b l e m i s h - g u e s t b o o k

« 1 2 3 4 5 6 7 »
Nick:eylen Dodano:2008-07-25 11:31:09 Wpis:Piękne opowidania. Jestem zachwycona!
Nick:JA Dodano:2007-06-10 16:28:39 Wpis:Całą noc czytałam...
Wspaniałe
Nick:dodi Dodano:2007-04-25 17:41:42 Wpis:domagam się aktualizacji i nowych opowiadań!:P
Nick:Sa+anisa Dodano:2007-03-31 21:49:37 Url:http://satanisa.blog.onet.pl oraz http://satanisa.deviantart.com Wpis:Uwielbiam Twoje opowiadania! Naprawdę masz talent. Moim ulubionym jest, rzecz jasna, Blemish, który czytałam chyba ze sto razy (jeszcze na yaoi.pl). Było mi strasznie smutno, kiedy czytałam koniec... więc... może jakaś kontynuacja..?;)
Nick:Mucha Dodano:2007-03-16 12:17:20 Wpis:JFF
Czuję głód yaoi, a więc zaczęłam przeszukiwać wszelkie strony, o których już prawie zapomniałam. I tak wzięłam się do czytania JJF. Patrzę na opis RL/FG. FG? Najpierw przyszedł mi do głowy Fred i George. No nie, bzdura. Nie mogłam nic wymyślić, więc dałam se spokój. A potem nagle wpada mi do głowy Filch. xD Myślałam, że się ze śmiechu uduszę.
Aaa, już wiem! Wiem o kogo chodzi, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć jak gość się nazywał. Dobra, czytam!
...

Fenrir Greyback. Remus Lupin. Ćmy. Las.
Czasami żałuję, że nie mam takiego talentu, jak autor opowiadania, które właśnie komentuję. Tak samo jest w tym przypadku. Niby JAK mam opisać swój zachwyt?! Przecież krew, zapach lasu, *widzialne* zapachy, emocje... To wszystko zostało opisane lepiej niż profesjonalnie. Rzadko w książkach można znaleźć *takie* opisy, a co dopiero w fan fiku.
Niesamowite, zapierające dech w piersiach, odbierające mowę. Właśnie takie jest to opowiadanie.

Babilon
Podoba mi się. Widzę w nim postęp. Dobrze, że stworzyłaś coś własnego, coś od siebie. Czuję, że to opowiadanie jest prawdziwie. Coraz lepiej piszesz, wiesz?
Kiedy zabierałam się do czytania Blemisha, z początku miałam opory. Wydawało mi się takie trochę naiwne, następny fik o Harrym i Draco. Oczywiście potem wciągnęłaś w niego wszystkich. Nikt nie mógł się temu oprzeć. Dodałaś tam jakiegoś narkotyku? ;) W każdym razie uzależniało.
A Babilon jest inny. Nie czuję w nim naiwności. Wiem, że ta historia mogłaby się wydarzyć. A to, że są to Twoje własne postacie, sprawia że przenosimy się na zupełnie inny poziom. Nie było jednak tam tego narkotyku. Nie martwię się o to, bo wiem, że z czasem, być może już w Twoim następnym opowiadaniu, on się pojawi.

Chciałabym teraz żebyś to wszystko zebrała do kupy. Wyciągnęła z Blemisha to uzależniające coś, z JJF fascynujące i nadające opowiadaniu smaczek opisy, a z Babilonu tę prawdziwość i postacie, które naprawdę pokochasz. I wtedy będę wiedziała, że sprzedasz książkę w tylu egzemplarzach, co Rowling. ;)
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następne cokolwiek w Twoim wykonianiu,
Much ^^
Nick:Dodi Dodano:2007-01-18 21:11:45 Wpis:Jeśli chodzi o Twoją twórczość- WOW! serio- masz talent, wiec pisz, pisz, pisz! i nie żałuj nam potem swoich prac, bo są naprawdę niezłe.
Nick:Nessa Dodano:2007-01-16 01:39:41 Wpis:Porzuciłaś tą stronę? :( O ja biedna co ja będe czytac, gdy ff o Harry'm i Draco "na rynku: coraz mniej ;(

