"...leży i śpi słodziutko, to dla nas mały plus, bo jak już admin wstanie to za te właśnie wpisy dostaniemy małe lanie..."

DOBRE This is GOOD Ciag dalszy: Pan Admin juz nie stoi, on lezy u mych drzwi, ja musze go przesunac bo chodnik fajda mi...

Cłe chłe chłe Dobreeeeeeeeeeee Zamyśliłem się i stąd ten błONT No to reszta: "...o szczęście niepojęte, admin sam odwiedza mnie O zaraz tu się dowiesz jak dziś przywitam Cie..."

Krzysiu to nie tak pomyliles piesni Dobrze zaczoles ale puzniej cos pokreciles To ma byc ta: Pan Admin juz sie zbliza, juz puka do mych drzwi, pobiegne go przywitac w mej rece bejsbol drzy...

"Niech zastępy Adminów odprowadzą Cię do nieba bram..."

"Pan admin już się zbliża, już puka do mych drzwi Pobiegnę Go przywitać, z radości serce drży..."

O tak....to jest pieśń najbardziej stosowna! W końcu Admin jest święty wręcz...

....a teraz do mojego śpiewu powinien dołączyć z wiadomych przyczyn Grubcio iHuherek "Święty, święty nad świętymi....."

"..O Wasza Skromność.."

"Jezus (czyt. Admin) jest tu, o wznieśmy ręce, wielbiąc jego imię..."

"Spuść o panie manne z nieba..."

"Upadnij na kolana, ludu mój, ludu....".

Ludu mój ludu, cóżem Ci uczynił ??

Basiu mam jednak nadzieje, że czasem znajdziecie chwile na napisanie nam co i jak u was. Co do jazdy na Rover'ze to muszę to mocno przemyśleć... Ostatnio byliście niemili dla Admina!!

To czym Wy się tak zabawiacie że nie macie czasu dla nas ?? Hurrrraaaaa....wreszcie nie będę jeździł sam na rowerze Kiedy pierwsza wspólna traska ??