Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:cwitomek Dodano:2009-11-18 20:34:19 Wpis:Jeżdżąc po strefie Schengen nie oznacza, że nie trzeba mieć dokumentu tożsamości. Oznacza tylko, że nie ma kontroli na granicach. Każda osoba wybierając się za granicę musi mieć dokument tożsamości - może to być paszport lub dowód osobisty i dotyczy to równiez dzieci.
A co do leczenia w Polsce: nasz neurolog formalnie nic nie wie, że leczymy się u dr Bohma. Jednakże myślę, że on to wie, albo jest idiotą.
Natomiast nie wydaje mi się, aby w przypadku jakiś poważnych komplikacji w szpitalu czy u innego lekarza mogliby kręcić nosem, a przynajmniej nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby mogli mieć o to pretensje.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Ps. Jakby ktoś potrzebował pomocy, podprowadzić, wskazać drogę do dr Bohma, to służę pomocą. Mieszkamy niedaleko
Nick:oraczowie Dodano:2009-11-18 20:28:29 Wpis:A, chyba ze tak. W praktyce jezdze z Finlandii do Polski bez okazywania dokumentow, ale nie wiedzialam, ze trzeba miec gdyby cos.
Nick:annasz Dodano:2009-11-18 20:15:04 Wpis:Może nie trzeba mieć paszportu dla dziecka- choć mam wątpliwości. Bo moi znajomi jadąc z Gryfina do Szczecina - często jadą przez Niemcy bo bliżej i szybciej . Z dziećmi mogą tak jechać pod warunkiem, że mają paszport dziecka. Po podobno trzeba mieć jakiś dokument.
Jak się o tym dowiedziałam to zamarłam - bo przez ostatnie dwa lata jeździłam z Adasiem i do Niemiec, Czech i na Słowację i nie miałam żadnego dokumentu potwierdzającego tożsamość dziecka - bo co by było gdyby ....
pozdrawiam :) :)
Nick:oraczowie Dodano:2009-11-18 19:42:15 Wpis:Kochani, zaraz, Olu, Ty mieszkasz w Polsce a chcesz jechac do Czech? Strefa Schengen bez zadnego dokumentu!
Nick:Ola Dodano:2009-11-18 18:05:44 Wpis:To mnie pocieszyłaś.A nie wiesz jak długo się czeka?Chciałabym jak najszybciej umówić na wizytę do dr Bohma bo z tego co tu się dowiaduję to chyba jest nadzieja.Powiedzcie mi jak to jest z tą padaczką? Te napady to chyba nie biorą się od tak sobie- jakaś przyczyna chyba musi być.Mam wrażenie że lekarze nie leczą przyczyny napadów tylko łagodzą objawy.
Nick:MAJKA1 Dodano:2009-11-18 17:25:34 Wpis:Do Oli
Przecież nie musisz wyrabiac paszportu wystarczy dowód tymczasowy,który jest tańszy i prościej go wyrobic.Pozdrawiam Majka
Nick:IWONA MAMA SEBY Dodano:2009-11-18 17:22:42 Wpis:Oczestotliwosci wizyt zalezy od wielu czynników. Stan dziecka, skutecznosc leczenia, jak daleko sie mieszka. My na samym początku, chociaz centrum Polski jezdzilismy co 2-3 miesiące. Teraz po 10 latach żadziej.
Nick:Ola Dodano:2009-11-18 17:17:49 Wpis:Dzięki za odzew. Jak tak sobie czytam i znowu mam nadzieję że może będzie lepiej to uzmysłowiłam sobie że moje dziecko nie ma paszportu. Trochę się zmartwiłam bo z tego powodu wizyta się odwlecze.Jak długo czeka się teraz na paszport?Jeżeli chodzi o zmianę lekarza to ja zawsze czuję się nie w porządku wobec tego lekarza ale z drugiej strony to przecież chodzi o dobro naszych dzieci. Jeszcze a propos doktora Bohma to jak często jeździcie na wizyty?Dobrze że jesteście. Pozdrawiam was ciepło.
Nick:IWONA72 Dodano:2009-11-18 13:07:10 Wpis:Jak tak sobie czytam to powiem Wam,że ja leczyłam swoja córeczkę w AMG ,jak im powiedziałam,że wybieram sie do Warszawy to też dziwnie się zachowywali jakbym była jakaś głupia,że chcę pomóc dziecku i utwierdzić się wprzekonaniu,że zrobiłam wszystko co możliwe aby jej pomóc...Takie nasze prawo możemy leczyć dziecko gdzie chcemy i u kogo chcemy a do Cieszyna też zamierzam się wybrać ,aktualnie wyrabiam dziecku paszport :)) Głowa do góry !!! Na jednym lekarzu świat się nie kończy i uważam ,że trzeba konsultować dla dobra dziecka zwłaszcza ,że sprawa jest poważna i nie chodzi tu o sezonową grypę tylko kolejne lata rozwoju dziecka.Kiedyś jeden z lekarzy mi powiedział ,że przy przewlekłych i lekoopornych padaczkach dobre jest takie obiektywne spojrzenie przez innego lekarza..zresztą z tego co słyszałam Dr Bohm bardzo trafnie dobiera leki :)))Powodzenia !
