dla mnie rybka, grunt zeby bylo co pic;p

a jeszcze mi sie przypomnialo,co do tego zosatwiania od drzewem, to dopiero bylby wzor kochacaje swojego chloapaka dzecwzny nie ma co,zosatwiac swojego chlopaka pod drzewem niech se radzi sam,heh w sumie czemu nie,fajny wzor idealnej dziewczyny;p

ano tak,soreka zapomnialam,no ale szkoda mi tak chlopaka pod drzewem zostawiac, potem ebde sie martwici czy sie doczlapie do domciu

Przeciez mowiłam Ci Asiu na gg ze jak cos to pana Winetu po drzewo a Ty do domku lulu, on sie obudzi i sie doczlapie wytrzymaly chlopak zartuje

no no Admin ty uwazaj, ja ci dam wino tu wino tam ;p, i ja mam wiecznie prowadzac pana winetu?;p, a tak wogoel to ja oczywiscie dolaczam sie do zyczen

kometarz numer 100 nalezy sie mi czyli administratorwi tej stronki,
A korzystajać z okazji złoże życzenia Dla naszego Pana Winetu...Pije jak najwiecej, tak żeby sie nie przepić,...zdrowej wątroby zycze Panu winetu czyli wino tu , wino tam pozdro

jest ale nie powiem gdzie
kto szuka ten znajdzie

podopowiedz.......w ktoryms dziale pomieszlam linki....

no to gdzie jest ta fotka ktora tak ladnie schowalas?

dzisaj ja nie ide....zbieram siły na jutro ( o ile pojde;/). Ale jak bede ........ohohohohohohoh.
A wczioraj aj piłam same browary--prawie
dzisaj mam wolne wiec moze wezme sie za ta strona i jutro wstawie cos ładnego i nowego, ale to sie zobaczy bo ja chce juz cos budowac takiego mniej kiczowatego , ale to jak na mnie trudne zadanie
miłeh\j zabawy....ale ja bym sobie hey posłuchała, akurat odpwoieda to mojemyu nastrojowi ......ale chce etz Come dobra tam , ide po piwo , a potem robie stronke.....uciekajcie przed tymi sukami...bierzcie przyskład z kolegi szpaka

nara

no ja mam nadzieje ze nic nie przyjdzie z policji...

ano bylem wczescniej w chalupce, kasa sie skonczyla, wytrzezwialem to co ja tam mialem robic?;p joke

no co ty my sobie tez pilismy grzecznie i wlasnie za to nas zlapali, ale co tam, dzisiaj jak bedziemy pic to nas nie zlapia,tylko potrzebna dobra melina, masz jakies pomysly? a szopaku, biegl nie szedl tez nie, on zapierd... malo co og nie pogubil, fajnie to wygladalo...;p

Wientu???
dzlaczego dodałes kometarza o 1:48??czyzbys był tak wczesnie w chałupce??

eeeeeeeeeee
czy ja o czyms nie wiem
wogole to co y robiliscie ze was spisywali, ja bylam grzeczna
pilam sobie......zreszta widzielismy sie ;P
a Szpak bestia w nogi pred pałami???hehehehehhehe
leciał czy biegł????

no moja mama to mnie wysmiala, i twierdzi ze nic nie przysla, w koncu w nic nie dmuchalismy, ani nic przy sobie nie mielismy, a ze od nas bylo czuc to sie mowi trudno, moglismy przez tydzien nie myc zebow;p, dobrze ze szpaku zwial, wtedy to by byly dopieor klopotki...