Jest szansa, że już w przyszłym roku odbudowany zostanie brakujący odcinek torów na trasie kolejki wąskotorowej ze Starachowic do Iłży. Stronę świętokrzyską mobilizuje do działania województwo mazowieckie.

putBan(34); Kolejka ze Starachowic do Iłży kursowała od 1950 roku, przewożono nią głównie rudę żelaza, drewno i wapno, a także pracowników do starachowickich zakładów. Przewozy pasażerskie zlikwidowano w 1986 roku, towarowe w połowie lat 90. Weekendowe przejazdy turystyczne uruchomiła pięć lat temu Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych, ale tylko na trasie Starachowice - Lipie. W ubiegłym roku kolejka zaczęła kursować także po stronie województwa mazowieckiego - z Iłży do Nadleśnictwa Marcule. Przywrócenie przejazdów na całym odcinku Iłża - Starachowice nie jest możliwe, ponieważ brakuje około 5 km torów - zniszczonych i rozkradzionych po zlikwidowaniu przewozów towarowych. O odbudowie tego odcinka mówiło się od wielu lat, ale niewiele z tego wynikało. Jest jednak szansa, że sprawa ruszy do przodu. To w dużej mierze zasługa władz miasta i powiatu w Iłży, które zapewniły sobie dofinansowanie ze środków unijnych i samorządu województwa mazowieckiego, w sumie 2,8 mln zł.

Po stronie świętokrzyskiej potrzeba do odbudowy torów 6,1 mln zł. Powiat starachowicki, który jest właścicielem wąskotorówki, może pozyskać 4,7 mln z funduszy unijnych. Potrzebuje jednak jeszcze 2,4 mln na tak zwany wkład własny i nie ma takich pieniędzy. - Prowadzimy rozmowy o pozyskanie półtora miliona z Ministerstwa Kultury, są na dobrej drodze - informuje Andrzej Pruś, rzecznik starachowickiego starostwa. Dodaje, że kolejne pół miliona obiecał przekazać marszałek województwa Adam Jarubas. - Będziemy się starali poszukać tych pieniędzy w przyszłorocznym budżecie. Zdajemy sobie sprawę, że powiat jest za biedny na taki wydatek, a szkoda byłoby stracić dofinansowania, jakie deklaruje Mazowsze - mówi marszałek Jarubas. Zdaniem Prusia jest realna szansa, że do listopada przyszłego roku brakujący odcinek toru zostanie odbudowany. Do tego czasu kolejka kursować będzie jak do tej pory - na specjalne zamówienie i w sezonie turystycznym. W każdą niedzielę ze Starachowic do Lipia wyjeżdża o godz. 10.30, 13.30 i 17, a z Iłży do Marcul o godz. 11, 14 i 17.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce