Nick:el kogutto
Dodano:2005-10-03 14:44:00
Wpis:Szanowny Panie Irku,
zgadzam się co do punktu 5 i podpisuję się obiema rękami. już o tym wielokrotnie rozmawialiśmy że musimy zacząć rozgrywać w końcu piłkę i że powinno się to rozpoczynać od obrony i przechodzić przez kolejne formacje aż od zdobycia bramki włącznie.
brzmi prosto bo piłka to prosta gra...
zauważ że nawet w ostatnim daruzo próbował tak właśnie rozgrywać podając do skrzydłowych obrońców a nie tylko wybijając na ślepo jak najdalej. wiem, że w 50% nam to rozgrywanie nie wqychodziło ale właśnie dlatego że robiliśmy to pierwszy (może drugi) raz. ja się cieszę że w ogóle zaczęliśmy takie próby. mam nadzieję że z czasem będzie coraz lepiej. sugerujesz grę z pierwszej piłki i tu także sięzgadzam. tylko że do takiej gry potrzebne są wypracowane schematy. ja muszę bez patrzenia wiedzieć jak się poruszasz i gdzie jesteś bo zanim się rozejrzę i cię znajdę... to chyba jasne. także co do gry z pierwszej to trzeba poćwiczyć albo mi narysuj jak się poruszasz to sobie zapamiętam
nie rozumiem natomiast punktu 6. czy potrzebny nam jest trener? odpowiem ci tak: potrzebny nam jest gość od organizacji drużyny, a riczi ma charyzmę żeby to wszystko w kupie trzymać także nic bym tu nie zmieniał. czy nazwiemy go trenerem czy menagerem to już bez znaczenia... teraz moje autorskie uwagi.
1. to chyba oczywiste ale uważam że naszą najwoiększą słabością obecnie jest absolutny brak napastników. nie ma kto strzelać a bez tego nigdy nic nie wygramy. apel do wszystkich: jeśli znacie kogoś takiego z podwórka, szkoły, pubu lub pracy to ściągajcie go na gwałt.
2. uwaga druga to nasze rzuty wolne. masakra! z całym szacunkiem dla darka i jego końskiego kopyta ale nie mogę już patrzeć jak marnujeemy te sytuacje. ten ślepy wykop pod bramkę i ciągła nadzieja że a nuż coś z tego wyjdzie - to fatalna taktyka. wymyślmy kilka innych wariantów. podczas ostatniego meczu skrzydłowi w trakcie rzutów wolnych stali nie pilnowani aż się prosiło do nich zagrać...
a poza tym to w obecnej naszej sytuacji (gorzej być nie może) możemy już grać na zupełnym luzie. bez stresu grajmy swoje i cieszmy się z gry a wyniki pozostawmy losowi...
pozdro dla everybody!
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Richi
Dodano:2005-10-02 19:32:58
Wpis:Jeszcze raz sorry że mnie nie było, wiecie robota nie gupota...
Słyszałem, że było trudno i wogóle panika, ale trudno ....
Trzeba spaść nisko na dno żeby się wysoko odbić... wierzę w Was.
Za tydzień Nafciarze w Sobotkę na Edu zbiórka 11'30 gramy w południe... Zapowiada się bardzo wyrównany mecz, powalczymy o 3 punkty i stracimy w końcu dziewictwo punktowe w tej rundzie... bo tak dłużej już nie może być
ps Treninng środa 17'30 umówcie się na Edu i postrzelajcie stałe fragmenty.
Mnie znowu nie będzie na treningu, ale na Nafciarzy przyjeżdżam...
