« 1 2 »
Nick:dziobak4 Dodano:2006-07-03 04:13:26 Url:http://one6.pl/ Wpis:Fiu fiu
Nick:Tomex Dodano:2003-07-23 21:25:34 Wpis:A wiec co tam u mnie. W sumie OK. W ostatni wekend byłem na u Cioci na Daczy w miejscowości "Zatory" koło Pułtuska nad Narwią. Było OK. Spotkałem tam wielu moich kuzynów i kuzynek wraz z rodzinami, a niektórych pare lat juz nie widziałem. Było ok. Pływaliśmy w Narwii. Grile, ognska i wogule. Było super. Alebrakowało mi tam jednej rzeczy, a nawet nie rzyczy tylko Osoby, a mianowicie mojej Wspaniałej Ani, bo w tym czasie była Ona u swojej rodzinki.BArdzo tesknie, ale podobno im dłużej sie czeka tym lepsze spotkanie, tak jak owoce których długo sie nie jadło najlepiej smakują. Ale jutro juz jade do Ani. Juz od rana odliczam godziny. W sobote ma imieniny, długo zstanawiałem sie co kupić i wybrałem drobny srebrny łańcuszek.
Mozna powiedzieć ze teraz moje zycie super sie układa. o prawie super. Mianowicie jakoś pogorszyły sie stosunki z moją b-dobra koleżanką. Kiedys wspaniale soe dogadywalismy. dużo ze soba klikaliśmy. Ale od pewnego czasu wszystko zaczeło sie psuć, a juiz potem jak klikałem z Nią na gg jako kto inny to już zupełnie sie sprawy popsuły. Przeprosiłem za to ale widocznie to nie wystarczyło. JA rozumiem ze kazdy ma swoje zycie i jest bardzo szcześliwy ze swoja połówką, ale to nie powóód by zrywac przyjaźń i odwracać sie plecami do przyjaciela. Czas pokaże jak to sie skończy. Nieraz przyjaciele mnie mocno zawiedli, ale jakby sobie ludzie nie wybaczali zycie ludzkie pewnie byłoby bardzo samotne.

Pożegnam sie z wami kilkoma sentencjami o przyjaźni

Nie zawsze można się kochać, nie zawsze trzeba wylewać łzy, lecz można zostać w przyjaźni-po prostu Ja i Ty.

Nie zrywaj nici przyjaźni, bo nie wiesz czym grozi zerwanie. Choć nitkę zwiążesz węzeł na zawsze zostanie.

Miłość - dwie dusze w jednym zjednoczonym ciele, A przyjaźń - jedna dusz w dwóch ciałach ... Zaiste!.

Przyjaciel to człowiek, który wie o Tobie wszystko i mimo to Cię lubi.

