kategoria: Technologia   dodane: 05/04/2020
Już około sto lat temu ludzie snuli wyobrażenia na temat tego, jak będzie wyglądał świat po 2000 roku. Ich wizje były niekiedy niezwykle futurystyczne i zbyt śmiałe, jak na obecne możliwości techniki. Wierzono, że wiek później powstaną latające samochody, które staną się dla nas naturalnym środkiem transportu. Chodzenie natomiast będzie ułatwione, dzięki przyczepionym do ramion balonom. Dziś te prognozy wydają się nam absurdalne, jednak okazuje się, że niektóre z nich były zaskakująco trafne. Co o przyszłości przewidziano już w 1900 roku?

Telefony komórkowe

 

Ponad wiek temu jeden z inżynierów kolejowych, John Elfreth Watkins przewidział, że w przyszłości powstaną telefony i telegrafy, które będą bezprzewodowe, a ich zasięg obejmie cały świat. Okazuje się, że trawił w dziesiątkę. Istotnie, pierwszy telefon komórkowy powstał w 1983 roku, a 9 lat później wysłano z niego wiadomość SMS. Wszystko to rozegrało się w okresie, który wskazał Watkins. Ponadto, dziś telefony komórkowe są obowiązkowym wyposażeniem każdego z nas. Bez możliwości kontaktu z bliskimi oraz dostępu do Internetu nasze funkcjonowanie staje się utrudnione.

 

Fotografia cyfrowa

 

Kolejny wynalazek, który przewidział inżynier z Ameryki. W swojej pracy "Co może się zdarzyć w ciągu najbliższych stu lat” napisał, że wówczas obrazy fotograficzne będą posiadały wszystkie barwy natury. Ok. roku 1900 fotografia kolorowa zaczynała bowiem dopiero raczkować. Watkins jednak przewidział jej rozwój oraz wykorzystywanie na szeroką skalę. Ponadto założył, że zdjęcia będą mogły być przesyłane telegraficznie na dowolną odległość, co kojarzy się z dzisiejszą fotografią cyfrową.

 

Sprzątający robot

 

W 1900 roku powstawało bardzo dużo pocztówek, na których umieszczano ryciny przedstawiające wizje przyszłości. Na jednym z rysunków dało się zauważyć wynalazek, który służył do sprzątania. Był czymś w rodzaju robota, który do funkcjonowania nie potrzebował bezpośredniej ingerencji człowieka. Okazuje się, że nasi przodkowie mieli rację i nie zawiodła ich intuicja. Dziś bowiem powszechne jest wykorzystywanie iRobotów, które odkurzają i zmywają podłogę, nawet gdy my jesteśmy poza domem. Zatem wizja XX-wiecznych została zrealizowana.

 

Skype

 

Oprócz tradycyjnej łączności telefonicznej, jaką posiadali ludzie w 1900 roku, marzono również o tym, aby oprócz głosu rozmówcy, widzieć również jego twarz. Chociaż nie myślano wówczas o internecie, to amerykański inżynier przewidział, że za sto lat będziemy oglądać świat przez ekrany oraz kamery. Będą one oddalone od siebie, przez co będziemy mogli się widzieć i słyszeć w kompletnie innych miejscach globu. Czy to nie brzmi jak XX-wieczny Skype? Choć Watkins nie nazwał rzeczy po imieniu, z opisu wynika, że miał na myśli właśnie komunikatory internetowe.

 

Wyżsi ludzie

 

Twórcą teorii, że w przyszłości ludzie będą wyżsi ponownie jest inżynier z Ameryki. W swoim dziele literackim napisał, że za sto lat przeciętny wzrost mieszkańca Stanów Zjednoczonych będzie o jeden lub dwa cale większy. Istotnie! Dziś Amerykanie mierzą o ok. 5 cm więcej, niż jeszcze sto lat temu.