Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:Martyna, mama Antosi Dodano:2009-01-03 14:42:01 Wpis:Do izy1
Antosia ma 4,5 roku. Ma orzeczenie o wczesnym wspomaganiu rozwoju. Niestety jest ono wystawione w styczniu 2007 roku.
Podejżewam że potrzebne będzie aktualne orzeczenie do załatwienia wszelkich formalności.
Co do ośrodka do którego wcześniej chodziliśmy- jest tam również przedszkole do którego nie chcą nas przyjąć bo Antosia ma nieopanowane napady. Nie pozwalają też żebym wraz z dzieckiem uczestniczyła w zajęciach. Ani tak ani siak.
Jeśli wiecie jak mamy sie "wystarać" o miejsce w miejscowym przedszkolu to piszcie- każdy trop zostanie podjęty.
Nick:iza1 Dodano:2009-01-03 08:37:55 Wpis:Do Slawkka66 - naturalnie zgadzam się co do ośrodków, ale tak na marginesie, kolejny szykuje się do zaczęcia jej wprowazania. Póki co to jeszcze kwestia przynajmniej 0,5 roku nim zaczną, ale perspektywa jest. Więcej nie piszę, żeby nie zapeszyć
Nick:slawekk66 Dodano:2009-01-03 01:24:59 Url:www.stronarafala.com Wpis:Do Izy1 i Koko
Tylko jak na razie cztery ośrodki w Polsce prowadzą dietę. Na razie. Ponieważ w najbliższym czasie będą tylko prawdopodobnie trzy.
I jeszcze jedna informacja dla tych, co używają Ketocal w diecie swoich dzieci. Otóż Ketocal będzie miał zezwolenie Ministerstwa Zdrowia na sprzedaż w naszym kraju. Czyli ominie nas cała procedura uzyskania zezwolenia na sprowadzenie leku z zagranicy. Te osoby co sprowadzają wiedzą jak skomplikowana jest to procedura. Jeden minus jest w tym, że Ketocal jest środkiem nieujętym, jako lek refundowany na liście leków zatwierdzonych przez Ministerstwo Zdrowia. Zdaje się, że czeka nas długa droga do refundacji tego specyfiku. A puszka kosztuje grubo ponad dwie stówki. Łatwo policzyć, jeżeli Rafał na kwartał miał 4o puszek ile to będzie kosztowało.
Pozdrawiam cieplutko
Nick:iza1 Dodano:2009-01-03 00:29:07 Wpis:Oczywiście ile Antosia ma lat
Nick:iza1 Dodano:2009-01-03 00:28:31 Wpis:Do Koko - za wprowadzenie diety nic się nie płaci, wykonuje się to albo ambulatoryjnie - na zasadach wizyt w poradni neurologicznej, albo na oddziale szpitalnym, czyli ogólnie mówiąc jak wszystkie leki p/padaczkowe.

Do Martyny mamy Antosi - nie wiem czy pomogę, ale przede wszystkim napisz ile Martynka ma lat i jakie ma orzeczenie - o wczesnym wspomaganiu, czy zajęciach rewalidacyjno-wychowawczych.
pozdr.
Nick:Martyna, mama Antosi Dodano:2009-01-02 23:36:35 Wpis:Witam w nowym roku
Mam pytanie:
W mojej miejscowości jest zespół szkół integracyjnych, jest również przedszkole...
Zanim szkoła została oficjalnie otworzona byłam tam z 2 tygodniową Antosią- nigdy bym nie pomyślała że za kilka lat będę o tym pisać.
Wszystkie dzieci niepełnosprawne z naszego powiatu uczęszczają do dwóch ośrodków. Ja wolała bym kożystać ze szkoły którą mam "pod nosem"- Antosia ciężko znosi jaki kolwiek dojazd.
Szkoła nosząc miano integracyjnej jest wyposażona w windy, w gabinety do indywidualnej nauki oraz sale rehabilitacyjną, jednak nie ma odpowiednich specjalistów do prowadzenia zajęć.
Powiedzcie czy jako matka chcąca zapisać dziecko do tej placówki mogę się starać o sprowadzenie np pedagoga, psychologa i logopedy na zajęcia-choć dwa razy w tygodniu?
Kto ma się o to postarać- my rodzice czy dyrekcja zespołu szkół integracyjnych?
Boję się też tego że jeśli będę chciała zapisać tam Antosie wykręcą się tym właśnie że nie mają odpowiedniej kadry.
Jeśli taki budynek stoji to powinien spełniać swoje zadanie i myślę że nie powinno być trudności.
Pomóżcie, poradzcie jak sobie dać radę z biurokracją, niechce odejść z kwitkiem- wiem że ta szkoła nie może stać tam ot tak sobie. Każdy z miejscowych wie jak powstała ale skoro taką nazwę otrzymała to trudno- słów nie puszcza się na wiatr!!!
Liczę na wasze doświadczenie.
Nick:Koko Dodano:2009-01-02 22:43:08 Wpis:Czy ustawienie DK jest pokryte przez ubezpieczenia czy jest to prywatna "usluga" i platna?
Nick:iza1 Dodano:2009-01-02 14:10:01 Wpis:Do sławkka66 - WIELKIE DZIĘKI
Nick:slawekk66 Dodano:2009-01-02 14:00:45 Url:www.stronarafala.com Wpis:Szczęśliwego Nowego Roku 2009r
Do Izy1
Od prawie trzech lat systematycznie stosujemy parafinę miętową Rafałowi. Nie wliczamy jej w posiłek. Konsultowane to było z Ligią Mazur, która już chyba osiem lat stosuje Kubie. Lepszego autorytetu nie znam. Ligia konsultowała to dr Zubiel.
Podajemy ją, co najmniej pół godziny przed posiłkiem i lekami(godzinę po). My podajemy Rafałowi codziennie rano jak tylko wstanie. Jeżeli przez trzy dni nie oddaje stolca włączamy dawkę wieczorną aż zrobi kupkę. Dawka parafiny u Rafała to łyżka stołowa. Jak podawać parafinę swojego czasu przedyskutowaliśmy z Tomkiem na tym forum.