Dobry przyjaciel powie CI, abyś się nie martwił, bo wszystko dobrze się ułoży. Najlepszy przyjaciel pomoże CI spojrzeć prawdzie w oczy i będzie przy Twoim boku niezależnie od tego co się stanie
Nick:Tomex Dodano:2003-07-02 09:28:51 Wpis:Wiec co tam u mnie nowego. Hmm. Duzo by opowiadać. W końcu sesje zaliczyłem. W sumie miałem wcześniej zaliczoną, ale brakowało mi do stypendium i walczyłem o wyzszą ocene. Od 1,5 tygodnia siedze ze znajomymi na dębowej. Poznałem tam wielu swietnych ludzi.Bawie sie super. KAjaki, rowerki i wogule. a tez super uczucie jest jak sie trzyma 9kg karpia na wendce, tego sie nie da opisać, to trzeba przezyc. Teraz troche była wichura w nocy i z trudem namiot przedtrwał, ale jakoś zyje. Teraz jade do jastrzębia do mojej Białogłowy. Pozdrowienia dla wszystkich
Nick:Tomex Dodano:2003-06-21 15:01:08 Wpis:Aniu jesteś kochana
Dziękuje Ci za wszystko
-gdy ja sie poddawałem(przy projekcie czy egzaminie) to podtrzymywałas mnie na duchu. Wierzyłas we mnie i wiedziałas ze dam sobie rade
-gdy było mi samotnie i zimno to przytuliłas mnie, ogrzałaś i wtedy wiedziałem ze nie jeste sam na świecie. Ze jesteś TY
-gdy byłem smutny i miałem łzy w oczach, Ty dałas mi siłe żyć, otarłas łzy, wtedy wiedziałem ze zycie jednak jest piękne.
-dzieki Tobie uwierzyłem w siebie ze jeste KIMŚ dla KOGOŚ
-chwile spędzone z Toba należą do najszczęsliwszych chwil w moim życiu.Dla takich chwil naprawde warto zyc
-Kochac i byc kochanym to jakby z obu stron grzało nas słońce
-KOCHAM CIE
Nick:Tomex Dodano:2003-06-18 22:15:48 Wpis:Wiec mam juz w sumie po sesji. Nie mam jeszcze wszystkich wpisów, bo brakuje mi do stypendium i z jednrgo przedmiotu mam 4 a chce walczyć na 5. Myśle ze dam rade. Moje wielkie marzenia zyciowe w końcu sie zyściy. Poznałem sóper osobe i jeste teraz bardzo szczęsliwy, Modle sie zeby nam sie udało być razem na zawsze. Aniu dziekuje Ci ze jesteś
Nick:Tomex Dodano:2003-06-18 22:15:47 Wpis:Wiec mam juz w sumie po sesji. Nie mam jeszcze wszystkich wpisów, bo brakuje mi do stypendium i z jednrgo przedmiotu mam 4 a chce walczyć na 5. Myśle ze dam rade. Moje wielkie marzenia zyciowe w końcu sie zyściy. Poznałem sóper osobe i jeste teraz bardzo szczęsliwy, Modle sie zeby nam sie udało być razem na zawsze. Aniu dziekuje Ci ze jesteś
Nick:Tomex Dodano:2003-06-03 23:39:50 Wpis:I znowu zaniedbałem Bloga!! A wieć co sie u mnie ostatnio wydarzyło?? Dużo by mówić. W sumie życie towarzyskie zaczeło mi sie układać, również życie osobiste. Pojawiła sie w moim zyciu pewna osona. Narazie nic nie mówie zeby nie zapeszyć, ale jak nam sie uda to bede bardzo szczęśliwy. Ostatnio na nic nie mam czasu bo mam sesje i musicie mnie zrozumieć, ten wekend iałem dopiero zawalony, dziennie siedziałem do 3 , 4 ale dr. Tarczyńsi przyjoł mi projekt co juz jest wielkim sukcesem. W czwartem mam obrone więc trzymajcie kciuki, bo inaczej september. Powoli wszystko zaliczam i pojawiają sie pisy w indeksie. Miałem chwile zwątpienia ze nie bedzie stypendium, ale teraz zobaczyłem ze jest szansa i zaczołem walczyć, bo jest o co. Pozdrawiam gorąco wszystkich a zwłaszca moją Białogłową
Nick:Tomex Dodano:2003-05-15 12:55:43 Wpis:Witam poraz kolejny w moim Blogu. Sporo sie ostatnio wydarzyło u mnie. Piastonalia sie skończyły i trzeba wrócić do nauki, właśnie przepadł mi projekt więc siedze u Ani. Mósze przyznać ze w te juwenalia b-dobrze sie wybawiłem. Imprezy były czadowe. We wtorek nawet przyjechały kolezanki z wrocławia i chyba wyjechały z mieszanymi uczuciami bo pogoda nie dopisała i zamiast super zabawy, były przeprawy po błocie. Ale ogulnie dobrze ze sie spotkaliśmy. Dziękuje serdecznie kochanej Ani za super zabawe na juwenaliach, licze ze to jeszcze kiedyś powtórzymy. Pozdrawiam wszystkich. Do miłego
Nick:Tomex Dodano:2003-05-12 15:33:25 Wpis:I znowu sie długo nie wpisywałem. Wiec co sie u mnie wydarzyło?? Tydzień temu byłem u kolegi bo kupił sobie nowy aparat cyfrowy i prosił o rade. Przy okazji dostałem 2 markowe butelki po piwie do mojej olekcji butelek, za które dziękuje.Mielismy w ubiegłą sobote robic grila, ale pogoda nie wypaliła. JAkoś troche meczący miałem ubuiegły tydzień bo robie gościowi prace magisterską i miałem b-duzo roboty. No ale są juwenalia i trzeba sie bawić, wczoraj sobie pojechałem po południu do Opola a wróciłem dzis rano. Całą noc przetańczyłem ze znajomymi, zwłaszcza z Anią - dziękije Ci za mile spedzony czas. Wybawiłem sie konkretnie. Troche jeste zmęczony a takie nocne dzamprezki bąda trwać do środy, niewiem jak mój organizm to wytrzyma??. Zobaczymy. JAks to będzie