|
|
|
|
Nick:nie ma środka
Dodano:2005-10-02 08:53:16
Wpis:witam, kolejny mecz, który obnażył nasze słabe strony. Na wypadek, gdyby ktoś chciał uznać ten mecz za "najlepszy mecz jaki zagraliśmy w tym sezonie" pokuszę się o moją opinię. Zaznaczam, że nie chcę być ani złośliwy ani przemądrzały, po prostu trzeba nazwać rzeczy po imieniu. A więc, 1) jak mówiłem na meczu, zdecydowaną większość czasu łatamy dziury i naprawiamy błędy, dopóki sił starcza to tak bardzo tego nie widać, w drugiej połowie nie mamy już siły żeby naprawić czyjśc błąd i popełniamy je sami. (słynna 60 minuta). 2) umawiamy sie na pewne schematy i pewne ustawienie - to grajmy to, bo bez konsekwencji jest chaos i zupełnie nieprzewidywalna gra (słynne piątki do 20 metr przed siebie ), 3) czas wyeliminować szkolne błędy - po takich błędach strciliśmy wszystkie bramki z metalowcami, 4) musimy grać podaniami, bez holowania piłki, bez dryblingów - to najprostszy i najskuteczniejszy sposób przejścia od obrony do ataku. 5) nie musimy tyle biegać - możemy zagrać wolniej, z przyjęciem piłki, z podaniami do tyłu, nie trzeba grać cały czas z kontry. 6) zastanówcie się - czy gdyby był richie w sobotę to parę dziwnych rzeczy miałoby miejsce i odpowiedzcie sobie na pytanie czy jest potrzebny trener czy nie. Bawmy sie wesoło, ale traktujmy sie poważnie! Dziekuję za uwagę
|
|
|
Nick:el kogutto
Dodano:2005-09-30 14:10:49
Wpis:panowie tym razem nadszedł nasz czas! a wię dziś żadnego picia (ponad umiar) i... spotykamy się w palisandrze na panu maleńczuku!!!
huuaaaa!
|
|
|
Nick:aR
Dodano:2005-09-30 11:04:20
Wpis:cz, pany,
jutro 11.00 rozpoczęcie meczu z metalowcami, więc zbiórka njapóźniej o 10.30 na edu,
pozdrawiam all'blacksowym, zwycięskim sipsi
|
|
|
Nick:Vicio
Dodano:2005-09-29 12:36:23
Wpis:Witajcie orły, sokoły, erosy!!!
Jak wspomniał Richo niestety pauza na jesień ale jestem pełen optymizmu mam zamówiony za***isty ochraniacz na kolanko - z metalowymi pręcikami hi hi - tylko zastanawiam się co się stanie jak mój za***isty ochraniaczek się zablokuje podaczas biegu?!? no nic nie wyprzedzajmy faktów
trzymam kciuki za meczyk z metalowcami (bardzo emocjonalnie popdchodzę do tej ekipy więc mnie nie popłyńcie)
ze sportowym pozdrowieniem
Vicio
|
|
|
Nick:Murichinio
Dodano:2005-09-28 15:00:00
Wpis:Witka nie zagra w rundzie jesiennej daj mu Boże żeby zagrał na wiosnę
Tak się kończą odnowione kontuzje
|
|
|
|
Nick:rajMUNDO
Dodano:2005-09-28 12:44:36
Wpis:co z WICIEM?????
|
|
|
Nick:aR
Dodano:2005-09-28 11:07:35
Wpis:cz,
dzisiaj trening 17.00 osiedle A!?
do zobaczenia, psipsi
|
|
|
Nick:Mały ( Matador)
Dodano:2005-09-27 23:01:44
Wpis:Matadorsi wygrali 4:1
AllBlacksi byliscie naprawde niezli, z tego co widze popsujecie nie jednej druzynie krwi Powodzenia w nastepnych meczach i do zobaczenia w rundzie wiosennej
|
|
|
|
Nick:Marcin (olimpia)
Dodano:2005-09-27 16:29:48
Wpis:tak trudno napisac wynik meczu ??, potrzebuje go do aktualizacji stronki ale widze ze nie chcecie mi pomoc
|
|
|
Nick:aR
Dodano:2005-09-27 14:48:09
Wpis:he pany,
oglądamy???
dzisiaj meczyk - GDZIE?
pzdr sipsi
|
|
|
Nick:Marcin (olimpia)
Dodano:2005-09-27 11:03:35
Wpis:witam, jaki byl wynik waszego meczu z matadorem?? , podajcie inne wyniki jezeli znacie
Pozdrawiam OLIMPIA TYCHY
|
|
|
Nick:Murichinio
Dodano:2005-09-27 10:41:19
Wpis:PS.
ja ligę mistrzów oglądam w zaciszu pokoju hotelowego w Opolu zapraszam...
|
|
|
Nick:Murichinio
Dodano:2005-09-27 10:37:51
Wpis:A więc przesądzone
napewno mnie nie będzie na meczu z Metalowcami Sobota 11'ta na Edukacjonejro
Obowiązki trenera przejmuje kapitan Ariano
Wie jak zagrać, wierzę w Was
istnieje nadzieja że pod konieć meczu wpadne ale nikła
Niech moc będzie z WAMI ALL BLACK'sami
jeszcze jedno zagrajcie pewni zwycięstwa od początku meczu, należy się to Miłkowi bierzcie z niego przykład...