Do ana1807
Nie możemy uogólniać. Każde dziecko jest inne. Jesteś na początku DK i dlatego Marcelina ma tak częstą diagnostykę. Zresztą dr D bardzo poważnie podchodzi do każdego przypadku.
Do Michała
Od marca kwietnia 2008 siedzę w domu i nie zamierzam wyjeżdżać. Czekam na potomka

Do Tomka
Z tego, co wiem Katowice rezygnują z diety. Niestety dr D mają za konkurencję. A szkoda, bo to wtedy będzie ręka silnie poharatana .
Pozdrawiam cieplutko wszystkich.
Nick:ewak Dodano:2009-01-02 13:33:14 Wpis:ZDROWIA,szczęścia i pieniędzy w Nowym Roku!
Nick:ana 1807 Dodano:2009-01-02 12:35:42 Wpis:czwarty idzie ;D
Nick:ana 1807 Dodano:2009-01-02 11:16:14 Wpis:do Irusia79:

'Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia. ' Albert Einstein
Raz jeszcze zdrówka i radości dla Karolci, która ma już 4 latka i jeden dzień - STO LAT BEZ NAPADÓW!!! :*
Nick:iza1 Dodano:2009-01-02 10:11:27 Wpis:Witam wszystkich serdecznie.
Przesyłamy spóźnione ale szczere życzenia noworoczne - oby ten 2009 był obfity dla wszystkich w szczęście i radość, a ubogi w napady dla naszych dzieciątek.

Kochani, czy używacie na DK parafiny miętowej? Jeżeli tak, to czy macie jej skład, albo napiszcie proszę jak to robicie. Będę wdzięczna za wszystkie inne pomysły walki z zaparciami. To dla nas naprawdę duży problem.
pozdr.
Nick:Tata Oli Leśniewskiej Dodano:2009-01-02 00:52:09 Wpis:Cześć
Witam wszystkich i składam serdeczne życzenia w nowym 2009 roku.Podobały mi się życzenia w TV w których to życzyli wszystkim szczęścia , szczęścia i szczęścia.Nie pieniędzy i zdrowia bo takowe mieli wszyscy na Titanicu.
Właśnie wróciliśmy z wypadu do żywca .Odwiedziliśmy rodziców małego Konrada , Janusza i Agę.Razem jeszcze z Asią mamą Kacpra spędziliśmy sylwestrową noc razem na tańcach i fajnej zabawie.Troski i zmartwienia zostawiliśmy na kilka godzin daleko od siebie.Dzięki forum Oli , poznaliśmy wspaniałych ludzi , dziękuję wam że jesteście tutaj z nami i dzielicie się ze wszystkimi swoimi doświadczeniami.
Do Sławka - ty już na stałe z tych sakksów wróciłeś?
Pozdrawiam Michał
Nick:iwona Dodano:2009-01-01 19:03:13 Wpis:Wszystkim chciałabym życzyc wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, ale przede wszystkim zdrowia dla Was i dzieciaczków.
Nick:Jola-mama Madzi Dodano:2009-01-01 12:20:25 Wpis:Wszystkim Rodzicom i dzieciaczkom niech Nowy Rok przyniesie dużo zdrowia,radości,a przede wszystkim morze miłości!!SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU**
Nick:kitek Dodano:2009-01-01 08:36:03 Wpis:Kochani z serca wielkie dzięki za życzenia,Oliwia świętowała huczniei na swój sposób bardzo wyjątkowo,pierwszy raz tak bardzo się cieszyła z prezentów.Jeszcze raz dzięki!A w tym roku wszystkim dzieciom życzymy wielkich postępów i mnóstwo uśmiechu!
Nick:Annasz Dodano:2009-01-01 00:42:29 Wpis:Szczęśliwego Nowego Roku
Nick:annaRz Dodano:2008-12-31 23:29:49 Wpis:Szczęśliwego Nowego 2009 Roku!!!!!!!!!!!!!!
Nick:oraczowie Dodano:2008-12-31 17:26:39 Wpis:Od nas tez!
Wszystkiego najlepszego dla Oliwki!