Nick:Tomex Dodano:2003-04-22 23:34:56 Wpis:Swięta swięta i ppo świętach. Korzystając z chwili wolnego czasu zmieniłem szate graficzną na stronce, poprawiłem troche kod źródłowy dzięki czemu nie bedzie sie juz wieszać i szybciej powinna sie ładować.
Wlaśnie klikałem z qmpela, wracając po swietach z domy pociągiem ktoś rzucił cegłą w okno, która przeleciała kilka centymetrów od jej twarzy. Podobno złapano złoczyńców. Pewnie Bóg nad Nią czuwał ze jej sie nic nie stało. Pozdrawiam wszystkich. NAra
Nick:Tomex Dodano:2003-04-20 11:42:56 Wpis:I nastaly swieta Wielkanocny. W tym roku jakos wyjątkowo nie czułem przedświątecznej atmosfery. JAkoś tak wyszło. Zabieganie studiami i wogule. W Wielki Piątek byłem we Wrocławiu odwiedzić Gosie, sporo czasu sie niewidzieliśmy. Niestety troche pogoda nie dopisała. Cały tydzień było b-gorąco, słońce prażyło jak oszalałe, a tu jak na złośc zimno i deszczyk. I specjalnie Wrocka nie zwiedziłem. Ale nic straconego. Co sie odwlecze to nie uciecze. Gosiu naleśniki i pierogi były pyszne. Jeszcze raz dzięki za gościne. Mam nadzieje ze nie sprawiłem zbyt duzego kłopotu. Gosia miała swoja koncepcje swojej stronki, która znacznie odbiegała od mojej, początkowo sie s\za głowe chwyciłem jak widziałem jak Gosia wszystko na stronce odwraca dogurynogami, ale musze przyznać że efekt końcowy jest Super. Gosia ma zyłke do kompozycji graficznych, moze zechce tez zmienic grafike na mojej stronce?? Zobaczymy. Rano byłem na rezurekcji o 6.00, troche to męczące te wczesne wstawanie, Ale zmartwychstałemu Chrystusowi nalezy sie wiele wiecej. Właśnie dostałem sms-a od Gosi. Ciesze sie razem z Nią bo rodzice obiecali ze jej pomoga sfinansowac studia medyczne, co jest jej wielkim marzeniem.Gosiu nie przejmój sie, wierze w Ciebie i znam twój upór (czego dałaś ostatnio przykład pisząc referat do 4 rano) i wiem ze dostaniesz sie na te studia i bedziesz sobie dobrze radzić. To by było natyle. Pozdrawiam a-ll WESOŁYCH ŚWIĄT
Nick:Tomex Dodano:2003-04-11 10:45:53 Wpis:Dzisiaj bylem u okulisty. Ostatnio kolezanka odradzala mi ta okulistke poniewaz przez nia nie stracila kiedys wzroku i wogule ja odradzala. Myslalem ze nie bedzie az tak zle, ale bylo. Tak wrednego babsztyla w zyciu nie widzialem. Niby w obecnym czasie lekarze dbaja o pacjątów, by ich przyciągać do siebie, ale sie myliłem. Następnym razem pójde do innej okulistki. Bardzo ostatnio mnie oczy bolały I zapisala mi jakies kropelki ( w dodatku b-drogie) ciekawe czy pomoga??
Nick:Tomex Dodano:2003-04-10 00:44:01 Wpis:Musze sie w końcu zabrać za siebie. Juz zbliza sie powoli połowa semestru a ja jeszcze nie wpadłem w wir nauki. Jakiś taki rozlazły jeste, nie moge sie na niczym skupić. Juz to sobie od pewnego czasu powtarzam, ale w końcu musze. Dzisiaj w końcu poklikałem sobie z Gosią i Anią. Pozdrawiam wszystkich. Do miłego
Nick:Tomex Dodano:2003-04-08 23:47:27 Wpis:Dzis w ciągu dnia w sumie poprawił mi sie humorek. Troche byłem zmeczony, przysypiałem zdziebko na wykładzie. Liczyłem ze jak wróce do domu to sobie pogadam z Gosią bądź Anią lub z kimś innym. Jak wróciłem Zobatrzyłem ze Gosia jest dostępna na GG, ale zanim sobie zrobiłem jedzonko to sie zmyła, potem sie pojawiła Ania, bo także z Nia mi sie fajnie klika, ale niestety nie miała czasu bo robiła laborke. Kolo 23 pojawiła się Gosia, chciałem z Nią poklikać, ale niestety nie mogła bo to nie jej komputer, a koleżanka musiała zrobić coś ważnego. Coś mnie Gosia wypytywała o jakiś serwis głosowy w ERZE i nie dawała mi spokoju, moze troche impulsywnie odpowiedziałem i odniosłem wrażenie ze sie na mnie pogniewała. Wyczuła ze mam humora i sie dopytywała powodów i znowu nie dawała mi spokoju. A ja poprostu chciałem poklikać z kimś kto mnie rozumie, Wiem ze Gosia naprawde nie mogła klikać, ale ona odniosła wrażenie ze właśnie o to mam do niej zal, chociaz tak nie było. Dałem status na GG ze chce z kims poklikac, zobaczymy czy ktoś mnie lubi?? Przypomniała mi sie myśl Owidiusza...Dopóki będziesz szczęśliwy, wielu będziesz miał przyjaciół, gdy cię los opuści, będziesz sam. Jednak tak po cichu licze ze jednak Owidiusz w tym akurat sie mylił
