Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:Apteka Rodzinna Dodano:2005-08-05 17:58:56 Wpis:Szanowni Państwo od sierpnia obowiązują nowe druki na import docelowy
Link do nowych druków poniżej:
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_dopuszczenie_do_obrotu_18042005.pdf
Nick:Joanna Dodano:2005-08-05 13:10:33 Wpis:Marcinie glowa do gory. U nas jest diagnoza ewolucja westa w lennoxa. Ale aby nie zapeszyc Kacper lepiej funkcjonuje teraz, mimo zlych wynikow eeg i ciaglych napadow. Ma problemy jak wszystkie chore dzieci i z mowa i z koncentracja i z nauka. Wszystko przychodzi samo albo w koncu rusza po wielu wielu terapiach. Niestety z duzym opoznieniem. Ale ciagle mam nadzieje ze moze jutro zacznie wiecej mowic, i komunikowac sie z otoczeniem. Musimy walczyc. A zresetowac sie czasami mozna , tylko na drugi dzien boli glowa i nie ma sie ochoty na zabawy z dzieckiem.
Pozdrawiam Aska
Nick:MARCIN Dodano:2005-08-05 11:42:44 Wpis:DZIEKUJE ZA TAK SZYBKIE WPISY NO CHYBA SIE DZIS NAWALE I TO ZDROWO .
POZDRAWIAM
Nick:annaRz Dodano:2005-08-05 09:47:17 Wpis:Julka przez jakiś czas miała takze postawioną diagnozę Lenoxa - Gastona. Podobnie jak Marcin (wszyscy) zaczęłam doszukiwać się - cóż to takiego. Niestety wszelkie informacje podłamywały mnie. W tym własnie czasie byłam na badaniach rezonansu i w CZD dr Zwoliński powiedział mi bardzo mądre zdanie - "jak zwał tak zwał". Jaka to różnica jak się nazywa choroba ???
Większość tu na Forum ma westa - jedne chodzą, drugie prawie chodzą, inne wcale. Jedne mówią, inne nie. Każdy jest indywidualnością !!! Więc Marcinie - jak zwał , tak zwał, Ty walcz o dziecko, rób wszystko aby było coraz lepiej.
Julci po czasie zmieniono diagnozę na lokooporna padaczka.
Wróce do bioeenergoterapii, na którą takze wydaliśmy fortunę, jednak tak do końca nie podzielam zdania Michała... To znaczy zastanawia mnie, zastanawiało zawsze lekarzy, dlaczego z Julką jest tak dobrze ( skoro przy wescie powinno być gorzej). U każdego kolejnego lekarza czułąm się jak jakiś naciągacz z prowincji. Mówili przy pierwszej wizycie - to jest west ??? - proszę pani, często neurolodzy naduzywają tego określenia..... Dopiero po badaniach przyznawali - rzeczywisćie west.
Wielokrotnie zastanawiało mnie co przyczyniło się do tego ,ze Julka chodzi, mówi, itd, itd...Moze nie tyle bioenergo co moja wiara i moja dobra energia ...?
Pozdrawiam, Ania
Nick:Joanna Dodano:2005-08-05 08:35:20 Wpis:Marcinie- Zespół Lennoxa-Gastauta cec***e sie wystepowaniem roznych napadow u tego samego dziecka i w zblizonym czasie choroby. Poczatkowo moga wystapic nietypowe napady nieswiadomosci, czesto przechodzace w stan padaczkowy. W pismiennictwie podaja ze przejscie z Westa w Lennoxa moze odbywac sie z przerwa w ktorej dziecko tak jakby dochodzi do zdrowia. Napady moga byc roznorodne:
1. toniczne: powolne wyprostne ustawienie konczym, zwrot galek do gory, z objawami wegetatywnymi np slinotok i zaburzeniami swiadomosci,
2. niesiwadmosci: okreslane jako nietypowe poniewaz dostrzezenie zaburzen swiadomosci jest bardzo trudne - najczesciej przyjmujemy to za zamyslenie itp.