On jeden z nielicznych daje z siebie cały czas wszystko naprawde... Bądźcie siebie na wzajem pewni...
|
|
|
Nick:Millo
Dodano:2005-09-27 08:43:39
Wpis:Ohh Rajmundo,
po przeczytaniu kilku twoich słów poczułem miłe ukojenie nadszarpniętych nerwów! ) hhehe
Powinieneś zostać psychologiem drużynowym!!! serio!
Co do mojego "występku", to wczoraj miałem zjazd po kwasie, więc mogłem troszkę polecieć z tekstem! ) Nie przejmujta się, zagramy zgodnie ze wskazaniami trenera i podejściem Rajmundowskim! Coś musi nam pomóc, co nie?!
No, jasne!
A dzisiaj LM, ogląda ktoś?
|
|
|
|
Nick:rajMUNDO
Dodano:2005-09-26 16:08:56
Wpis:ja tym razem oglądałem z boku co"gracie" i choć moje zdanie i tak zostanie zignorowane to chciałbym wam tylko powiedziec ze wyzywanie sedziego nic nie dało. a wyzywali wszyscy i ławka i grający. proponuje wam abyście grali a nie dyskutowali. ławka natomist niech kibicuje a nie wprowadza zamieszanie na boisku, tym bardziej ze zachwile wy m ozecie grac. i sedzia sedziował jak potrafił tylko wy nie gracie tego co potraficie.troche kultury tez i jemu sie nalezy, jest starszy i słowo "***" mogło go obrazić,a to tylko jedno z nieartykułowanych wyrazeń jakie padło w jego kierunku. przegraliście sami ten mecz.moze czas zagrać bardziej ofensywnie , zaskoczyć przeciwnika presingiem juz na ich polu. więcej wiary w to co robicie ,strzelajcie walczcie tak jakby każdy z was był ostatnim zawodnikiem przed naszą bramką. mysle ze bedzie lepiej. pozdrawiam.
|
|
|
Nick:Richi
Dodano:2005-09-26 15:42:08
Wpis:Swoje mamy ale nie gramy
Ile razy zagaliśmy na skrzydła???
za mało
Ile razy ciągniemy środkiem???
ciągle i po co?
Za poraszkę obwiniam tylko siebie i kilku z nas ale oni już to wiedzą
O tym meczu powinniśmy już zapomnieć...
Za tydzień gracie bez trenera bo nie mogę przyjechać (robota)
Pokażcie mi że dacie beze mnie...
Powodzenia 4all
Jak nie zagracie skrzydłami i jak Ar z Irkiem zagra za wysoko to będzie kapka
|
|
|
Nick:Millo
Dodano:2005-09-26 13:48:28
Wpis:Nawet Żelazny nie poradził...szkoda.
Żałuję też że mnie nie było pod Jesionkami od razu po meczyku, chciałbym usłyszeć co mamy do powiedzenia na temat naszej gry!?! Bo gdy juz przyjechaliśmy z Viciem, większość wyglądała jakby strzeliła "trzy".
Nie było co wracać...
Osobiście uważam, że był to mój najsłabszy mecz. Nie ma co, spiep...pare poważnych piłek. Ale nasz przeciwnik??
Nie umniejszając wysokości porażki, był to najsłabszy przeciwnik, z kórym miałem okazję zagrać w tej jesiennej rundzie. Jak zatem mogliśmy tak wtopić? Nie jestem tu od analiz, także liczę na to, że trenejro mi to potrafi dokładnie wytłumaczyć. Inaczej (bez analizy i w jej następstwie wprowadzenie istotnych planów ratowania drużyny) nasza gra nie ma sensu! Absolutnie!
Już widać, że trzy porażki z rzędu nie są jakąś tam złą passą. To są poważne problemy, które bez przemyślanego rozwiązania doprowadzą nas nad przepaść! Jest oczywistym, że są wśród nas tacy, którzy będą grać pomimo "kiepskich" wyników, że samo kopanie bali sprawia im tyle radości, że bez problemów potrafią zapomnieć o "zeszłej niedzieli".
Są też tacy (sam nim jestem-przyznaję), dla których efekty są sprawą priorytetową! Nie płaciłbym kasy narażając swoje (i innych) zdrowie - gdyby mi nie zależało na wynikach! Jak widzicie (słyszycie), na boisku dla wyniku jestem nawet w stanie zwyzywać dobrego kumpla. Oczywiście robię to wtedy, gdy zobaczę że osobnik nie daje z siebie wszystkiego, a nawet więcej. Znamy się na tyle, że wiem mniej-więcej kogo, na co stać. Więc widok truchtającego pomocnika powoduje u mnie migotanie przedsionków i nagłe ataki nerwicy!