Nick:Tomex Dodano:2003-04-08 01:39:00 Wpis:Wczoraj podwieczor podlapalem smutnego humora. Czasem mnie tak bierze, nieweim dlaczego. Czy przez rozmowe z qmpelą bo zadko odpisywała i odnosiłem dziwne wrażenie, czy moze były inne powody??/ Któż to moze wiedzieć. Czasami trzeba usiąść, czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni wtedy nawet łzy moga smakować jak szczęście. Ale cóż zrobić jak sie nie ma nikogo przy boku, jak sie nie ma czyjeś dłoni chwycić, przytulić, poczóć ciepła drógiej osoby. TAki jest los samotnych ludzi. Jak to napisał Antonie de Saint Exupery w 'Małym księciu" "... Wiesz, gdy jest bardzo smutno to kocha sie zachody słońca..." Ile prawdy jest w tych słowach. Jednak mam taką cichutką ze moze jednak w końcu mój los kiedys moze za pare lat sie odmieni, jednak na razie po samych niepowodzeniach to czasami w to powątpiewam
Nick:Tomex Dodano:2003-04-07 01:28:03 Wpis:Witam wszystkich po dłuższej przerwie. Nie wiem co sie ze mna dzieje ale mam ostatnio lenia do wszystkiego. Na niczym nie moge sie skupić, niewiem dlaczego. Dlatego mam teraz troche robuek niedokończonych, ale będe starał sukcesywnie je kończyć. A tak pozatym u mnie wszystko w najlepszym porządku. Przestałem sie przejmowac pewnymi ludźmi i tym o o mnie sadzą i nie mają odwagi mi to w oczy powiedzieć, a jak teraz na nich patrze to śmieszy mnie ich zachowanie, które swiadczy o ich niedojrzałości. Ostatnio dużo klikam z osoba którą bardzo szanuje i lubie Gosią, ponieważ ma od niedawna stałe łącze. Musze przyznac ze udało nam sie znaleśc wspólny dialog, czego kiedyś czasami brakowało. Kiedyś coś czułem do Gosi ale nic z tego niestety nie wyszlło. Szkoda mówi sie tródno i zyje sie dalej. Moze kiedyś jeszcze?? Kto wie. Musze przyznać ze dzięki Gosi inaczej teraz patrze na wiele spraw, dzieki jej anonimowym wpisom na stronce odzyskałem wiare w siebie. Dużo mi to dało i za to ją kocham jako bardzo dobrą przyjaciółke. Przy okazji zapraszam na stronke Gosi www.gogus.prv.pl . Starałem sie znaleść prace dla koleżanki z Osiedla Oli ponieważ w swoim czasie dużo dla mnie zrobiła, wspierała i pocieszała jak miałem totalnego doła. Niewiem co bym bez niej zrobił. Otworzyła mi osczy na pewne sprawy i pewnych ludzi i przejrzałem na oczy za co jeste jej b-wdzięczny. I chyba udało mi sie znaleść prace opiekunki nad dzieckiem sasiadów. Narazie jej o tym wspomniałem i była w 7 niebie, ale jeszcze nie wie o tym ze sąsiad pytał sie dzisiaj o nią i ze raczej dostanie tą prace. Ciekawe jak sie ucieszy?? heh. Przy okazji pozdrawiam moją koleżanke Anie co studiuje w Opolu. W sumie prawie sie nie znamy ale widocznie ma umiejętność słuchania ludzi i troche sprytu, bo w teście na znajomość mojej osoby zajęła dużo pónktów tomex2.friendtest.com To chyba bedzie na tyle. Jak coś sobie przypomne to napisze. Pozdrawiam wszystkich czytających tego bloga
Nick:Tomex Dodano:2003-03-17 20:56:04 Wpis:Na wstepie chcialem podziekowac wszystkim ktorzy odwiedzają moją stronke. Zarazem przepraszam ze znowu zaniedbywalem Bloga. Ostatnio bardzo duzo pozmienialo sie w moim zyciu. Od czego by tu zacząć. Hmm. Jakos nie najlepiaj ukladaja sie moje stosunki z z pewnymi osobami. Niewiem czym to jest spowodowane, ale widocznie tak bylo pisane. Jeszcze do niedawna mialem pewnego dolka, ale ostatnio zaczolem patrzec na zycie z pogodnej strony. Od razu lepiej. Poprostu posluchalem moja b-dobra przyjaciółke i przestalem sie przejmować. JAk to mówią leje na pewne sprawy " cienkim sikiem". Ale za to do innhych spraw zaczolem przywiązywac wagę. Troche moge teraz zadko bywac na necie bo mam bardzo duzo nauki, ale bede sie staral bywac na tyle czesto jak to tylko mozliwe. Ostatnio zostalem pozbawiony funkcji Operatora na Direct Conekcie poniewaz za malo prykladalem sie do powierzonych obowiazkow. Moze i lepiej bo ostatnio cale dnie nie ma mnie w domu przez studia, i przy najmiej nie musze siedziec na Hubie i scigac ludzi za nieprzestrzeganie regulaminu. Ostatnio moja kolezanka byla na mnie obrazona, poniewaz widziala mnie po kilku piwkach i jakos zrazila sie do mnie i chciala zerwac przyjaźń. Probowalem ją jakos przekonac,bo bardzo ją lubie. Ale przed chwilą dostałem sms-a z przeprosinami i lzej zrobiło mi sie na sercu. Narazie tio by bylo na tyle. Jak cos znowu bede mial do przekazania to napisze. Jakbym dlugo nie pisal nic w Blogu to prosze sie przypomniec.
PS Aniu dzięki za przypomnienie
Nick:Tomex Dodano:2003-03-06 23:00:42 Wpis:I znowu zaniedbalem Bloga. Moze odnosze zle uczucie , ale czuje jakby pewne osoby czymc byly do mnie zrazone. JAkas taka ANSA. Jak porownóje sprawy obecne do minionych odnosze to uczucie. Nie wiem czym to moze byc spowodowane. Caly czas mnie to trapi. Czy jakies minione wydarzenia tak na to wplynely, czy co. Bardzo dziwnie czóje sie w obecnej sytuacji, ale mam nadzieje ze wszystko sie ułozy.
Pozdrawiam wszystkich

