...chodziło Ci pewnie o słówko PRZESPACEROWAĆ Hmmmm....nie odmówiłbym jak i dziś pewnej uroczej Damie

hehe chyba chciałbyś się z nią przesp..... o nie pamiętam już co chciałam napisać

...czy śmieszy Cie moje przetłumaczenie słowek uhh i echh ??

Buahaaaa.....przepraszam nie powinienem tak się śmiać ale nie mogłem już się powstrzymać.

...będzie musiał skłamać A jeśli chodzi o mnie to faktycznie - nie ukrywam że o pani Kosiarce od samego początku mówiłem że jest....ech - czyli fajna i chciałbym ją uhhh - czyli poznać

ja Ci dam Tomuś jakiegoś bachora mieć..... powiedz, że to kolejne dziecko Krzysia

Oj co mi się wydaje że przekombinowałeś... Od zawsze powtarzałeś że mam tego dziecka jest...ehh...i chetnie byś ją....uhh... Więc proszę teraz mnie w to nie mieszać.

...no chodzi o to że dziecko kosiarki to ponoć Twoje dziecko choć chodzą słuchy że chcesz mnie tym obciążyć

Zgubiłem się!! O co chodzi z tą kosiarką?

Sie popłakałem ze śmiechu No to se choruje dalej będą chorym Pozdrowienia dla własciciela kosiarki

Fakt, Krzychu już się nie może zarazić. W końcu chory nie może być znów chory gdy jest jeszcze chory!! Hiii....

..nie zarazili... sorki za literówkę

Ciekawe dlaczego na naszym profilu rozmawiacie o dzieciach Uważajcie, żebyście się zarazili ..chociaż z tego co widzę, to Krzysiowi to nie grozi już Pozdrawiam

Wybraleś 2 śliczne przypadki Przyznaje

Tak się składa, że tak. Jedno w pracy (niunia Renaty) a drugie w twoim blok (ta panna co ma męża kosiarza).