3. atoniczne : utrata napiecia miesciowego i osuniecie na ziemie lub opadanie glowy,
4. czasami pojawiaja sie napady miokloniczne.
Obok wspomnianych napadow charakterystyczne dla Lennoxa jest zaburzenie funkcji intelektualnych dziecka. Nawet w przypadku w miare prawidlowego rozwoju przewaznie dochodzi do zahamowania a nawet cofniecia sie dziecka w rozwoju. Podobno im wczesniej dziecko zachoruje jest to bardziej prawdopodobne. Dzieci z Lennoxem czesto wykazuja cechy nadpobudliwosci ruchowej i maja zaburzenia koncentracji. Mimo iz ile dzieci tyle przypadkow to jednak we wszystkich kasiazkach ktore czytalam rokowania sa niepomyslne. W jednej z ksiazek podaja ze sposrod obserwowanych dzieci z Lennoxem: 4 % napady ustapily, 38 % nie rozwinelo mowy, 21 % nie opanowalo samodzielnej lokomocji. To nie nastraja optymistycznie. Tym bardziej ze do czynnikow obciazajacych dodaja wczesniejsze wystepowanie westa u dziecka.
Pozdrawiam Aska
Nick:Tata Oli Leśniewskiej Dodano:2005-08-04 18:56:19 Wpis:Cześć
Do Marcina - Lenox to jakby starszy brat Westa a raczej jego póżniejsza forma.Musisz wiedzieć że choroba naszych dzieci rośnie a raczej djrzewa razem z nimi.Jeżeli macie tą najwredniejszą odmianę lekooporną to po kilku latach ( 3-4 ) West przejdzie w Lenoxa .Mogą się zmienić napady w trochę inne czyli pomału mogą zanikać skłony a pojawiają się inne tak samo cholernie szkodliwe napady.Zmienia się również EEG .O szczegółach może niech napiszą ci którzy wiedzą więcej.
O bio napiszę jeszcze kilka słów ale nie teraz bo idę biegać wszak Maraton tuż tuż.
Pozdr michał bio tata Oli
Nick:Joanna Dodano:2005-08-04 16:20:20 Wpis:Ja bylam na takiej wizycie po wielomiesiecznych blaganiach mojej mamy. Ktos znajomy powiedzial jej te bio z ... pomogl jej synowi z epi. Czulam sie jak w nawiedzonym domu bedac na tej wizycie. Pani bio nie dosc ze nie miala pojecia o chorobie Kacpra to wmawiala mi ze choroba dziecka pochodzi ode mnie. Pozniej ladowala go jodem i cynkiem ze malo nie zemdlala. Po czym odeslala nas do swojego guru w okolice Bielska-Bialej. Tam juz oczywiscie nie pojechalismy.
Pozdrawiam Aska
Nick:MARCIN Dodano:2005-08-04 12:02:34 Wpis:NA TEMAT BIOENERGO MAM ZDANIE JAK MICHAŁ KIEDYS MI PROPONOWANO ZE KOLES LECZY REKAMI OSOBA KTÓRA TO MÓWIŁA JEST OK , ALE I TAK NIE MOGŁEM SIE PRZEŁAMAC I CHYBA DOBRZE ZROBIŁEM
Nick:MARCIN Dodano:2005-08-04 11:50:02 Wpis:WITAM WSZYSTKICH
CZY KTOS MOZE WIE COS O ZESPOLE LENOKSA ( JEZELI DOBRZE PISZĘ ) JESLI TAK TO POPROSZĘ BO LEKARZ TO NIEWIELE NARAZIE CHCE POWIEDZIEC , MOZE ZEBY NAS NIE MARTWIC
Nick:slawekk66 Dodano:2005-08-04 11:46:32 Wpis:Do Michała
Jakbyś mi z ust wyjął tę opinię o bioenergio!!!