Wróóóóóóóć! Napisz coś dla nas ;D Ładnie proooszę
Nick:florek Dodano:2006-12-18 22:41:18 Wpis:Mrugaczu ukochanu o Panie i Władco Świeta się nam zbliżają może coś dla nas napiszesz w ramach prezentu co..? ^^
Poczytałabym z przyjemnością coś nowego od Ciebie

pozdrawiam i czekam z niecierpliwością i utęsknieniem florek
Nick:..::Marcy$ka::.. Dodano:2006-11-07 21:27:06 Wpis:Nie bede ci slodzic jakie to twoje teksty sa za***iste, ja swoja opinie wyraze krotko i zwiezle, mianowicie wlasnie czytam po raz czwarty z rzedu "Blemish'a"....konczac i od razu praktycznie znowu zaczynajac od poczatku=] poprostu KOSMOS!!wielki respect=]
Nick:Tiili Dodano:2006-10-13 22:21:54 Wpis:Och ciesze się że napiszesz jeszce jakieś fanficki :)
Nie mam teraz czasu pisac porządnego komentarza do Babilonu,ale chce zapytać czy mnie sie tylko wydawało,czy oni w tej scenie jak grali na komputerze to grali w Heroes?? Bo tak mi sie jakoś wydawało
(kocham tą gre!! *__*)
Nick:Esomi Dodano:2006-10-12 15:58:53 Wpis:Babilon. Może już jestem tak nastawiona na fanfiction, ale aż tak, jak inne Twoje teksty do mnie nie trafiło. Oczywiście jest ładnie napisane, poruszające, ale... Czy ja wiem? Łukasz się pojawia tak nagle, Dżudi się tak zmienia... Ale na pewno, jak jeszcze coś napiszesz, to przeczytam.
Nick:mrugacz Dodano:2006-09-17 21:18:35 Url:http://miju7.blog.pl Wpis:Cóż, szczerze mówiąc przewiduję jeszcze dwa ffy HP, mniej wiecej po 10 stron każdy. Usatysfakcjonowana?? ;)

