Zanim coś napiszesz - przemyśl to. Zanim zaczniesz załatwiać swoje prywatne porachunki lub chcesz kogoś obrazić - odpuść sobie, powiedz to drugiej osobie prosto w oczy.
Zapraszamy

Nick:kitol Dodano:2004-11-30 00:43:02 Wpis:... no ... pit bull, stasiek, pączek i luba dryblujący niczym ronaldinhio pomiędzy nimi stary wariat ...
Nick:winiar Dodano:2004-11-29 19:57:07 Url:www.winiar.com Wpis:Ale piłkarsko faktycznie było tylko 4
Nick:winiar Dodano:2004-11-29 19:56:13 Url:www.winiar.com Wpis:Na początku było na 7 ale wanat dołączył więc 8.
Nick:Robert_H.w.d.p Dodano:2004-11-29 19:52:41 Wpis:Kibice Legii skatowali 22-letniego Pawła





Bandyci porwali w środku miasta, w biały dzień 22-letniego Pawła. Na odludziu rozebrali go do naga i katowali pałkami, butelkami i młotkiem. Dlaczego Paweł Z., fan Polonii Warszawa, nie powiadomił policji? - Bo jest bezsilna - odpowiada

Kibice Legii nigdy nie znosili tych z Polonii (i odwrotnie), ale to, co w sobotę przydarzyło się Pawłowi, było dotąd nie do pomyślenia. - Nie chcemy czekać z założonymi rękami, aż któregoś z nas zamordują, jak w Krakowie. Tam zginęły już trzy osoby - mówią koledzy Pawła. Dlatego zdecydowali się na rozmowę z Gazetą.

Będziemy cię kroić

Paweł Z. cały w bandażach leży w szpitalu. W sobotę ok. godz. 14.30 jechał miejskim autobusem na pucharowy mecz Polonii z Górnikiem Łęczna. - W pewnej chwili zorientowałem się, że mam towarzystwo. Na przystanku wsiadło za mną dwóch chłopaków, których widziałem wcześniej pod swoją klatką. Postanowiłem nie wysiadać przy stadionie. Pojechałem na Pragę. I to był błąd - opowiada Paweł.

Podeszli do niego, kiedy autobus wjeżdżał do tunelu na Trasie W-Z. "Paweł Z.?" - zaczepili. "Musimy porozmawiać". - Pytali, czy wiem, kto rządzi na Polonii. Tłumaczyłem, że z kimś mnie pomylili, że jadę odwiedzić w szpitalu chorą ciotkę.

Wtedy pokazali mu kartkę z telefonami i adresami kibiców Polonii i zadzwonili na jego komórkę. Kiedy przerażony wysiadł na przystanku przy parku Praskim, podskoczyło do niego kilku zamaskowanych chłopaków. Siłą zaprowadzili go do samochodu i naciągnęli na oczy czapkę. - Siedziałem z tyłu, między dwoma z nich. Na dzień dobry dostałem w brzuch i usłyszałem: "Stul pysk". Przez całą drogę pytali o ludzi z Polonii i wmawiali mi, że jestem chuliganem. Mówili: "Będziemy cię kroić, włożymy ci nóż w brzuch". Wiedziałem, że nie mam szans na ucieczkę.

Chcieli sobie ulżyć

Samochód zatrzymał się na odludziu. Za nim stanął drugi. Bandyci wyciągnęli Pawła i zawlekli go pod opuszczoną wiatę. Tam rozebrali go do slipek i zaczęli bić. - Było ich z ośmiu. Na głowach mieli kominiarki, w rękach pałki i butelki. Każdy chciał sobie ulżyć. Bili po całym ciele. Wykręcali mi ręce i nogi, a potem po mnie skakali. To trwało chyba z kwadrans. Potem kazali mi odczekać jeszcze pięć minut i odjechali. Jakimś cudem się podniosłem i pozbierałem rozrzucone ubrania. Nie było tylko butów.

Paweł zorientował się, że jest na tyłach więzienia na Służewcu. Zaczął biec w stronę Puławskiej: - Bolało mnie wszystko, ale wiedziałem, że jeśli się nie pospieszę, odmrożę sobie nogi. Po drodze była knajpa. Wchodzę, a tam wszyscy pijani. Poprosiłem o pomoc, ale właściciel powiedział tylko: "Jak ty wyglądasz!? Idź mi stąd".

Wreszcie dobiegł do ulicy i wezwał taksówkę. - Miałem przy sobie 20 zł, na bilet na mecz. Taksówkarz wysadził mnie pod szpitalem na Banacha.

Lekarze zszyli mu porozcinaną twarz i głowę, obandażowali ręce. Wieczorem przewieziono go na oddział chirurgiczny jednego z praskich szpitali. Na obserwacji zostanie co najmniej tydzień. Ma liczne urazy wewnętrzne, wybite palce i stawy, podejrzenie złamań.



Nie zakabluje

Paweł nie zawiadomił policji. - Obiecałem tym bandytom, że bez względu na to, co mi zrobią, ja ich nie zakabluję. Są pewne zasady. Poza tym, to i tak nic by nie dało. Policja przyjmie zawiadomienie o przestępstwie i odłoży sprawę ad acta. A oni przyjdą i się zemszczą. Przecież wiedzą, gdzie mieszkam, znają mój numer. Nie chcę nakręcać spirali nienawiści - tłumaczy.

