Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:Tola Dodano:2010-04-13 18:48:48 Wpis:Niedokończona Pieśń Małego Rycerza

Chciałbym, aby wszyscy następni prezydenci Najjaśniejszej Rzeczpospolitej tak znali dzieje własnego kraju jak Lech Kaczyński. Aby mogli, obojętnie od pory dnia i okoliczności wymieniać nazwiska Polaków - premierów i ministrów rządu CK Austrii, postacie II Rzplitej czy okresu Polskiego Państwa Podziemnego. I żeby mieli takie poczucie humoru, jak prezydent, który kilkanaście godzin temu zginął na posterunku. I żeby byli tak samo po ludzku ciepli. I żeby widzieli w innych ludziach - tak, jak Lech Kaczyński - po prostu ludzi, a nie pionki w politycznych grach. I życzę Jego następcom takiego szacunku dla kobiet, takiej - wydawałoby się niektórym - rzekomo staroświeckiej dżentelmenerii, nakazującej damy całować w rękę czy wstawać z fotela, gdy podchodziły. Niech oni też, choćby częściowo, reprezentowali świat przyzwoitości i dobrego wychowania. Świat w gruncie rzeczy ważniejszy od świata propagandy i sondaży.

Chciałbym, aby następcy prezydenta z „Solidarności” zawsze wiedzieli - jak on - że solidarność narodowa i między Polakami, ta z małej litery, jest ważna i potrzebna. I że należy docenić ludzi z dawnej „Solidarności”, pokłonić się im, a nie oddawać jej legitymacji czy za „Solidarność” przepraszać.

Chciałbym, aby ludzie, którzy będą wypełniać rolę Głowy Państwa po prezydencie Kaczyńskim dużo z niego wzięli. Z jego wiedzy o Polsce i współczesnym świecie, z jego szacunku dla zwykłych ludzi, z wiary we własny naród, w Polaków, z jego przekonania, że w XXI wieku, tak jak wcześniej, trzeba dbać o interes własnego państwa, bo jak my o nie nie zadbamy - to nikt nie zadba.

Chciałbym, żeby od Prezydenta Rzeczypospolitej (po prostu: Rzeczpospolitej - bez numeracji) Lecha Kaczyńskiego jego następcy nauczyli się kilku rzeczy. „Kilku myśli - co nie nowe”, jakby to powiedział Norwid, gdyby żył. Przede wszystkim patriotyzmu, miłości własnej Ojczyzny, nie na pokaz, nie na wybory, takiej prawdziwej, wynikającej z rodzinnej tradycji, książek, własnych przemyśleń. Także wielkiego szacunku dla narodowej historii, dla pokoleń walczących o to, „żeby Polska była Polską”, także dla „żołnierzy wyklętych”, dla tych, którzy po 1944 roku chcieli Polski wolnej i silnej - i płacili za to dużą cenę. Niech się uczą także zrozumienia dla polityki historycznej, która jest niezbędna dla Państwa Polskiego - Lech Kaczyński wiedział, że dla dużego narodu, jakim jesteśmy, jest ona niezbędna. Każdy kraj ją ma. My też powinniśmy. Wiedział o tym prezydent Warszawy Lech Kaczyński - tworząc Muzeum Powstania Warszawskiego, wiedział o tym prezydent Polski Lech Kaczyński, upamiętniając to w polskiej historii, co potrzebne dla polskiej przyszłości.

Niech się uczą od śp. Prezydenta (długo nie będę się mógł przyzwyczaić do tych dwóch liter przed jego nazwiskiem) przekonania, że trzeba współpracować z sąsiadami, także tymi dalszymi, szukać wspólnych mianowników, porozumiewać się na bazie wspólnych doświadczeń i budować wspólną przyszłość. Jeżeli Polska stała się ośrodkiem, wokół którego skupiały się inne kraje Europy Wschodniej, Środkowej i Kaukazu - to właśnie w wielkiej mierze dzięki niemu, dzięki jego uporowi i konsekwencji, dzięki wizji Polski, która jest naturalnym liderem regionu, ale potwierdza to na co dzień współpracą z sąsiadami.

Lech Kaczyński był współczesnym polskim „Małym Rycerzem”, niczym imć Michał Wołodyjowski, tyle że w zmiennych czasach i warunkach. Ty, śpisz Panie Lechu, teraz, gdy Ojczyzna w potrzebie?

Testament śp. Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej - testament Polski Wolnej, Solidarnej, Silnej, Polski - dobrej Matki dla wszystkich swoich dzieci, tych bogatszych i tych biedniejszych, tych z wielkich metropolii i tych z małych wsi - dostał się nam w spadku po Nim. Czyńmy więc swoją powinność, róbmy swoje, by, gdy się z nim spotkamy, tam gdzie jest teraz - nie wytknął nam grzechu zaniechania. Ojczyzna przecież w potrzebie.

