Jestem bardzo zbulwersowany artykułem, jaki ukazał się w Kurierze Lubelskim. Jest to kpina z prawdziwych hakerów (nie, nie jestem jednym z nich) poprzez zrównywania ich z kibolami i innymi chuliganami, którym tylko destrukcja w głowie. Zapewne miało w tym udział samo MPK, albo jakiś radny. Słowo "haker" jest niepoprawnie interpretowane przez znaczną większość społeczeństwa. Dlatego też dobrze by było, gdyby w redakcji Kuriera znalazł się ktoś, kto rozumie slang kompuerowy i byłby w stanie oddziaływać w czas na takie brednie. To co robi MPK też nie należy do dobrych pomysłów (czy kiedykolwiek było inaczej?), lecz ten artykuł to już szczyt. Jednak nowe cenniki nie trafią we wszystkich, gdyż niektózy bardzo rzadko korzystają z komunikacji miejskiej. Muszę jednak szczerze przyznać, ze takiego bezsensu, chaosu i idiotyzmu nigdy nie spotkałem. Niech wstyd, hańba i dyshonor spłyną na dusze winnych temu ludzi. Amen.
|