Wiadomość o pobiciu Pawła w kilka godzin obiegła kibiców Polonii. - Nadal nie mogę w to uwierzyć - mówi Rafał, jeden z jego bliskich przyjaciół. - Pobili najspokojniejszego człowieka na świecie. Kogoś, kto nigdy w życiu nie brał udziału w bójce.
Nick:Robert_H.w.d.p Dodano:2004-11-29 19:41:40 Wpis:Ja naliczyłem 7 ale piłkarsko 4 )))
Nick:winiar Dodano:2004-11-29 18:00:58 Url:www.winiar.com Wpis:W sumie było nas ośmiu, do tego kilka młodszych talentów których sobie zaklepaliśmy na przyszłość
Nick:DOMIN Dodano:2004-11-29 17:49:48 Wpis:A ile osob bylo??
Ja jednak nie dalem rady po weselu lezalem caly dzien wczoraj
Nick:Robert_H.w.d.p Dodano:2004-11-29 17:17:13 Wpis:Siema.
Troche pograliśmy , dopisała pogoda , szkoda że nie dopisała frekfencja ...
Pozdro
Nick:winiar Dodano:2004-11-28 23:27:23 Url:www.winiar.com Wpis:Fajnie się dzisiaj grało, ale następnym razem wybierzmy równiejsze składy
Nick:kitol Dodano:2004-11-28 21:59:55 Url:http://info.wsisiz.edu.pl/~kmiolek/turniej.jpg Wpis:coś sie zje.bał link... powyżej macie działający
Nick:kitol Dodano:2004-11-28 21:56:36 Url:http://www.kpbielany.friko.pl/turniej.jpg Wpis:Zespoły grające w turnieju:

Legia Warszawa
Legion Warszawa
Salos Warszawa
GLM Warszawa
Wisła Zakroczym
Victoria Głosków
Orzeł Parysów
KP Bielany
Nick:Turbo Dodano:2004-11-28 17:19:49 Wpis:wiem wiem unioslem sie ale ostatnio cierpie na notoryczny brak czasu i nie daje rady wszystkiego ogarnac - ehh takie to zycie studenta i robola
Nick:Mariusz Dodano:2004-11-28 16:46:45 Wpis:oj Turbo, źle mnie zrozumiałeś. Chwali sie bardzo twoje checi i poświęcony czas itd. Tylko mowie ze bede chwalil nową stronę jak juz ją zobacze. Ot, tyle
Nick:Turbo Dodano:2004-11-28 16:35:43 Wpis:Mariusz a czy ja mam jakis obowiązek cokolwiek zalatwiac?? Ciesz sie chlopaku ze w ogole cos slyszysz
Nick:Begil Dodano:2004-11-28 15:45:41 Url:www.winiar.com Wpis:Dzieki panowie za gre było smiesznie szkoda z nas tak mało było ale dobrze ze wogole gralismy pozdro
Nick:Mariusz Dodano:2004-11-28 15:32:35 Wpis:oklaski będą jak zobaczę efekt końcowy

bo narazie widziałem dwie wstepne nowe wersje strony, a o serwerze firmowym slysze od mniej wiecej 8 miesiecy
Nick:DOMIN Dodano:2004-11-28 15:18:38 Wpis:BRAWO BRAWO!!!!
Nick:Turbo Dodano:2004-11-28 13:31:26 Wpis:Panowie, zrobilem sobie i mam nadzieje Wam przyjemność - zarezerwowalem domenę www.kpbielany.waw.pl - na swiet a mam nadzieje zakoncze prace nad nowym layoutem strony, pozostanie mi jeszcze usprawnic firmowy sewer aby ladnie chodzila stronka.
Podsumowujac:
- nowa domena - http://www.kpbielany.waw.pl (jeszcze nie aktywna)
- nowa strona
- nowy serwer (szybszy i wiecej miejsca na fotosy itd)

oczekuje oklaskow i dowodow uznania
Nick:siwaldo27 Dodano:2004-11-28 11:31:51 Wpis:Noto dzisiaj pogiercujemy mam nadzieje ze frekfecja dopisze zaczynamy godz 13 PSTROWSKIEGO OF STADION
Nick:Begil Dodano:2004-11-27 18:53:55 Url:www.winiar.com Wpis:Tylko nie bac sie pogody gramy napewno??!!
Nick:siwaldo27 Dodano:2004-11-27 16:04:57 Wpis:Maciek nie denerwuj sie wpadnij jutro o 13 na gierke to poznasz Winiara a przy okazji troszke pogramy
Nick:winiar Dodano:2004-11-27 15:48:47 Url:www.winiar.com Wpis:W celi siedzą razem: gwałciciel, zoofil, pedofil, gerontofil, sadysta,
nekrofil i masochista.
Gwałciciel:
- Eh, jak bym kogoś zgwałcił.
Zoofil:
- Kotka na przykład.
Pedofil:
- Tak, tylko młodego, dwumiesięcznego.
Gerontofil:
- A potem poczekać jak się zestarzeje i jeszcze raz.
Sadysta:
- Aha, tylko łapy mu jeszcze połamać, przypalić troszkę.
Nekrofil:
- A kiedy umrze będzie najlepiej.
Masochista:
- Miau...
Nick:DOMIN Dodano:2004-11-27 13:26:18 Wpis:WANAT MURZYN Z PONCZY!!!!!!!!!
Nick:Begil Dodano:2004-11-27 11:06:50 Wpis:Wanat ale z Ciebie nerwusnie martw sie poznasz Winiara
Nick:winiar Dodano:2004-11-27 10:11:21 Url:www.winiar.com Wpis:Słuchaj wanat, ja jestem nowy w waszym klubie , jak byś był na ostatnim meczu to byś mnie poznał. Nie mam do Ciebie numeru telefonu wiec nie moge zadzwnic i się umówić na hale. Skontaktuj sie ze mną przez gg jak coś.