Ryszard Czarnecki
Nick:Tola Dodano:2010-04-13 18:42:06 Wpis:11.04.2010 | Aktualności | źródło: PAP
Prezydent Saakaszwili o Lechu Kaczyńskim: wielkie serce
Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili powiedział w niedzielę w rozmowie z TVN24, że Lech Kaczyński „bardziej kierował się sercem niż polityką". „Temu człowiekowi zależało, nie udawał, tylko naprawdę się troszczył" - dodał.

„Mogłeś lubić Lecha Kaczyńskiego albo nie, ale on był wyjątkowy. Nie było w nim sztuczności i był bardzo dobrym człowiekiem. Nie możesz nauczyć się być dobrym człowiekiem, jesteś nim albo nie, a Lech Kaczyński był bardzo dobrym człowiekiem" - mówił Saakaszwili.

Gruziński prezydent wspominał też moment, gdy Rosja - jak mówił - zdecydowała się zaanektować cześć terytorium Gruzji. „Wówczas pierwszy faks, napisany odręcznie, który otrzymałem, był od Lecha Kaczyńskiego. Wszyscy inni wydawali formalne oświadczenia, co też było dobre, ale on to własnoręcznie napisał i można było zobaczyć, że każde słowo z tego listu było napisane z głębi serca" - powiedział.

W sobotę Saakaszwili, na wieść o śmierci Lecha Kaczyńskiego, polecił nadać mu pośmiertnie tytuł i order Narodowego Bohatera Gruzji. To najwyższe gruzińskie odznaczenie państwowe, przyznawane za szczególne bohaterstwo i zasługi dla kraju.

„Formalnie nadaje je prezydent, ale my to robimy bardzo ostrożnie. Mogę powiedzieć, że w tym wypadku wszyscy się co do tego odznaczenia zgadzają" - zapewnił w niedzielę Saakaszwili.

Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i 94 inne osoby, w tym przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich, zginęli w sobotę w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy mordu katyńskiego.
Nick:annasz Dodano:2010-04-11 22:54:22 Wpis:Przyszedł ten niezwykły moment: że Prezydent mówi światu o tragedii naszej historii – i wszyscy słuchają, wsłuchują się jak nigdy dotąd: prasa niemiecka czy telewizja rosyjska, wszystko wypełnia się wspomnieniem o Katyniu. Smoleńsk 2010 otwiera Europie oczy na Katyń 1940.
Pan Prezydent Rzeczypospolitej, wszyscy wstają. Tym razem bez ociągania i złośliwości – z powagą, której nie był czasami w stanie przywołać majestat Urzędu; przywołał ją majestat śmierci.

Nasza świadomość i uwaga zostały jakby przywiązane w tych dniach do jednego punktu, unieruchomione w nim przez pajęczynę “zbiegów okoliczności”: okrągła rocznica Katynia, Niedziela Miłosierdzia Bożego, dzień umierania Jana Pawła II – wszystko to nagle tak blisko, uchwycone w jedną garść strasznego wydarzenia katastrofy smoleńskiej.

Jest coś co unieruchamia gonitwę myśli i ruchliwość uczuć – gdy pomyślimy, że w jednym uderzeniu “rodziny” katyńskie wróciły do swych dziadków, ojców, stryjów… naczelni dowódcy Wojska Polskiego przywitali się z dawno zabitymi oficerami… poszli do nich kapelani z biskupem polowym… A wszystko to brzmi potężnie także dlatego, że cały ten tłum ludzi poszedł na drugą stronę za Prezydentem.

Do Katynia prowadził go nie tylko urzędowy obowiązek, nawet nie sentyment – lecz służba oparta na patriotyzmie mocnym i energicznym, w którym właśnie pamięć o dołach katyńskich była memento i imperatywem budowania suwerennego Państwa.

Dziś i my słyszymy mocniej, z Europą, katyńską mowę Prezydenta Rzeczypospolitej… A po drugiej stronie, za drzwiami śmierci zabrzmiała zapewne wczoraj mocna komenda: Panowie oficerowie, Prezydent Rzeczypospolitej!