A teraz proszę, wyraźcie się ktoś o Babilonie... ;.;
Nick:Tiil Dodano:2006-09-17 15:24:37 Wpis:Ale mrugaczy mam nadzieje,ze w takim razie nie zaniechasz pisania fanfiction?? Błagam, prosze,powiedz ze nie!!
Nick:*iskierka* Dodano:2006-09-13 19:03:55 Wpis:Dziękuję. Za "Blemish". I za inne twoje opowiadania, choć "Blemish" jest zdecydowanie moim ulubionym. Podoba mi się w nim język, treść, łagodność w opisywaniu ich uczuć, niewielka ilość błędów (mignęło mi kilka literówek) no i ,oczywiście, częstotliwość wklejania kolejnych rozdziałów.To naprawdę godne podziwu. Dzięki temu opowiadaniu pokochałam slashe. Wcześniej myślałam o nich z odrazą, teraz z rozczuleniem wspominam "Blemish". Trafiłam tu po przeczytaniu kolejnych zachwytów nad Twoją stronką, na kolejnym odwiedzanym przeze mnie forum. Teraz codziennie wchodzę na tę stronkę, by znów przeczytać "Blemish". Albo chociaż moje ulubione rozdziały. I pokochałam szczególnie jedną parę, zgadnij którą? Przez to opowiadanie, a może raczej dzięki niemu, nie wyobrażam sobie Harry`ego z kimś innym niż z Draconem. Życzę ci przede wszystkim dużo czasu, cierpliwości i weny, abyś dalej tworzyła tak wspaniałe opowiadanka. Przeczytam wszystkie, chociaż "Blemish" zawsze będzie moim ukochanym. Dziękuję.
Nick:Mistra Dodano:2006-09-03 14:46:55 Wpis:Ach, Mrugaczu złociutki! Rośnij duży, okrąglutki!... hm... nie, to chyba jednak nie to chciałam powiedzieć...
A już wiem! Tak, przede wszystkim chciałam Ci podziękować za pozdrowienia na stronie :* i jeszcze raz wyrazić swoją opinię o JJF (co już zrobiłam na froum, ale teraz z chęcią powtórzę w o wiele obszerniejszym komentarzu).
No tak.
JJF urzekło mnie z kilku względów - przede wszystkim udało Ci się świetnie oddać zachowanie ośmiolatka, który spotyka kogoś, kim jest zafascynowany. Te oszukiwanie co do wieku - aż uśmiech wykwitł mi na ustach. Ogólnie bardzo udana scena.
Ktoś na yaoifan napisał, że klimat ma to podobny do amerykanskiego. Wiesz, jak ja to czytałam, to miałam bardzo podobne wrażenia! Tylko nie wiedziałam, jak to ubrać w słowa. "Klimat amerykanski"- bardzo celne stwierdzenie. Ta szosa, zachód słonca, nieznajomy obdartus...
Co do stylu - twój i jak zwykle dobry. Lekki, ale nie za lekki. Jeśli ktoś pisze zbyt lekkim stylem, to jego opowiadania automatycznie tracą dla mnie na wartości -język nie może być za bardzo lekki i delikatny, jak piórko, którego dotyku prwie nie czuć, imho. Ja lubię, kiedy styl mnie "dotyka", kiedy mogę go "poczuć" Co nie ozancza, że dażę uwielbieniem kilkutonowe kloce, które spadają na mnie z wysokości kilku metrów - wręcz przeciwnie, rzekłabym. W tym tekście wszystko jest jak trzeba - nawet w niektórych miejscach pokusiłabym się o większy "ciężar", żeby dobić czytelnika ;)
To, co niezmiernie mi się podobało, a o czym chyba jeszcze nikt na yaoifan nie wspomniał, to sposób, w jaki relacja Remus/Fernir ewoluuje - na początku miło potem już mniej, pierwszym przełomowym momentem jest gonitwa w lesie, a drugim - seks. Scena erotyczna napisana bardzo dobrze, nie jest powalająca, ale podoba mi się zachowanie Remusa - jest kompletnie zdezorientowany (a może tak mi się tylko zdaje), lecz w pewnym momencie (bardzo szybako) przestaje nad sobą panować i wciąga się w wir "zakazanej przyjemności" (ach, jak ja to ładnie napisałam XD). Jest słaby psychicznie (znów naditerpretacja?).
Ładne są opisy przyrody, wplecione w akcję. To już zostało wspomniane przez innych, ale dla mnie opisy przyrody są bardzo ważne, tak samo jak daty, miejce i czas akcji itp., ponieważ często autorki ff zapominają o tych elementach i skupiają się tylko na relacjach między dwójką głównych bohaterów. Jest to częstą przyczyną spadku wartości litercako-artystycznej opowiadania (przynajmniej w moim mniemaniu) i z w założeniu bogatego emocjonalnie i językowo ff robi się paradoksalnie płaskie, banalne powieścidło-telenowela (miłość i nienawiść, wzloty i upadki). Na szczęście JJF zawiera w sobie opisy, czas akcji itd.
Zakonczenie dosyć zastanawiające. Rodzi się pytanie: "dlaczego Remus postąpił tak, a nie inaczej?" Czyżby strach przed Fernirem (zresztą uzasadniony, przecież jeśli Lupin powie o wszsytkim, co zrobił Fernir, to wilkołak zostanie prawdopodobnie zamknięty w Azkabanie. Jednak problem może stanowić to, na ile zostanie zamknięty, przecież po odsiedzeniu wyroku może się zemścić na Remusie.)? A może mamy tu doczynienia z tz. syndromem szwedzkim (ofiara zaczyna zywić cieplejsze uczucia do oprawcy)? Przecież nawet w secenie erotycznej Lupin zdaje się czerpać przyjemność z zaistniałej sytuacji.
Lubię niedwuznacznie zakonczenia.
Polubiłam również JJF. Świetny fic, poważnie XD
Pozdrawiam złotko :***
Mistra
Nick:Arshenik Dodano:2006-08-31 15:04:20 Url:www.astra.prv.pl Wpis:Po, hymm chyba ponad rocznej przerwie - jak nie dłuższej, postanowiłyśmy z koleżanką reaktywować stronę i chciałam tylko powiedzieć, że pozwoliłam sobie umieścić w linkach twój baner.