Pozdrawiam
Nick:BeataF Dodano:2005-08-04 10:38:48 Wpis:Witaj Ligio!!
Czy mogłabyś napisać coś więcej o chorobie Swojego synka. My jeszcze jesteśmy przed dietą i dlatego szukamy informacji. Czy przed dietą rozwijał się gorzej? I czy tak długo można być na tej diecie? Czy są jakieś skutki uboczne?
No i już ostatnie pytanie czy Twój synek ma odstawione leki?
Z góry dziękuję za informację
Nick:Joanna Dodano:2005-08-04 10:05:31 Wpis:Witajcie,
Michalku narazie uskuteczniam diete dr Juczynskiej. A po czesci i Kariny. Odstawilam slodycze, deserki, kaszki, danonki itp. Robie Kacprawi zapiekanki z cukinii ktora ma chlodzic organizm i nie dopuszczac do napadow. Z tego co wiem dieta keto obciaza watrobe i narazie przy jego poziomie transaminaz jest to chyba niemozliwe. Czekamy na ziolka. Cana zawrotna ale mam nadzieje ze sytuacja szybko sie ustabilizuje.
Pozdrawiam Aska
Nick:Tata Oli Leśniewskiej Dodano:2005-08-03 23:50:55 Wpis:Cześć
Wszyscy znacie mnie chyba na tyle dobrze że powinniście wiedzieć że nie ma dla mnie żeczy niemożliwych do zrobienia i gdyby istniał jakikolwiek bioenergo który pomaga dzieciom chorym na Westa to ja zamieszkałbym obok niego z Olą żeby jej pomóc.Na początku walki z chorobą Oli szukaliśmy wszystkiego co pomoże lub chociaż ulży jej w chorobie.Byliśmy u dziesiątków bioenergo, wróżek, szeptunek, księży,chińczyków, rusów, i sam już nie pamiętam gdzie..... Wydaliśmy kupę forsy i co ? gó...o . Kochani rodzice słuchajcie rad tych co są już po tej fali myśli że za pieniądze można zwalczyć Westa.Za pieniądze które trzeba wydać na biołobuza lepiej zrobić rehabilitację .To zawsze da efety .Moje zdanie na temat bio jest i będzie niezmienne: nie można uleczyć dziecka poprzez dotyk , jakieś czary , trzymanie rąk nad głową lub palenie czegoś nad głową.To wszystko jest lipa a ludzie obiecujący wam wyleczenie po kilkunastu wizytach mają odemnie kopa.Nie ma cudów a to że kiedyś ktoś słyszał że ktoś tam kogoś uzdrowił to plotki i element marketingowy wszystkich oszustów leczących dotykiem.Znam kilka bezpłatnych i niemniej skutecznych metod leczenia są to : głaskanie pieska (wg jankesów bardzo pomaga), leczenie się energią drzew, i najważniejsze modlitwa.Czy zastanawialiście się czasem że po przeczytaniu newsów z naszego forum też czujemy się lepiej i jakby nasze kłopoty są mniejsze a dzieci wydają się być zdrowsze?To też jest forma bioenergo a raczej biointernetowa terapia.Homeopatii też próbowaliśmy ale krótko bo szybko była dieta keto.Być może wrócimy jeszcze ale nie teraz.Aby były efekty homeopatię trzeba stosować dosyć długo , czy to prawda?
Do Joanny - może warto spróbować keto??jak idzie dobrze to i leki odstawiają??
