Osobiście uważam, że nie mogło być lepszego wyjścia z tej, nie ukrywajmy, trudnej sytuacji. Aśka jest naprawdę dobrą funkcyjną, a ludzie z 10 mają potencjał. To połączenie w końcu przyniesie jakieś efekty- PRACę HARCERSKą, która, niestety, ostatnio polegała tylko na Wielkim Turnieju Zastępów i ewentualnie działalności kilku kobiet, które jeździły do Broniszewic... Mam nadzieję, że Margo i Chaber zrozumieli co robili źle i myślę, że jeśli mają choć odrobinę harcerskiego (i nie tylko harcerskiego) honoru zaakceptują bez oporów Aśkę jako drużynową. Jeśli Margolci i Bartkowi zależy NIE NA FUNKCJI ale na BYCIU HARCERZEM/HARCERKA to będą dalej działać jako członkowie 10WDH. Pamiętajcie, że decyzja o powołaniu AŚki na drużynową jest tylko i wyłącznie efektem troski komendantki o Waszą drużynę. Gdyby nie zależało jej na ludziach, którzy potrafią naprawdę wiele, uwierzcie, rozwiązałaby drużynę bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Podsumowując: uważam że układ zaproponowany przez dh komendantkę wyjdzie wszystkim na dobre- drużynka w końcu będzie aktywna! Powodzenia!
|