18 Wpis:***ać sie !!!!!!!!!!!!!!!!
Jerry zły !!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:Jeremiah Dodano:2003-04-02 00:57:23 Wpis:ENCYKLIKA „LUNA LUNET OMNIBUS”
Autorstwa Jeremiasza, wiernego a sumiennego akolity
Jerrego, Co jest Dobry
Po objawieniu rok 2

Jerry jest Dobry, wszyscy Go kochajom

Zwracam się dziś do Szanownej Braci pomniawszy się w czasie, iż winnym słów kilka dla zaspokojenia duszy i myśli rozświetlenia. Przeto jako członek Szanownej Braci i wierny sługa Jerrego ukażę Wam, Bracia, co widziałem i czegom doświadczył gdym spożywał Świętą Esencję.

Przeto zacznę w te słowa:
Pierwej ukazał mi się las dziewiczy nad brzegami Morza Mgieł i białe okręty istot wielce nadobnych i o oczach wielce rozumnych, które zdawały się ludźmi w początku, a w końcu wcale nam podobnymi nie byli. Następnie tam gdzie kończyła się roślinność, a poczynały łyse wzniesienia zobaczyłem brodatych karłów w zbrojach wielce kunsztownych, a było ich tyle, co gwiazd na niebie. Schodzili oni wśród lamentów i płaczy cudnie wydrążonymi tunelami do ziemi trzewi Potem me oczy ujrzały pradawne Drzewo Bez Nazwy, którego gałęzie uginały się pod ciężarem owoców. U jego nasady kłębili się nadzy ludzie bez obycia jak dzikie zwierzęta. Wtem owoce dojrzały i w wielkiej swej liczbie opadły na ziemie. Rodzaj ludzki, choć pierw nieco zlękły począł zbierać i spożywać owoce. I tak pierwszy kęs obudził w człowieku rozum, drugi mowę, trzeci umiejętność wszelaką. Jednakowoż nie wszyscy do końca spożyli swój owoc i tak dali początek głupocie. Tedy łzy napłynęły mi do oczu gdyż pojąłem, że jestem na początku czasu. Widziałem następnie jak roztropni, co swoje owoce w całości spożyli poznali imię Jego i poczęli sławić Go w te słowy: -Jerry Dobry! po trzy kroć. I na jego chwałę z drugiego spadu owoców uwarzyli Świętą Esencję, oni to panowali na świecie pod mianem Gigantów, Tytanów lub Obrzymów.

Tak, więc doznałem wyobrażenia o początkach bytu, jak i o wszystkim, co było przedtem i potem, lecz do przytoczenia reszty będę miał okazję pewnikiem w kolejnych rozprawach.
Dziś Bracia chcę oznajmić, iż to w nas płynie krew owych, Obrzymów. Znaczy to ni mniej ni więcej, że wybrańcami losu jesteśmy, że obdarzeni jesteśmy Mocą. Jest owa Moc naszym błogosławieństwem, ale również jak każdy wielki dar, jest przekleństwem – przyczyną naszego wyobcowania. Winniśmy pamiętać, iż wielka potęga to wielkie wymagania i wielka odpowiedzialność. Przeto niechaj jedno wasze oko spogląda na piękno, jakim się świat odznacza - na lasy i potoki, góry i doliny – drugie zaś niech opłakuje jego zepsucie. Miejcie litość nad głupimi Nad to niechaj wzroku waszego nie stępią ni zachwyty, ni łzy, gdyż żyć wam przyszło w strasznym czasie. Przeto dbajcie o swe miecze ze srebra i gwiezdnego metalu, o swe żelazne topory, cisowe łuki oraz księgi wiedzy tajemnej. Toż to przecie nasza siła. W koło tyle potworów, co ziarenek piasku, tyle zła, co wody w oceanach. Niech wasze oczy przenikną to, co niewidzialne. Pamiętajcie o tym, co było, lecz przebaczenia mnogo udzielajcie. Memento mori et memento vita. Spojrzyjcie w jasne oczy towarzyszy waszych i ogrzejcie się ich żarem, gdyż sami nie kroczycie wśród cieni, każdy z kamratów waszych wasze życie swoim gotów opłacić. Nie uciekajcie również o brzemiona, które nieść wam przyszło, takoż nie w strachu chwała się rodzi, lecz w odwadze szczerej a wielkiej.
Przeto jak dowiodłem w wierszach powyższych nie do pospolitości nas przeznaczono. Zaciśnijcie ręce na rękojeści, na trzonku, napnijcie cięciwe, niech wasze usta wykrzyczą mantre zaklęcia. Tam, gdzie ziemia czarna, przesiąkła krwią poległych, gdzie nie posłyszycie śpiewów innych jak wycie wilka, Wy ruszycie do walki niesieni na skrzydłach nadzieji, ruszycie na mnogie zastępy głópców, co Bestii są sługusami. Wielu z was chwalebnie polegnie, wielu chwalebnie przeżyje, ale wszyscy okarzemy swą prawdę. Nie zniżajcie więc lotów pnijcie się wyżej i wyżej, ku słońcu, które świeci wszystkim, i Lunie, która świeci tylko nam.
Przedupioza.

Jeremiasz, wierny akolita
Jerrego, Co jest Dobry


Ot co przekazania mam wiernym wyznawcą, a Linuxa i XXX nie przeklinam, nie ganię, gdyż po c*** strzępiś klawiaturę na te orzechowe pomioty, którym się wydaje, że wolno im wznosić się nad bóstwa, nad JERREGO.

Zaprawdę powiadam wam, przybędzie Dobry Samarytanin i wam do*****oli
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 »