Od Nowego Roku można legalnie wysyłać faktury mailem. Minister finansów podpisał w poniedziałek rozporządzenie w tej sprawie

Podatnicy walczyli o to prawo przez wiele miesięcy, bo fiskus za jedynie słuszne uważał faktury papierowe bądź te opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym, za który trzeba płacić. Dochodziło do absurdów - firmy i tak przesyłały sobie faktury mailem w formacie pdf, a żeby udowodnić ich prawowite pochodzenie, przed schowaniem do segregatora składały je na pół, tak aby wyglądały na wyjęte z koperty. Żaden przepis nie nakazuje bowiem przechowywania kopert.

Pierwszy wyłom zrobił dopiero wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że w świetle unijnych przepisów nie można dyskryminować maili. "Gazeta" nagłośniła to orzeczenie i wielokrotnie apelowała do resortu finansów, aby zalegalizował mailowe fakturyPodpisane w piątek rozporządzenie uznaje, że faktury mailowe są całkowicie legalne. Warunek? Na ich otrzymywanie musi się zgodzić kontrahent. Muszą też być przechowywane w taki sposób, aby nie było wątpliwości co do ich autentyczności. Drugi warunek? Firma musi zapewnić "łatwe ich odszukanie".

Na zalegalizowanie mailowych faktur czekają tysiące firm, dla których elektroniczny podpis był za drogi. Stracą na tym firmy wystawiające taki podpis, m.in. Krajowa Izba Rozliczeniowa oraz Poczta Polska. Ta ostatnia oblicza spadek przychodów na 100 mln zł.
  wyimek:

Firmy i tak przesyłały sobie faktury mailem w formacie pdf, a żeby udowodnić ich prawowite pochodzenie, przed schowaniem do segregatora składały je na pół, tak aby wyglądały na wyjęte z koperty