Jeśli moje podejście wydaje się wam nazbyt emocjonalne, to zapewniam was, że z całego serca chciałbym wygrywać!
Ale i przegrywać można, byle z honorem!!! kapujecie, qwa?!! no, to dobrze!
Jak na obecną chwilę, wygranych i honoru brak.
I po trzech porażkach P.trenerze, niech Pan nie śmie zawołać:
"gramy swoje!" - swojego nie mamy, nie znamy, i się nie sprawdza, więc teraz Pana kolej na ruch.
Czasu mało, więc liczę na konkrety!
Ufff, już mi lepiej!
tak więc, do następnego!
pzdr4all
|
|
|
Nick:Mateo
Dodano:2005-09-24 17:20:42
Wpis:No tak panowie.Jedziemy z tym Matadorem.Luka ,Raj bez was bedzie cięzko ,ale mamy Davida Treżelaze.
Pozdro 4all
|
|
|
Nick:...
Dodano:2005-09-24 14:45:44
Wpis:Mateo ma jutro 25'latek
Pod jesionkami będzie się działo
Półabracham
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Richi
Dodano:2005-09-24 14:44:46
Wpis:a Irek nie chce napisać że jestem boski
|
|
|
Nick:...
Dodano:2005-09-24 14:18:58
Wpis:sprostowanie
Dawid Żelazny
|
|
|
Nick:Murichinio
Dodano:2005-09-24 08:13:27
Wpis:Acha...
...dołączył do Nas nowy młodziutki piłkarz Paweł Żelazny (Zelazniaczek) kumpel Roberta Bramkarza.
Wspomoże podczas nieobecności Lucka,
Brak Luca Paliuca będzie niestety odczuwalny...
Na mecz z MATADOREM widzę WSZYSTKICH!!!
Wraca Irek, Jasiu już w formie...
Podobno Boj wraca do dyspozycji także będzie się działo...
Rajmundo z Lucasem będą kibicować
|
|
|
Nick:...
Dodano:2005-09-23 21:55:28
Wpis:LP NAZWA DRUŻYNY M P BMK SB Z R P
1 ZZF METALOWCY FAP 2 6 9 : 0 +9 2 0 0
2 MERA PRO RALLY 2 6 5 : 1 +4 2 0 0
3 BALIBINA 2 6 6 : 3 +3 2 0 0
4 ORŁY 2 3 5 : 6 -1 1 0 1
5 HOTEL PIRAMIDA 2 3 3 : 6 -4 1 0 1
6 ATP MATADOR 98 (b) 2 2 6 : 6 +/- 0 2 0
7 KS OLIMPIA 2 1 3 : 4 -1 0 1 1
8 NAFCIARZE (b) 2 1 6 : 10 -4 0 1 1
9 ALL BLACK'S 2 0 2 : 6 -4 0 0 2
10 EINDHOVEN 2 0 2 : 7 -5 0 0 2
|
|
|
|
Nick:Riczka
Dodano:2005-09-23 21:36:17
Wpis:Oczywista że w niedzielkę
|
|
|
Nick:Richi
Dodano:2005-09-23 19:07:17
Wpis:Meczyk zaczyna się o 13'30 na Edu
Spotykamy się 12'45 i gramy
MATADOR raz przegraliśmy, raz wygraliśmy, oni jak na razie mają remisy...
więc wszystko jest możliwe
widze was wszystkich zpiętych
przepraszam nas zapiętych
|
|
|
|
Nick:.....es
Dodano:2005-09-23 10:37:17
Wpis:W sobote czy niedziele.
|
|
|
Nick:Millo
Dodano:2005-09-23 09:57:04
Wpis:Czeho Blacksi,
ja byłem z Arem i Jasiem. Nic ciekawego nie powiedzieli, za to każdy kapitan dostał dwie kartki A4 regulaminu ALPN napisane maczkiem!
Niestety,choć się zobowiązałem, zapomniałem zabrać ten regulamin do roboty, coby go na xero wrzucić, tak więc w niedzielkę poczytamy ze wspólnej wersji! Jest 45 pkt. regulaminu, większość z nich opisuje wysokość kary za dane przewinienie. Generalnie, to za wszytko trzeba bulić!! (
Będę przed 13:00
pzdr
|
|
|
|
Nick:..lores
Dodano:2005-09-23 07:10:14
Wpis:Riczi napisz, o której i kiedy gramy. Był ktoś na zebraniu?
|
|
|