Przyjaciel to człowiek, który wie o Tobie wszystko i mimo to Cię lubi(Jackcon Brown)
Nick:Tomex Dodano:2003-02-19 23:10:23 Wpis:A oto mój kolejny wiersz

Pogrzeb

Czasem się zastanawiam
Tak dla picu mam potrzebę
kto będzie płakał?
na moim pogrzebie

Kto wogule przyjdzie?
kto się o mnie dowie?
czy ktoś ze szkoły?
komu rodzina powie?

Czy będą znajomi?
z agrestu, owocka
szefostwo ekp
kto się zatroska?

Ilu będzie ludzi
Jaka będzie stypa?
Czy będzie pełno ludzi?
czy mała ekipa?

Jak wogule umrzeć?
To mi chodzi po głowie
Czy szybko bez bólu?
Czy długo w chorobie?

Co zrobić potem?
Jak mnie pochować?
Czy zakopać w trumnie?
Czy zwłoki skremować?

Najlepiej skremować
I wysypać nad morzem
A może w górach
Lub postawić na telewizorze

Góry, TV, Morze
To brzmi zbyt banalnie
Może dla jaj w piekarni
Dodać do mąki normalnie

Taki chlebek z tego
Byłby niecodzienny
Czy piękny pożywny?
Czy też beznadziejny?

Takie oto myśli
Dręczą moją głowę
Kiedy się spełnię
Kto mi to powie.
Nick:Tomex Dodano:2003-02-16 23:27:56 Wpis:Miniony tydzień byl wyjątkowy w moim zyciu. Nawet nie wieie jak bardzo. Jednak niby pewne sprawy potoczyły sie za szybko, i tydzień dobiegł końca i trzeba wrócić do szarej rzeczywistosci. Na dodatek wszystkiego zle sie mają sprawy z pewną moją znajomą (jest bardzo chora) i zadne leki nie pomagają. Pocichu mam naddzieje ze wsztstko sie ułoży. Moze jeste dopiero na początku drogi w którą wyruszyłem, a droga na skróty zakończyła sie zerwanym mostem. Cały czas uwazam ze warto dotrzeć do końca tej drogi. Szanse sa alutkie, ale zawsze. Trzeba mieć nadzieje . Czym byłoby życie bez nadziei. Iskra odrywającą się od rozrzażonego węgla i gasnącą natychmiast
« 1 2 »