Tu czy tam: Wszyscy wstać.
tekst; Paweł Milcarek
Nick:AnetazOlis Dodano:2010-04-11 22:28:32 Wpis:Dla kazdego z nas to tragedia:(
To miejsce jest przeklęte dla polaków.
[*]
Nick:Agata Dodano:2010-04-11 19:00:38 Wpis:W obliczu rodzinnych bolesnych doświadczeń chyba jeszcze boleśniej przeżywam tą niewyobrażalną tragedię naszego narodu.Wierzę,że tym , ktorzy od nas odeszli w tak dramatyczny sposob, nasz PAN wytłumaczył, to co niewytłumaczalne...
Nick:Ata Dodano:2010-04-11 14:21:03 Wpis:I choć tak na prawdę większość z nas nie miała z tymi osobami bezpośredniego kontaktu to ból jest taki jak po stracie bliskich z rodziny. Ja wczoraj nie mogłam zebrać w ogóle myśli, a o organizacji dnia nie wspomnę. Aktualnie jesteśmy w szpitalu i tu niestety trzeba robić wszystko punktualnie, trzeba się wziąć w garść tylko jak...Przed oczami mam nie tylko ofiary, ale ich rodziny.
(*)(*)(*)- miliony światełek do nieba
Nick:Monika mama Oli Dodano:2010-04-11 12:19:45 Wpis:Straszne tragedia dla rodzin wszystkich ofiar. Ogromna strata dla państwa
[*][*][*]
Nick:cwitomek Dodano:2010-04-11 10:07:37 Url:www.michalkowo.pl Wpis:Ks. plk Adam Pilch - proboszcz parafii ewangelickiej w Warszawie - kuzyn mojej żony - wielokrotnie zatrzymywaliśmy się u niego w domu będąc na badaniach w CZD. Ciepły, pogodny człowiek, zawsze pomocny ludziom.
Świeć Panie nad jego duszą
Nick:tata Oli lesniewskiej Dodano:2010-04-10 21:58:54 Wpis:[*]
z Jackiem Surówką Karina chodziła do szkoły , w zeszłym roku robili razem licencjat na APS , był ochroniarzem prezydenta.
Nick:Jola-mama Madzi Dodano:2010-04-10 20:41:44 Wpis:*OFIAROM TRAGEDII W SMOLEŃSKU*
(:.......)
((:......(,)
((:.....[__]
((:.....[__]
((:.....[__]
((:....(____)
((_,»*—*« »*—*«,_))
*ŚWIATEŁKO*PAMIĘCI*

Pokój Wam wieczny w cichej krainie,
gdzie ból nie sięga i łza nie płynie.
Gdzie tylko słychać Boga głos serdeczny -
"Pokój Wam wieczny"


ŁĄCZMY SIĘ W MODLITWIE...
Nick:annasz Dodano:2010-04-10 19:19:22 Wpis:nie ma słów na to co się stało [*][*][*]
Nick:iza1 Dodano:2010-04-10 16:24:34 Wpis:[*] [*] [*]
Nick:Tomek Dodano:2010-04-10 13:38:21 Wpis:Trudno pisać choć podobno to pomaga
Ten rok się źle zaczął najpierw zatruł się czadem wraz z całą rodziną mój serdeczny kolega lekarz, koleżanka neurolog dziecięcy zmarła na raka , dwa tygodnie temu pochowaliśmy znajomego nie wytrzymał w depresji , czarna seria trwa…
Wielka strata dla Polski. Pozostaje modlitwa. [*]
Nick:ewak Dodano:2010-04-10 13:22:37 Wpis:Kolejna krwawa karta w historii Polski,tak okrutnie przykro,
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI
Nick:Tola Dodano:2010-04-10 10:50:14 Wpis:Cześć Pamięci Panu Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu! Cześć pamięci ludziom, którymi kierowały idee, troska o Naród i pamięć o naszej historii.
Zginęła znowu elita Narodu. Ten Naród nie ma szczęścia.
Nick:Pepa Dodano:2010-04-09 21:51:58 Wpis:do ewak

To zestawienie kosztów to jest załącznik do całego porozumienia, czyli do umowy, więc nie ma możliwości, żeby np. ktoś tam coś wpisał i użył tego do refundacji. Jest w rogu informacja, że to jest załącznik do umowy, więc wszystko jest ok.
Pozdrawiam,
Nick:Ata Dodano:2010-04-08 23:39:29 Wpis:Do ewak

Też się nad tym zastanawiałam, ale podpisałam - a źle powinnam jak Ty podrążyć temat. Tym bardziej, że nie raz się już na tej fundacji zawiodłam. Choć jak tu drążyć temat jak dodzwonienie się do fundacji graniczy z cudem, a gdy w końcu uda się połączyć to podnosi słuchawkę pani, która zapomniała, że pracuje by pomagać innym.
Nick:annasz Dodano:2010-04-08 23:03:35 Wpis:Dr.Tomku
I bardzo dobrze, że tu jesteś.
Bardzo sobie Ciebie cenimy .
pozdrawiam ania

ps. Adaś chodzi w klęku prostym oraz ostatnio klęczał na jednym kolanie i sięgał podniesioną ręką piłkę. Ciężko mu ale utrzymuje tą pozycję. To już jest niesamowite- jak on to robi bez większości móżdżku i robaka?
Nick:Tomek Dodano:2010-04-08 22:01:22 Wpis:Do SYLWIA - w zasadzie dr Google jest w tym pomocny ale proszę do mnie napisać na priv adres w nicku ...... proszę zrozumieć nie wypada się mi tutaj reklamować... ja tu pełnię misję którą otrzymałem od Ojca Dyrektora Michała....... ;)
pzdr
Nick:ewak Dodano:2010-04-08 19:31:25 Wpis:Do Ata:dzięki za odpowiedż,zastanawiam się tylko po co puste zestawienie kosztów podpisywać,trochę to dla mnie niezrozumiałe.W dziwnych czasach zyjemy i czlowiek staje się coraz mniej ufny.