Z pozdrowieniami,
Arshenik aka. Shen
Nick:Kath Dodano:2006-08-26 22:29:40 Wpis:Och Mrugacz co ja mam powiedzieć? Robisz co chcesz i ja sie pytać nic nie będę. Jedyne co będę robić to wyczekiwać na kolejne fafki.
Nick:mrugacz Dodano:2006-08-24 23:19:17 Url:http://miju7.blog.pl Wpis:Kath, skarbie, nic na tej stronie nie dzieje się bez przyczyny ;) Nawet nic nie ginie bez przyczyny. Nie pytajcie więcej. Proszę.
Nick:Kath Dodano:2006-08-24 21:16:08 Wpis:opowiadanie super no jak zwykle zreszta xP Ciebie to jetynie chwalić i chwalić. Ale chyba zafineło jedno opoiwdanko ci miało prolog i 1rozdział.
Ale było o tym ze Harry walczył z Draco i ze harry przegrał chyba bo wylądował z ŚM a Bill zginął a Fleur czy jakos tak zwariowała. Jak to się zwało? Ktoś pamięta?

P.S. Za 10dni do szkoły:(
Nick:Szura Dodano:2006-08-24 14:22:26 Wpis:JJF oceniłam, ale nie skomentowałam.

To opowiadanie jest... inne od reszty Twoich ff-ów. Nie mówię, że lepsze czy gorsze. Jest niesamowite. Ma niespotykany klimat. A scena erotyczna... Majstersztyk.

Jak zawsze, pod wieeelkim wrażeniem,
Szura
Nick:Kurodia Dodano:2006-08-16 20:36:14 Url:www.kurodia.mylog.pl Wpis:Rany, jesteś niewiele starsza ode mnie, a Twoje opowiadania przy moich wypocinach to po prostu dzieła sztuki! Trafiłam na tą stronę dzięki znajomej, ona szczególnie zachwycała się "Blemishem". Myślałam, że przesadza, ale jak przeczytałam to opowiadanie, to byłam pod nie lada wrażeniem. Gratuluję wspaniałych pomysłów i talentu!
Nick:Serpens Dodano:2006-08-14 15:27:51 Url:http://serp-ens.blog.onet.pl Wpis:Dopiero dziś znalazłam to cudeńko i przeczytałam właśnie ...

Dopiero dziś znalazłam to cudeńko i przeczytałam właśnie wszystko jednym tchem. Zdecydowanie masz talent. Ja też piszę opowiedanie HP, ale dopiero zaczynam. Jeśli masz ochotę, zajżyj do mnie. Zaraz wrzucam cię do linków :)
Nick:nemezis Dodano:2006-08-14 02:08:25 Wpis:Uwielbiam twoje fanficki są świetne.
Mam czelność przypuszczać, że słyszłaś, a w sumie czytałaś, to już z tysiąc razy, ale naprawdę masz talent.
Nick:wymarzona Dodano:2006-07-16 15:16:24 Wpis:"Mein Vater war genau wie ich" jest absolutnie świetne ^^. Moja chora skrzywiona na DM/LM wyobraźnia uwielbia takie zachowanie Dracona. Jak zwykle czapki z głów Mrugaczku :)
Nick:Gloire Dodano:2006-07-16 13:19:10 Url:vraiment.mylog.pl Wpis:"Genau wie ich" mnie absolutnie zadziwiło. Prawdę mówiąc, przyzwyczaiłam się już do powielania w opowiadaniach slash schematu wielkiej i prawdziwej miłości.Tutaj natomiast w grę wchodzi zwykłe wyrachowanie i wykorzystywanie, co jest tak inne, i cóż tu mówić - fascynujące!
I Harry i Draco są piekielnie kanoniczni - naiwność Pottera i... tragizm Draco. Wiem, głupie słowo, ale tylko to mi pasuje.
Pozdrawiam serdecznie!
« 1 2 3 4 5 6 7 »