Nick:nick Dodano:2009-11-18 12:35:30 Wpis:Do Cwitomka
A neurolog stąd wie,że leczycie w Czechach?Mój syn ma lekooporną padaczkę,często jesteśmy w szpitalu i z tego co zauwazyłem,to nie chętnie reagują na zmianę innego lekarza,a my szukamy tam gdzie moga mu pomóc.Co będzie,gdy nagle trafimy do szpitala,mimo,że nie bedziemy stosować leczenia stąd,a u innego doktora.Czy będzie można wykonywać wtedy tam badania mając lekarza gdzie indziej,nie odmówią?
Nick:cwitomek Dodano:2009-11-18 10:09:25 Wpis:My zawsze płaciliśmy za video EEG 1500 koron, a wizyta po EEG była gratis (wizyta na omówienie zapisu EEG)
Nick:iwona mam seby Dodano:2009-11-17 21:06:43 Wpis:Wizyta z video eeg 1800 koron, pierwsza jest zawsze droższa ale nie wiem o ile. Napewno doktor bedzie chciał zrobic swoje eeg.
Nick:cwitomek Dodano:2009-11-17 20:58:39 Wpis:Adres dr Bohma:
www.bohms.org
Na tej stronie jest adres oraz nr telefonu. Strona występuje również po polsku. On sam także świetnie mówi po polsku, więc nie ma problemu z komunikacją.
Koszt wizyty to 300 koron czeskich (ok. 50 zł), chociaż nie jestem pewien, czy pierwsza wizyta nie kosztuje więcej.
Jakby co, pytaj
Pozdrowienia
Nick:Ola Dodano:2009-11-17 19:59:33 Wpis:Do Ćwitomka :Czy możesz podać jakieś namiary na tego doktora Bohma. Tam napewno trzeba się wcześniej umówić. Chodzi mi o numer telefonu i adres. Zdecydowałam się spróbować bo tu lekarze są bezradni.A jak wygląda sprawa finansowa? Ile kosztuje wizyta? Oczywiście to jest najmniej istotne ale chciałabym tak orientacyjnie wiedzieć.Pozdrawiam!
Nick:BEATA mama Kacpra Dodano:2009-11-17 12:39:07 Wpis:Do dr.Tomka:czy te zachowania Kacpra,które opisałam niżej- można nazwać krzykiem mózgowym?
Nick:BEATA mama Kacpra Dodano:2009-11-17 12:37:20 Wpis:Witam wszystkich!
Mam problem:Kacper bardzo często ma okresy niepokoju,ciągle płacze,wygina sie do tyłu.Jednak jest to inny płacz,nawet krzyk.Nasz neurolog rozkłada ręce i mówi,że to normalne zachowania dziecka z Zespołem Westa.Okresy te trwaja czasami aż ok. 2 tygodni:(!Prawie nie ma z nim kontaktu wtedy,jest senny!
Już opadam z sił.Czy ktoś może miał podobny problem?
Nick:cwitomek Dodano:2009-11-17 12:35:45 Wpis:Utrzymujemy kontakt z neurologią w CZD w Warszawie i jakby było coś potrzebne, to byśmy tam robili.
U nas na szczęście padaczka jest dosyć słaba i za bardzo na razie nie ma konieczności robienia badań, radzimy sobie bez tego. Samo EEG wykonuje Bohm u siebie w gabinecie
Nick:nick Dodano:2009-11-17 12:05:40 Wpis:Do Cwitomka
A powiedz mi jak to jest z badaniami,rezonans,tomografia,poziomy leków.Czy to wykonujecie w polskim szpitalu czy w Czechach?Jak to jest,ja dopiero zaznajamiam się w tym kierunku,bo jak dotąd syn był leczony tutaj,ale niestety nie dają rady opanować napadów.Kazde leczenie kończy sie tak samo,ale jak widzę jest nadzieja.
Nick:slawekk66 Dodano:2009-11-16 23:30:04 Url:www.stronarafala.com Wpis:Do Michała.
Ja Ciebie i Karinę będę telepatycznie gorąco namawiał. Bo warto! Wiem, my się bardzo baliśmy, ale jaką radość mamy teraz. Zresztą zobacz!
http://www.stronarafala.com/historia_choroby/grafika/aktualfoto/dokfoto/rehdom_7.html
Pozdrawiam wszystkich.
Nick:cwitomek Dodano:2009-11-16 22:53:06 Wpis:Moim zdaniem, należy się trzymać leczenia u jednego lekarza. I my leczymy się tylko u dr Bohma. Co nie zmienia faktu, że chodzimy również w Polsce do neurologa, a to czysta formalność, ponieważ ośrodek, w którym nasz syn jest rehabilitowany wymaga, aby co jakiś czas zgłosić się na wizytę do neurologa. Jednakże stosujemy się do zaleceń tylko jednego lekarza.
Nawiasem mówiąc, niedawno byłem na turnusie z jedna matką chłopczyka z woj. mazowieckiego, której syn miał padaczkę lekooporną. Leczyła się w różnych ośrokdach w Polsce, również w CZD w Warszawie. I wszęzie rozkładali ręce, nie potrafili pomóc. Jako ostatnią deskę ratunku pojechała do dr Bohma. Efekt jest taki, że dziecko od kilku lat jest bez napadu, a także chyba już nie bierze leków. Jest wyleczony.
Pozdrawiam