Podobno są problemy z dokumentami o Zjeżdzie.Nie zawsze chcą się otwierać.Proponuję dzwońcie do Fundacji Przyjaciel , oni tam zajmują się zgłoszeniami , jeżeli są problemy mogą wysyłać faksem .tel 887 39 55
fax 8314879
Pozdrawiam michał
Nick:Joanna Dodano:2005-08-03 22:54:44 Wpis:Witajcie,
czy spotkaliscie sie z tym ze z powodu wzrostu transaminaz odstawiono dziecku leki? Jak juz pisalam wisi nad nami grozba calkowitego odstawienia lekow. O ironio losu. Jak juz sie ustawil na leczeniu to wali sie watroba. W tej chwili ma 1/4 dawki kwasu walproinowego i 1/2 petiminidu. No i napady. Co pare minut. Jedyny lek : wlewki ale ich nie podaje bo napady sa krotkie. Boje sie ze ta decyzja byla pochopna. Tak dlugo czekalismy az Kacper zareaguje na jakis lek poza sterydami (ktore ostatnio tez zawiodly) a tu problem bo nie moze przyjmowac lekow ktore dzialaja. Wszystkie inne wzmagaly napady. I co wy na to?
Pozdrawiam Aska
Nick:Ligia Dodano:2005-08-03 22:36:15 Wpis:Witam jestem tutaj po raz pierwszy dzieki Eli i Krzyśkowi którzy dali mi adres do Was.Jestem mamą Kubusia ktory był pierwszym dzieckiem wprowadzonym na diete keto w Polsce . jesteśmy na diecie juz ponad 5 lat i Kuba rozwija sie bardzo dobrze/dodatkowo jest autystykiem/.Pozdrawiam wszystkich a w szczególności tych rodziców których dzieci są na diecie. Powodzenia i wytrwajcie. Ligia
Nick:Beata K Dodano:2005-08-03 19:02:27 Wpis:Witam Byliśmy dziś z Olą u dr Zubiel od diety keto. zleciła nam wizytę w poradni chorób metabolicznych w CZD w Warszawie Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś należy do tej przychodni i jak długo trwają badania,my mamy wyniki kilku chorób jednak to zamało.myślałam że ten rozdział mamy za soba ale niestety u Oli dr Zubiel ma wątpliwości Pozdrawiam zdołowana
Nick:Iwona Dodano:2005-08-03 12:36:48 Wpis:Aniu trudno jest polecać kogoś ze swojego miasta ponieważ z homeopatą trzeba być w ciągłym kontakcie tak jak z lekarzem. Nieraz bywa ze trzeba się pojawić z dzieckiem na drugi dzień. Musisz w swoim mieście zasięgnąć informacji. U mnie np. jest ich napewno trzech każdy ma swoich zolnników i przeciwników.
Nick:aniacz Dodano:2005-08-03 07:53:12 Wpis:Moi drodzy,
jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za opinie o bioenergoterapii. Jesteście Wielcy.
Skoro tak dobrze mówicie o homeopatii to może warto spróbować. Czy możecie mi kogoś polecić? i w jakim mieście?
Dzięki
Ania
Nick:darek Dodano:2005-08-03 07:44:59 Wpis:Korzystajac z okazji ze nie ma mojej żony i mam swobodny dostęp do klawiatury i ekranu chciałem pozdrowić wszystkich tubylców . darek-mąż Joanny i ojciec Jego Wysokości Kacpra .
Nick:annasz Dodano:2005-08-02 23:19:32 Wpis:Och! Widzę ,że nasz Pan Dr.Marek jest coraz bardziej rozchwytywany,Tak idzie na urlop w sierpniu , wraca w ostatnim tygodniu. Pozdrawiam Ania
Jeśli ktoś z Was zdecyduje się na wprowadzenie diety , zapraszam do siebie do domu na małe szkolenie. Taka jest umowa pomiędzy mną a Panem doktorem. Plus jest taki,że mieszkam w maire nie daleko Centrum( jeden autobus 147).Podaję swój telefon 502-504-801.
Czy któreś z Waszych dzieci dostaje Keppre.To tez prosze o kontakt powiem jak można ją dostac za darmo.Pozdrawiam ania.
anna_szymanek@o2.pl